Strona główna › Działy › Hyde Park › spotkanko???
z uwagi na mój krótki staż na forum, pewne perturbacje związane z moimi pierwszymi postami oraz wrodzoną wstydliwość (na trzeźwo hyhyhy 😀 ) nie znajdę się wśród waszego grona, ale życzę wam szczerze jak najlepszej imprezki i niezapomnianych wrażeń podczas puszczania krecika .. cokolwiek maiłob y to znaczyć
uważajcie na firanki i świeczki…. 70% pożarów w tej cz\ęsci galaktyki to przypadkowo podpalona firanka !
hehehhehee
dafunkonline,
bardzo zapraszam. wszytsko wyjasnilismy i jest OK.
Moge Cie zapewnic na 70%, ze pozaru nie bedzie -nie mam firanek 😉
Taaa, "będę TYLKO do 9 tej…"
Coś mi się wydaje, że nie zanosi się tylko na okolicznośiowe spotkanko "przy opłatku", ale na coś więcej.
Tyle wątków w tym temacie, że aż pod wrażeniem jestem… 😮 😮 😯 😕 🙂 🙂 🙄
SAMIRAHINI wrote:.czeka mnie upojny wieczor nad pierogami lepionymi w celu popularyzacji tradycji kulinarnej.
Chcialbym potrenowac przedramiona bo nie umiem robic pierogow.
Sa wolne miejsca na kursie?[/quote]
To jest bardzo ale to bardzo limitowana wersja kursu dla zaawansowanych,dziesiate stadium wtajemniczenia w sprezystosc cial stalych i lekkosc macznego puchu.
Ktore stadium Twoim zdaniem jak narazie osiagnalesc?Zastrzegam,ze laikow nie biore a i konsumpcja wyrobow nie jest przewidziana,wszak to dobro narodowe:) 😈
:(:(:(
coz ja biedny pracoholik poczne bede z Wami duchowo polamcie sie zamnie (oplatkiem 🙂 )
To jest bardzo ale to bardzo limitowana wersja kursu dla zaawansowanych,dziesiate stadium wtajemniczenia w sprezystosc cial stalych i lekkosc macznego puchu.
Ktore stadium Twoim zdaniem jak narazie osiagnalesc?Zastrzegam,ze laikow nie biore a i konsumpcja wyrobow nie jest przewidziana,wszak to dobro narodowe:) 😈
Hmm…nie sadze ,ze cos jest bardziej limitowane niz ja sam 8) Moje stadium jest nieskonczone i unikatowo metamorfozoficzne.A definicje jego przestawic moze tylko istota potrafiaca podwazyc istnienie wszechswiata!W ramach mej wielkodusznosci przedstawie wlasne unikatowe umiejetnosci.Miedzyinnymi znam czary takie jak:
-[b:dda5e9b8f7]Jasny Umysł[/b:dda5e9b8f7]: Ten czar usuwa efekty zaklęć Uśpienie, Zamęt, Ogłuszenie i Zauroczenie, a także chroni przed tymi zaklęciami.
-[b:dda5e9b8f7]Zaraza[/b:dda5e9b8f7]: Ofiara zostaje zakażona jedną z czterech poniższych chorób, wybraną losowo: Zaćma, Krztusica, Żar Umysłu, Czerwony Ból, Dreszczyca lub Oślizgła Zagłada.
-[b:dda5e9b8f7]Zdjęcie Klątwy[/b:dda5e9b8f7]: Z osoby, na którą rzucono ten czar, zostają zdjęte wszelkie klątwy i ich efekty.
-[b:dda5e9b8f7]Przeczucie[/b:dda5e9b8f7]: Przeczucie pozwala rzucającemu czar zerknąć na chwilę w przyszłość
Osiagnalem najwyzszy stopien wtajemniczenia w nastepujacych szkolach magii:
-[b:dda5e9b8f7]Odrzucania,sprowadzania,poznania,zaklinania,wywolania,iluzji,nekromancji i przemiany.[/b:dda5e9b8f7]
Jesli twoj kurs okaze sie owocny moze wprowadze Cie w tajniki swiata magii!8)
Dzieki Preki,zaufaj mi jestem doglebnie wprowadzona w owe meandry swiata nad-rzeczywistego.Oprocz tego dysponuje czarem dodatkowy,ktorego istoty lepiej nie poznawac.Pozostanmy dla dobra sprawy przy pierogach i prozaicznym mieszaniu w garach a nie czarodziejskich kotlach…
smaze warze zupe w kotle uhaha
a jak latam to na miotle uhaha…
dafunkonline,
bardzo zapraszam. wszytsko wyjasnilismy i jest OK.
Moge Cie zapewnic na 70%, ze pozaru nie bedzie -nie mam firanek 😉
yhyhyhyhy … to pewnie masz łatwopalne zasłony 🙂
jutro mam spotkanie w sprawie pracy więc jak trzeba będzie tyrać to nie chcę stracić okazji zarobienia na garb.. ale jeśli chcecie to pociągnijcie parę piwek za moje poorane bruzdami wysiłku i klejące się od potu prawdziwe polskie , blade, gładkie pośladki 😀 hyhyhyhyhyhy
jeśli coś się znajdzie to zadzwonię i wyślę impuls do kończyn dolnych, aby pomogły w dotarciu do miejsca gdzie czeka je wymarzony wypoczynek ;]
A wiecej chetnych nie ma do :
lamania oplatkiem,
puszczania kreta,
palenia zaslonek,
lepienia pierogow,
mieszania w czarodziejskich kotlach,
itp.
????????
😀
Zawsze mozemy spalic jakas wioske. 😀
Ale to stary i glupi zwyczaj z moich rodzinnych stron, praktykowany zwykle na sylwestra, gdy nie bylo jeszcze sztucznych ogni 😆 , a jedynie pochodnie i pochodne:)
Wesolych Swiat,
PS dziekuje za zaproszenie, ale musze sie wymowic praca- w czwartek pracuje do nocy, po za tym jestem tu raczej nowy, a nie mam jak przyniesc Wam 'wkupnego’ Smirnoffa, jak to sie czynic zwyklo dawnymi czasy … 😆
Waść nie przesadzaj, słuchać hadko! 😆 🙂
Malgon, Ty chcesz, żeby chałupa MK pękła w szwach? 😯
hahah nie o to mi chodzilo ….
pewnie i tak juz sie nikt nie zglosi 🙁
martwi mnie jedynie fakt, ze tak malo osob sie zainteresowalo.
Gonia sie nie odezwala np a jest w UK do piatku przeciez 🙂
Gonia sie nie odezwala np a jest w UK do piatku przeciez 🙂
Hmm…teraz jest moda na kupowanie zestawow garnkow w promocji w Hipermarketach.Nie bede opisywal kultowych juz zestawow pewnej firmy 🙂 Ogolnie rzecz biorac to ,ludzie masowo przywoza do Polski na swieta minimum po 4 komplety albo wiecej.Kto wie moze Gonia takze ulegla temu kaprysowi i dlatego nigdzie nie idzie dzien wczesniej bo sami wiecie,ze trzeba to jakos spakowac aby moc przewiezc samochodem tudziez samolotem! 8)
Juz sie odzywam 😉
tak sie sklada 🙁 ze nie wiem czy dam rade
pracuje do 10:30pm w czwartek….
a o tej godzinie to wy juz pewnie bedziecie konczyc posiadywanke 🙁
jedyne co moge sprobowac zagadac z moim managerem jest moze skonczenie o 22:00 ale czy to robi jakakolwiek roznice?….
Malgon wrote:Gonia sie nie odezwala np a jest w UK do piatku przeciez 🙂
Hmm…teraz jest moda na kupowanie zestawow garnkow w promocji w Hipermarketach.Nie bede opisywal kultowych juz zestawow pewnej firmy 🙂 Ogolnie rzecz biorac to ,ludzie masowo przywoza do Polski na swieta minimum po 4 komplety albo wiecej.Kto wie moze Gonia takze ulegla temu kaprysowi i dlatego nigdzie nie idzie dzien wczesniej bo sami wiecie,ze trzeba to jakos spakowac aby moc przewiezc samochodem tudziez samolotem! 8)[/quote]
Tak tak Preki a wszystko to wazone na wadze kuchennej:):)co do grama…
no moi drodzy ja juz nagotowalam smakolykow wiec sie anonsuje.Wlasnie niedawno odeszlam od parujacego piekarnika…bedzie smakowicie:)