Strona główna › Działy › Hyde Park › Dlaczego Polacy wyjeżdżają do Angli ??
[quote:4e64075fff]Sorry men ale chyba nie czaisz czaczy…
Dobry czlowieku podobno faworyzujesz matematyke i cenisz sobie kryptografie.To gdzie do cholery zostawiles swoj zmysl analityczny?Fatamorgana i v-tec nie raz mowili abys zaczerpnal lektury w historii forum i znalazl bys tam odpowiedzi.A Ty zachowujesz sie jakbys wyprowadzil sobie skomplikowane rownanie z ktorego wynika 1000(silnia) powodow ktore musisz koniecznie miec jak czarne na bialym.[/quote]
1000! sie pisze dobry czlowieku
zarabianie pieniędzy jest powodem do dumy a nie wstydu
Dokladnie… 🙁
W Polsce niestety nadal istnieje ta dziwna mentalnosc, ze jak sie komus powiodlo, jak sie komus udalo wychylic z kotla biedy, to trzeba go z powrotem wciagnac… bo co to to on, jak on tak moze byc lepszy od nas. W Polsce niestety nadal kroluje mit szarosci, powszechnosci, 'rownosci’… jak ktos sie czyms rozni, zwlaszcza w sensie pozytywnym, to spotyka sie to z nienawiscia… juz chocby na poziomie szkoly podstawowej, gdy ktos jest madrzejszy od innych, to nie ma latwego zycia…
7sisters wrote:zarabianie pieniędzy jest powodem do dumy a nie wstydu
Dokladnie… 🙁
W Polsce niestety nadal istnieje ta dziwna mentalnosc, ze jak sie komus powiodlo, jak sie komus udalo wychylic z kotla biedy, to trzeba go z powrotem wciagnac… bo co to to on, jak on tak moze byc lepszy od nas. W Polsce niestety nadal kroluje mit szarosci, powszechnosci, 'rownosci’… jak ktos sie czyms rozni, zwlaszcza w sensie pozytywnym, to spotyka sie to z nienawiscia… juz chocby na poziomie szkoly podstawowej, gdy ktos jest madrzejszy od innych, to nie ma latwego zycia…[/quote]
No jest tak nie da sie ukryc. Swoja droga, abstrachujac od tematu, ciekawe skad to wynika, gdzie to jest wpajane. No bo przeciez to jest pewna cecha charakteru polakow, ktora nie jest przenoszona razem z genami, no nie ?
zle powody wyjazdu do Anglii to:
ucieczka przed policja
ucieczka przed wojskiem
szykowany zamach terrorystyczny
A to dlaczego? Z wyjątkiem ostatniego te powody są ok jak dla mnie.
1szy – ok, a jak naprawdę coś złego zrobiłeś to i tak cię znajdą
2gi – ok powód
3ci – nie ok, ale żaden Polak chyba w tym celu nie przyjechał
czekanie moze byc czekaniem na Godota…nic sie nie dzieje ot tak…No jasne,ze nie,ale ja mam to w d***, jestem tutaj, poza Polska-i moim podstawowym problemem jest, ktora prace wybrac-i wole,zeby to nie dawalo mi spac niz sytuacja w Polsce, niz zycie w Polsce.I faktycznie mozn cos zmienic w polsce, ale wytarczy tu tylko na troche przyjechac i juz nie ma sie ochoty nic zmieniac.
szczerze to faktycznie-planowany zamach jest konkretnym powodem,ale pokaz mi miejsce na swiecie gdzie jest calkowicie bezpiecznie…jak nie atak to chocby ciezarowka zza rogu…troche mnie ponioslo,ale taka jest prawda.Pozyjemy,PRZEZYJEMY,zobaczymy
a tak naprawde w calej tej dyskusji jedno jest warte podkreslenia-strona za wyjazdem Polski ma troche wiecej racji, bo jednak juz zyla i tu i tam, a z tego mozna wyciagnac juz jak najbardziej sensowne wnioski.
jedno tylko mnie ciekawi-jakie prace maja Ci wszyscy entuzjasci UK???Bo udezrylo mnie kiedys bardzo zdanie mojej kolezanki mowiacej perfekcyjnie w 3 jezykach, naprawde o ponadprzecietnej inteligencji, po wyzszych studiach,ktora stwierdzila,ze woli tu w UK pracowac jako sprzataczka cale zycie i godnie zyc, niz w Polsce i to nawet w swoim zawodzie.No coz.Nic dodac nic ujac.Polska traci inteligentnych ambitnych mlodych ludzi, a z kolei niektorzy z nich tutaj traca ambicje.I kolo sie zamyka….
Jaką pracę mają ci entuzjaści UK?
To wynika w sporej części z tego co było opisane w ankiecie jaka była na stronie głównej i na forum jakieś 2,5 miesiąca temu. pt. "Ile zarabiamy"?
Poza tym, to nie wszyscy są "entuzjastami" naprawdę.
Ja np. przestałem lubić ten kraj, bo już stanowczo za dużo syfu, dziadostwa i hołoty bez wychowania tu widzę.
W dodatku stada gówniarzy (Anglicy), których głównym zajęciem jest zrobienie czegokolwiek idiotycznego.
Wielu z nas potwierdza, że czego innego się spodziewali w tym kraju. No ale pod względem socjalno bytowym jest faktycznie ok.
No ale jak się wyniosę na prowincję, na pewno będzie lepiej.
Brakuje w tym kraju przestrzeni. Szkocja np. ma jej o wiele więcej.
Wkrótce opublikujemy bardzo ciekawy materiał o tym, jak wygląda robienie kariery przez zagranicznego pracownika w tym kraju. 🙂 ❗
Wydaje mi sie ze GB jest fajne z powodu londynu, pilki noznej i kibicow, cambridge, house’u, klimatu wysp, beatelsow, krolowej, a leeds jest ponoc bardzo kosmopolitycznym miejscem – wiec zapewne wielosc narodowosci, ktora generuje roznorodnosc pogladow jest powodem zeby odwiedzic to miejsce.
Takie rzeczy jak stabilizacja, bezpieczenstwo i mozliwosc zarabiania 3 razy wiecej niz w polsce jest wazna kwestia. Ale jak dla mnie to tak srednio interesujace. Mam 2x lat – bardziej mnie interesuje poznawanie roznych rzeczy niz stabilizacja – bede sie stabilizowal jak znajde ku temu powod, partnerke i poczuje taka potrzebe – a narazie chce zrobic te wszystkie inne rzeczy na ktore pozniej poprostu nie bedzie czasu.
Pytajac tutaj na forum absolutnie najlepiej znanej i bezkonkurencyjnej strony w Polsce, przenaczonej dla Polakow w anglii spodziewalem sie nieco innych (a na pewno duuuzo bardziej zroznicowanych) odpowiedzi niz te ktore ty mi udzieliles moj drogi fatamorancu. Rozumiesz ??
Zaczynasz mnie brzydzić. Przebija przez Twoje posty zarozumiały, próbujący szpanować gówniarz. Silisz się na oryginalność (’klimat wysp’), próbujesz imponować wiedzą (a nie wiesz jak napisac 'Beatles’) i usiłujesz wywyższać się nad ludzi którzy na głowę biją Cię doświadczeniem i mądrością.
Takie teksty mogą zrobić wrażenie na piętnastoletnich siuśkach ale żeby podystkutować na tym forum obawiam się że musisz mieć trochę wyższy poziom, kolo.[/i]
TheSky-HighHiker, nie martw sie – ja sie uczylem i ciagle ucze istniec na tym forum zachowujac pokore w stosunku do faktu, ze jakis zlosliwy gnojek juz wynalazl kolo i zeby mnie dobic inny dorzucil do tego zarowke. Im wiecej pogodnego dystansu zachowasz wobec siebie, tym bardziej spotkasz sie z ludzmi zdolnymi do takiej wlasnie postawy. To forum nie jest bezkolizjne, jednak najczesciej jest to kolizja kul bilardowych wyzwalajaca jakis efekt, jakas energie, ktora wbrew mniemaniu wielu odwiedzajacych nas – czesto tylko po to, by sie pozbyc wlasnej frustracji – osob, nader czesto przynosi ludziom taki zwyczajny pozytek – rady, jakiejs wskazowki, pomocy. Jesli zechcesz to dostrzec, na pewno inaczej podejdzisz takze do samej specyfiki relacji, ktore sie tutaj realizuja. W ogromniej mierze spontanicznie, co czesto przynosi w konsekwencji…. nieprzewidywalnosc konsekwencji. Pozdrawiam
The Sky HighHiker
[quote:d6944453dc]Takie rzeczy jak stabilizacja, bezpieczenstwo i mozliwosc zarabiania 3 razy wiecej niz w polsce jest wazna kwestia. Ale jak dla mnie to tak srednio interesujace. Mam 2x lat – bardziej mnie interesuje poznawanie roznych rzeczy niz stabilizacja – bede sie stabilizowal jak znajde ku temu powod, partnerke i poczuje taka potrzebe – a narazie chce zrobic te wszystkie inne rzeczy na ktore pozniej poprostu nie bedzie czasu. [/quote]
Dobrze, tylko że co nam do tego?
Nie zawracaj głowy historiami z przesiedleniem i jego powodami, skoro w głowie Ci "poznawanie różnych rzeczy". Nam w głowie stabilizacja i niesądzę, abyś to jeszcze rozumiał. Stabilizacja życiowa jest bowiem domeną ludzi dojrzałych.
[quote:d6944453dc]
Pytajac tutaj na forum absolutnie najlepiej znanej i bezkonkurencyjnej strony w Polsce, przenaczonej dla Polakow w anglii spodziewalem sie nieco innych (a na pewno duuuzo bardziej zroznicowanych) odpowiedzi niz te ktore ty mi udzieliles moj drogi fatamorancu. Rozumiesz ??[/quote]
Lepiej znany jest londynek, bo jest w Londynie i był szybciej.
Strona nie jest przeznaczona tylko dla Polaków w Anglii, bardzo dużo osób korzysta z niej w Polsce- nawet po powrocie.
Nie jestem Twój drogi.
Odpowiedzi były duuużo zróżnicowane, ale ponieważ najwyraźniej nie bardzo wiesz czego szukasz, nie jesteśmy w stanie zaspokoić Twych wygórowanych wymagań. Kilka osób zauważyło, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem, a ponieważ to Tobie podobno najbardziej zależało na zadawaniu pytań i rozwoju tematu, przeto sądzimy że wytwarzasz zamieszanie i szukasz dziury w całym.
Czemu od razu nie podałeś się za jakiegoś dziennikarza studenckiego czy coś, że potrzebujesz materiałów do analizy Polaków wyjeżdżających za granicę?
Byłoby prościej zamiast kombinowania z tymi akcjami, misjami i przekonaniami…
Nie obraź się, ale skoro ja potrafię napisać Twego nicka z dużej litery, to i Ty mógłbyś napisać mojego poprawnie. Pisze się (F)fatamorgana, a odmienia Fatamorgano.
🙂
Zaczynasz mnie brzydzić. Przebija przez Twoje posty zarozumiały, próbujący szpanować gówniarz. Silisz się na oryginalność (’klimat wysp’), próbujesz imponować wiedzą (a nie wiesz jak napisac 'Beatles’) i usiłujesz wywyższać się nad ludzi którzy na głowę biją Cię doświadczeniem i mądrością.
Takie teksty mogą zrobić wrażenie na piętnastoletnich siuśkach ale żeby podystkutować na tym forum obawiam się że musisz mieć trochę wyższy poziom, kolo.[/i]
no wlasnie koles chce szpanowac jak to on sie nei ustawil i jak ma wspaniale w Polsce i oczywiscie ciezka praca,biedaczek,a peweni juz sobie nagrywa robote na wyspach :)))
co drugi post to "setki" argumentow a on w kolko to samo caly czas swoje rozumiem masz swoje zdanie ale nie zadreczaj tak waskim wysleniem innych!!!!!!!!!
ta dyskusja do niczego nie prowadzi a co wchodze w ten post to coraz bardziej niemoge tego czytasz,im wiecej piszesz jaki ty jestes wyksztalcony i inteligetny tym gorsze mam o tobie mniemanie i nie dlatego ze jestes madry czy inteligetny(bo cenie takich ludzi)ale jak to mowia "…jak krowa duzo muczy, to malo mleka daje…" i uwazam ze pasujesz tu jak ulal!!!!!
The Sky HighHiker
[quote:8af4d3b7af]Takie rzeczy jak stabilizacja, bezpieczenstwo i mozliwosc zarabiania 3 razy wiecej niz w polsce jest wazna kwestia. Ale jak dla mnie to tak srednio interesujace. Mam 2x lat – bardziej mnie interesuje poznawanie roznych rzeczy niz stabilizacja – bede sie stabilizowal jak znajde ku temu powod, partnerke i poczuje taka potrzebe – a narazie chce zrobic te wszystkie inne rzeczy na ktore pozniej poprostu nie bedzie czasu.
Dobrze, tylko że co nam do tego?
Nie zawracaj głowy historiami z przesiedleniem i jego powodami, skoro w głowie Ci "poznawanie różnych rzeczy". Nam w głowie stabilizacja i niesądzę, abyś to jeszcze rozumiał. Stabilizacja życiowa jest bowiem domeną ludzi dojrzałych.
Pytajac tutaj na forum absolutnie najlepiej znanej i bezkonkurencyjnej strony w Polsce, przenaczonej dla Polakow w anglii spodziewalem sie nieco innych (a na pewno duuuzo bardziej zroznicowanych) odpowiedzi niz te ktore ty mi udzieliles moj drogi fatamorancu. Rozumiesz ??
Lepiej znany jest londynek, bo jest w Londynie i był szybciej.
Strona nie jest przeznaczona tylko dla Polaków w Anglii, bardzo dużo osób korzysta z niej w Polsce- nawet po powrocie.
Nie jestem Twój drogi.
[\quote]
A ja nie jestem Twoim synem, jak kiedys napisales. Nawet nie probuj porownywac sie do mojego ojca, bo nie masz szans – z wielu powodow ale przede wszystkim dlatego, ze nie bedzie nigdy musial opowiadac swoim dziecia, ze spier****l jak w kraju niedobrze sie dzialo.
Hej,
Chcialbym podziekowac wszystkim tutaj obecnym za dyskusje i poswiecenie chwili na wyrazenie swojego zdania.
Uwazam, ze dalsza wymiana postow nie przyniesie juz niczego ciekawego.
Celem tej dyskusji bylo dla mnie ustalenie, czego mlody czlowiek w moim wieku moze oczekiwac po przyjezdzie do Wielkiej Brytani, kogo moze tam spotkac i – co najwazniejsze – dlaczego Wielka Brytania przyciaga Polakow. Nie jestem zadnym dziennikarzem – chcialem zaspokoic swoja wlasna ciekawosc.
Odnioslem bardzo pozytywne wrazenie, kolejny raz przekonalem sie ze Polacy sa trzezwo myslacym narodem i to jak dla mnie jest powodem do dumy.
Wszystkim Wam zycze duzo sukcesow i powodzenia!!
Krzysiek[/list]
No tak Krzysiu…
Troszke ci sie oberwalo…..
Wystrachales sie i spadasz…..
Pozdrawiamy tez.
[quote:75834b25bb]Wszystkim Wam zycze duzo sukcesow i powodzenia!! [/quote]
Tobie rowniez 😀 😀 😀
………… w rozwijajacym sie kraju 😆