Strona główna › Działy › Hyde Park › Dlaczego Polacy wyjeżdżają do Angli ??
jestem zbyt zmeczony by pisac na to odpowiedz(powazne pytanie ) ale zapewniam Cie dostaniesz na to odpowiedz 😀 😀 😀
a tak na marginesie rozumiem ze jestes w kaczo-kraju??
Pozdrawiam
Tak naprawdę mam nadzieję na spory dialog i ambicję na ściąganie ludzi do kraju.
Pozdrawiam z uroczego Wrocławia.
zanik ktos Ci odpowie na to pytanie!!czy moglbys napisac jaki jest powod zeby tam zostawac???
Ludzie, mozliwosci, praca – to takie moje wlasne powody… Generalnie to działa w drugą strone tak prawdę – nie widzę powodu żeby wyjeżdżać.
A… zapomnialem o najważniejszym – dziewczęta mamy fantastyczne tutaj na miejscu.
Ludzie, mozliwosci, praca – to takie moje wlasne powody… Generalnie to działa w drugą strone tak prawdę – nie widzę powodu żeby wyjeżdżać.
niemoge sie z Toba nie zgodzic ludzie-dobry powod ,ale tutaj tez mozna poznac wartosciowych ludzi 😉 wiemy o co chodiz 8)
mozliwosci ja wiem czy takie duze, czy wieksze niz za granica???powiedzmy ze sa niezle
ale ten ostatni argument nie wyszedl Ci na maxa :))))) no comment
Hmm… no zależy co lubisz moj drogi. Moja praca mi naprawde odpowiada – to juz nawet nie chodzi o kase ale o to czym sie zajmujesz. Wiesz – fajnie jak idziesz rano do pracy wychodzisz po 10ciu godzinach i chcesz jeszcze… no nie ??
jasne tylko ci pogratulowac,ale ile osob wkraju ma taka praca??? wiem polacy jako narod sa marudni i kazda praca im nie odpowiada,ale nie oszukujmy sie nie ejst dobrze!!!
a co do dziewczat 😉 ja przyjechalem ze swoja , nie narzekam 😀 😀 😀 Piekna jest :))) a ja skromny 😉
Tak offtopic to: Polacy sa takim narodem w ktorym narzekanie i marudzenie jest absolutnie wrodzone – to czesc naszej kultury tak samo jak kościół i alkohol. 🙂
a tak naprawde to nie oszukujmy sie – jest coraz lepiej. ale ciagle odleglosc od zachodu liczy sie w setkach mil 🙂
Ostatnio widzialem jakis raport (na gazecie.pl bodajrze). Raport dotyczyl tego jak zyje sie w danym kraju (zarobki, szybkosc zycia, praca, socjale, umieralnosc) z tego co pamietam anglia nie wypadla nawet w pierwszej trzydziestce – to jest powod dla ktorego "sie nie przenosic"
A kobiety tylko pogratulowac i zyczyc powodzenia 🙂
TheSky-HighHiker"]Tak offtopic to: Polacy sa takim narodem w ktorym narzekanie i marudzenie jest absolutnie wrodzone – to czesc naszej kultury tak samo jak kościół i alkohol. 🙂
Zgodze sie z Toba
a tak naprawde to nie oszukujmy sie – jest coraz lepiej. ale ciagle odleglosc od zachodu liczy sie w setkach mil 🙂
ironia????bo tylko to mi przychodzi na mysl
Ostatnio widzialem jakis raport (na gazecie.pl bodajrze). Raport dotyczyl tego jak zyje sie w danym kraju (zarobki, szybkosc zycia, praca, socjale, umieralnosc) z tego co pamietam anglia nie wypadla nawet w pierwszej trzydziestce – to jest powod dla ktorego "sie nie przenosic"
to tylko jakies statystyki a prawda wychodzi w zyciu ,gdzie sie lepiej zyje,jesli Tobie sie dobzre zyje w kraju naprawde super,tez bym wolal zyc u siebie!!nie wszystkim jets to pisane 🙂 😉
A kobiety tylko pogratulowac i zyczyc powodzenia 🙂
aby coreczka z uroda nie byla wemnie bo podobno po tatusiach 😡 😉
Tak naprawdę mam nadzieję na spory dialog i ambicję na ściąganie ludzi do kraju.
Pozdrawiam z uroczego Wrocławia.
Rozumiem że jesteś młody i pełen szlachetnych idei.
Powiem Ci więc tyle: w Polsce w moim zawodzie zarabia się średnią krajową, robota przypomina wojnę podjazdową a perspektywy są g**niane.
W UK (choć to do mieszkania kraj nieszczególny) sufit w zarobkach to niebo gwiaździste, robota to przyjemność, firma płaci wszystkie możliwe szkolenia, a tylko Twoje umiejętności są granicą Twojego świata.
Zgodziłbym się poświęcić taką pracę żeby wrócić do PL. Ze względów rodzinnych i wielu innych. Ale oczekuję przynajmniej zapewnienia podobnych warunków finansowych.
Zacząłem 'badać grunt’ w PL. Jak potencjalni pracodawcy słyszą moją stawkę (mniej niż zarabiam w UK) uciekają w podskokach. Dlatego nie wracam.[/url]
W Polsce studia byly dla mnie meczarnia- musialam dorabiac maltretujac dzieci swoim towrzystwem- jako nauczycielka francuskiego- po studiach bym byla nauczycielka- i nie tylko dzieciaki bym maltretowala jak i siebie- i one mnie…
Jako samotna mama- dostalam 200 zl bezrobotnego- ktore musialam dac na zlobek- cale 200 i szukac pracy- po 3 miesiacach szukania mialam dlugi, zadnych perspektyw na prace…mama mnie utrzymywala…
Wtedy kilka telefonow i dostalam prace tu w UK Leeds.
Nie tylko stac mnie bylo na utrzymanie calej mojej rebiaty samej- ale mialam mozliwosc nauki, zycia na poziomie, niby w pracy- ale czulam sie jak na wczasach…
Tylko tu mnie doceniono…W polsce bylam kolejna- niewyksztalcona osoba ktora poszukuje pracy- pomimo mojej bieglej znajomosci 3 jezykow, bez papierow…nikt nie bral nawet tego pod uwage…
Sorry ale Polska mi nie stworzyla warunkow. Uk- Tak.
Dziekuje
Prawda jest taka, ze czlowiek przed wyjazdem do Uk jest jak "dziewica", nie zna mozliwosci, wiec nawet najnizsza krajowa go cieszy, bo to w koncu "cos". I jeszcze ma takie uczucie, ze ktos mu robi laske zatrudniajac…
Tutaj wiesz, za co pracujesz i masz sens wstawania codziennie rano do pracy…
Ja tez dostalam kilka ofert pracy w Polsce w branzy, ktora sie zajmuje, ale kiedy spytano mnie o pieniadze i nawet jesli zeszlam bardzo nisko, to mialam wrazenie, ze mi ktos chce w glowe popukac, ze mi sie kokosow zachciewa…
No to tu jestem:-)
Tak offtopic to: Polacy sa takim narodem w ktorym narzekanie i marudzenie jest absolutnie wrodzone – to czesc naszej kultury tak samo jak kościół i alkohol. 🙂
a tak naprawde to nie oszukujmy sie – jest coraz lepiej. ale ciagle odleglosc od zachodu liczy sie w setkach mil 🙂
Ostatnio widzialem jakis raport (na gazecie.pl bodajrze). Raport dotyczyl tego jak zyje sie w danym kraju (zarobki, szybkosc zycia, praca, socjale, umieralnosc) z tego co pamietam anglia nie wypadla nawet w pierwszej trzydziestce – to jest powod dla ktorego "sie nie przenosic"
Mogę Ci jutro przedstawić kolejne dwa raporty, w których Anglia jest na pierwszym i trzecim miejscu, a Polski w ogóle nie wzięto pod uwagę. 😕
Jak chcesz się kierować raportami z prasy (typu gazeta.pl) podejmując ważne decyzje i wydając opinie co warto a co nie, to wybacz, ale nie jesteś za bardzo poważny…
Dla zdrowej odmiany, mam też raporty, gdzie to Polska bije na głowę wszystkich (Wrocław i jego realia zapewne też mają w tym udział…), ale nie jest to raczej powód do czegokolwiek (poza zadumą!), a już tym bardziej do dumy…
Masz jeszcze jakieś ciekawe "argumenty"?
Temat Wrocławia i jego szumnych planów był już tu omawiany, ale dla mnie najciekawsze było to, co usłyszałem wprost z ust człowieka, który z Waszym prezydentem najpierw omawiał całą akcję "Polaku wróć", a potem sobie razem pogadali tak od serca przy wódce…
Może jednak lepiej abyś nadal trwał w swoich przekonaniach, bo nie są złe. Co Ci będę rozwiewał złudzenia…
😕 😕 😕 🙁 🙁 😉
Przestanmy byc dla kolegi niemili….bo tak czy inaczej kolega nie wie…ze..
kazdy z nasz by wrozil- jakby mial zapewnione to co tu…
Kazdy z nas napewno planuje kiedys wrocic..moze nawet niedlugo…
Kazdy z nas wspiera kogos z bliskich w Polsce- wysylajac kaske…
Kazdy z nas gdyby wierzyl ze to cos zmieni- nasz powrot..to by to zrobil…
Ja nie jestem w stanie poswiecic zycia mojego synka ani mojego, w imie…ojczyzny..
Jezeli mam robic to kosztem to nie dzieki- wroce jak bedzie lepiej…
Jak Kaczory przestana zadzic…
Jak bede miala szanse na prace- na studia w polsce raczej nie mam…wiec najpierw zrobie studia tu.
Koledze chce uswiadomic- ze ja jako niewyedukowany, – wyksztalcenie srednie, przecietny polak…wykonujac prace biurowa, niezbyt skomplikowana…moge zyc sama. Wychowywac samotnie syna.Stac mnie na samochod. I na rozne inne drobne przyjemnosci. Masz to w Polsce?