Jaki piękny dzionek się zapowiada… Mecz oglądałem, nerwów straciłem troszkę zwłaszcza w 2 secie, ale najważniejsze, że wszystko skończyło się po naszej myśli. Wracając do wyniku to zacznę chyba obstawiać jakieś mecze bo wychodzi mi to dobrze. Sprawdziło się 3-2 z rosją, 3-1 z bułgarią, finał z brazylią… Jutro typuję 3-2 dla naszych, po 2 pierwszych przegranych setach najprowdopodobniej, podobnie jak z tymi od gazu, mięsa i polonu 🙂 Pozdrawim i kciuków proszę nie rozlużniać.