Sama zabieralam sie za napisanie jakiegos postu dla/o Montse i dziekuje fata ze mnie wyreczyles.
Montse to naprawde "zlota kobitka" !!!!
Podziwiam ja za otwartosc i checi przyjaznienia sie i to niebylejakiego!!
ma ogromne serce i powala mnie za kazdym razem chocby tym, ze sama stwierdzila,ze z puszka bedzie stala pod marketem cala niedziele by zbierac datki na WOSP!!
A na kazde spotkanie z nami (urodziny w knajpie wlacznie) zabiera ze soba podreczny slowniczek polsko – hiszpanski 🙂
W przyszle wakacje zamierzamy zabrac ja do Gdyni i pokazac jej nasez wybrzeze. Z tesciowa moja sie dogada na pewno 🙂 – ta mowi zawsze glosniej i wyrazniej jak pojawiaja sie obcokrajowcy w domu 🙂
A z ta torba prowiantu to chyba ja dalam plame bo ona mowila mi ze wezmie cos do pochrupania (myslalam ze przyniesie paczke orzeszkow dla siebie bo prosto po pracy pewnie), a tu nas wszystkich powalila.
I przyznaj fata troche cie duma zjadla bo lepiej jest dziewczyna zorganizowana niz ty 😆
Ja sie ciesze, ze poznalam tak urocza osobe i moge sie z nia przyjaznic 🙂
P.S. Polskiego uczy ja kilka osob nie tylko ja tak btw. Pozdrawiam konkurencje 🙂