Strona główna › Działy › Hyde Park › [[[[cannabis]]]]
Ci co jezdza autobusami moga czasem zobaczyc w ich srodku reklame firmy brain warehouse o tresci:We replace brains damaged by new stronger strains of cannabis.Po tej reklamie nasunelo sie mi pytanie:Czy myslicie ,ze UK ma duzy z tym problem?Np mlodziez?
No jasne ze tak.To problem uniwersalny6…Jesli mozna nazywac to problem hi hi hi…. 😀
Oj duzo i to bardzo duzo…
Nie obchodzi mnie to kto ja lubi i co z nia potrafi.Chodzilo mi o wypowiedzi tych ludzi ktorzy maja pociechy i moze powinni obawiac sie troche tego.Pisze o tym bo wedlug mnie tutaj bardzo duzo mlodziezy pali cannabis i inne pochodne.A wbrew pozorom takie cos robi dziury w glowce!!!
trawa jak trawa, nie uzaleznia, szkodzi pewno(alkohol szkodzi bardziej wg WHO), ale problemem wg mnie jest to ze oni za duzo wszelkich pigul biora i twardszych narkotykow. poza tym to strasznie tanio tutaj jest.
a tak wogole to problem sie zrobil, bo w leeds latem byla trawa slaba ze wzgledu na pogode i aresztowania, a teraz chyba znowu kogos musieli zamnknac, bo moj pan diler jest zawsze zabiegany, ma mniejsze paczki, a poza tym juz nie takie skunowate jak kiedys…. a on zawsze sie dobrze trzyma jak innych wysuszy…
wiec problem sie zaczyna, bo mu konkurencja pada;)
palmy liscie bedzie zajebiscie
Owszem zgadzam sie ze twardsze robia sieczke wieksza i to nie ulega watpliwosci ale przez takze duzo ludzi popada w taka pulapke myslac ze palac trawe nie narobia sobie takich dziur bo ona przeciez "lupie slabo".Ale jesli pali sie regularnie to co wtedy?Nie lupie mocno?Pewnie ze tak i tego sie nawet niezauwazy.
No fakt jak widze slaby kop to problem.Coz pozostaje Ci domieszka mikrokawalkow polichlorkuwinylu.Moze wtedy beda bardziej jazzy twoje zwijki!!!
To fakt ja pomimo tego ze nie jestem swieta, strasznie sie martwie o mojego malego.
Najbardziej o to ze wlasnie wtedy jak jest najmniej silny wpadnie w jakies towarzystwo, i co ja wtedy zrobie?
Zawioze go do Polski?
Jak tu 16 lat i nie mozna zmusic do niczego dzieciaka…..
Wogole nie wiem jakbym sobie z tym poradzila, toche naiwnie myslec, ze wyjade z nim na koniec swiata gdzie tego cholerstwa nie ma….nawet tam znajdzie bielun, albo grzyby…..
Jak sie uprze to nie ma silnych….
A jak jest silny – to nie ma silnych zeby go zlamac…
Kazdy ma swoje momenty…..
Ale kazdy z rozumem wyjdzie na prosta.
I ja jestem dowodem 🙂
Ale kazdy z rozumem wyjdzie na prosta.
I ja jestem dowodem
Wow, cóż za budująca konstatacja 😀
Ale jesli pali sie regularnie to co wtedy?Nie lupie mocno?Pewnie ze tak i tego sie nawet niezauwazy.
no wlasnie niestety lubie palic bardzo, ale widze czesto ze po przerwie jednym batem sie potrafie ujarac na pols wieczore, a juz po 2 paczkach widze ze jeden blant to mnie ani ziebi ani grzeje… a najgorsze jest jak znowu robie przerwe bo nie mam co ze soba zrobic i zaczynam sprzatac w pokoju;]
a tak wogole to mam straszna poprostu depresje jesienno-zimowo-pracowo-zdrowotna ;] i nie chce mi sie nic, tylko siedzec w domu, jarac i sobie czytac ksiazki albo grac albo ogladac kreskowki;]
No fakt jak widze slaby kop to problem.Coz pozostaje Ci domieszka mikrokawalkow polichlorkuwinylu.Moze wtedy beda bardziej jazzy twoje zwijki!!!
bojem siem.
za co sie wezme to mnie wciaga i ciagnie do dolu. tak naprawde to maja narkotyki za latwo dostepne, duzo za latwo….
z drugiej strony wybieram sie do holandii;] co zajmie mi pewno z 2 lata przez to jaranie.
a emigrowac chce do australii, tam sobie mozna 3 rosliny outdoor trzymac:D bede uprawiac ogrodek, nawet u sasiadow moge:P
Czy jest się rzeczywiście tu czym chwalić??? 😯 😯 😕 😡 😡 😛 🙄
Ja tylko dodam ze jakies niezbyt dobre te ksiazki czytasz.Bo wystarczy troche posiedziec w dobrej bibliotece i jak dobrze wytezysz oko to zrobisz sobie zupe po ktorej zobaczysz wiecej niz sie spodziewasz.
Ale nie rob tego bo rzucisz palenie i bedziesz mial problem!:)
Jest sie czyms chwalic??????????
Hm……
Mozna by polemizowac.
Jedni maja tak inni inaczej- nieukniknione jest to ze jedni- ci co nie brali, beda krytykowac tych drugich – co sprobowali….
Czizes…..
To zadna zbrodnia
Jedynie zal tych ktorzy nie potrafili sie czegos nauczyc
Mi sie bardzo podoba w tv antyreklama marihuany….
Ogolnie mi sie te ich antyreklamy podobaja, bo sa sugestywne.
Ta z tymi mozgami jest naprawde swietna.
Albo 'reklama’ "FRANK’a" – nie wiem czy dociera do glownych adresatow, czyli mlodziezy, ale mi sie podobala.
Albo antyreklama palenia: ’ jak palisz to smierdzisz’ … normalnie git.
… albo ta dlon z papierosem, o skutkach impotencji jak sie pali…
Jeszcze byla jakas antyreklama prowadzenia po paru piwkach…
Wg mnie takie wlasnie powinny byc wszelkie 'antyreklamy’ – sugestywne i dajace do myslenia. A nie 'palenie powoduje raka’ na opakowaniach.
Wlasnie zapomnialem o tym.Antyreklamy sa genialne.Widzialas ta antyreklame przeciwko fish and chips?Jest taki plakat na ktorym atrakcyjna modelka pije olej do smazenia z butelki.Przy czym tak wychyla napoj ze jego czesc splywa po jej twarzy i szyi.Bardzo dobra reklama.Jesli chodzi o reklame przeciwko piciu i prowadzeniu najlepsza jaka widzialem to reaklama w barze gdzie nagle pewna kobiete uderza ze skutkiem smiertelnym stol.Bardzo dobre!
Dokladnie te antyreklame prowadzenia po pijanemu mialam na mysli.
A co do oleju, to ja widzialam antyreklame z dzieckiem pijacym olej, ale sie spieszylam, to nie wiem czego to reklama…. myslalam, ze moze chipsow…