Serce się kraje, gdy to czytam…
Poprosiłeś/aś okazję a ta uczyniła złodzieja.
Czyżby dokumenty (lub torba z nimi) były na widocznym miejscu? 😯
W każdym razie wtórniki jak wtórniki, ale kradnąc tax złodziej wiedział co chce zrobić z dyskietką taxu. Wiadomo mi, że Cyganie np. i niektóre inne cwaniaki handlują kradzionymi tax dyskami. Jak się trafi jeleń, to opychają albo samą dyskietkę (czasami to nie są jelenie, ale ludzie koniecznie chcący zaoszczędzić na tym taxie-dobrze wiedzą co robią), albo auto z takim dyskiem. Jak ktoś kupi to się może potem nieźle zdziwić, bo poważne konsekwencje grożą za posiadanie fałszywego taxu, bądź nieprawdziwego- na innym aucie…
Czy Twoje auto nie było przypadkiem w rejonie gdzie oni operują? Gdzie doszło do kradzieży?
I jeszcze jedno.
Albo nie wiesz, albo nie czytałaś niczego (np. z tego forum, choć piszą o takich rzeczach również w polskich gazetach dot. pracy za granicą), że w UK NIE MUSISZ wozić ze sobą dokumentów auta.
Żadnych. Co najwyżej prawko warto mieć, ale też nie musowo.
Wozisz, więc stracisz, albo zgubisz. Po co? 🙁
I na koniec: Nie mając tax disku za szybą faktycznie ktoś może się uczepić, albo co gorsza, możesz mieć problem z glinami.
Najlepiej jak najszybciej iść samemu do DVLA, po zaświadczenie, że tax został wykupiony, a przynajmniej- o ile takowego nie wydadzą- aby został wpisany jako skradziony i że jesteś w trakcie wyrabiania nowego.
A najprościej jest wstawić za szybę wyraźnie napisaną kartkę na postojach: TAX DISC STOLEN. NEW IN PROCESS.