kupilem auto,ktorego wspolwlascicielem jest moj ojciec.skladka ubezpieczenia OC wyniosla okolo500zl.wtym czasie doszlo doszlo do kolizji z winy mojego ojca,z tego wzgledu starcil znizke!jednak w tym roku skladka wyniosla nie zakladane 550zl tylko 790zl.ubezpieczyciel twierdzi,ze skladki ubezpieczeniowe zmieniaja sie z roku na rok.ponadto ubezpieczyciel mnie poinformowal,ze jako wspolwlasciciel samochodu, jezeli chche korzystac,musze figurowac w polisie Oc i doplacici 250zl,ze wzglezdu na moj mlody wiek.w przeciwnym razie,jesli ja spowoduje wypadek,firma zaplaci odszkodowanie,ale moze zazadac zwrotu kosztow.czy slusznie?
o rozstrzygniecie tej sprawy zwrocilismy sie sie do [b:79fcf18bba]Rzecznika Praw ubezpieczeniowych[/b:79fcf18bba].oto co udalo nam sie ustalic podczas rozmowy z dyrektor Biura Rzecznika Pania X :
Przed podpisaniem polisy ubezpieczyciel ma prawo pytac klienta,kto bedzie prowadzil jego samochodi w jakim wieku sa kierowcy.
jesli zaklad ubezpieczeniowyma dane,ktore pokazuja, ze naprzyklad mlodzi kierowcypowoduja wiecej wypadkow,moze podniesc pobierana skladke!taka swoboda ustalania wysokosci skladek wynika z art.8 ustawy z 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiazkowych(Dziennik Ustaw Nr 124,poz.1152 z pozniejkszymi zmianami).
[b:79fcf18bba]jezeli wlasciciel samochodu poda niepelne lub nieprawdziwe dane dotyczace kierowcow,ubezpieczyciel i tak bedzie musial w razie wypadku wyplacic odszkodowanie.w dodatkunie moze ptem zadac od ubezpieczonego zwrotu wyplaconego odszkodowania.moze jedynie domagac sie doplaty czesci skladki wynikajacej ze zwiekszonego ryzyka.[/b:79fcf18bba]
jest to tekst z tygodnika motoryzacyjnego "Motor"
do rzeczy
mam pytanko czy wiedzieliscie o tym?
i czy ktos wie jak to wyglada ze strony prawnej w UK?[/u]