Strona główna › Działy › Praca › pracująca mama
Zwróciło kiedyś moją uwagę jak jeździłem do Halifax, że tyle tych napisów przy drogach o tej Eurece no i sprawdziłem co to. Nawet przy autostradzie M62 są drogowskazy chyba.
Właśnie miałem już w porzednim poście napisać dla jasności, że wielokrotnie jeździłem M62 (ostatnio w niedzielę) i nie ma żadnego nakierowania na tę atrakcję – dziwne. Dlatego o niej nie wiedziałem do dziś. Marta widzę że dużo zwiedzasz, jak będę chciał gdzieś jechać to wiem kogo się poradzić 💡
Trochę się nam off-topic zrobił to powinno być w hobby a nie w pracy 🙂
Ale tak to już jest, nie wiadomo w którą stronę dyskusja sie potoczy
Widzę, że jesteś dokładny i rzeczowy. O.K. Jak pamiętam drogowskaz jest na zjeździe z M62 w takiej dolinie, za Bradford, a potem z drugiej strony w zjeździe do Huddersfield chyba. Tam to widziałem. Inne są już bezpośrednio przed Halifax i w samym mieście. Za wysokim wiaduktem w samym centrum.
Ja z moimi dziecmi chodzimy do toddler’s goup dwa razy w tygodniu, mozna wiecej jesli ktos ma ochote. Poza tym chodzimy takze na gimnastyke dla dzieci. Wierz mi, jest co robic z maluchami. Zeby jednak tak do konca nie "zdziecinniec" z nimi w domu, wtedy kiedy maz jest w domu ja pracuje jako wolontariusz (tzn. glownie w soboty i czasami popoludniu).Dobre rozwiazanie dla oderwania sie od codziennosci (milo czasami porozmawiac z kims innym niz dzieci) i dla szkolenia angielskiego.
monika a pracujesz jako wolontariusz w jakiej dziedzinie jesli moge zapytac…. 🙄
fajnie….powiem szczerze ze jak tak sobie czytam co piszecie to jest mi troche lepiej na serduchu 😆 ….dzieki wielkie ….czyli moze nie bedzie tak zle…moze taka totalna izolacja mi nie grozi….tego sie boje jak chole….a 😯
Pracuje w St Gemma’s Hospice w dziale finansowym (to tak pod to co robilam wczesniej w Polsce) i w St Gemma’s charity shop i robie tam wszystko do czego aktualnie jestem potrzebna (kasa, rozliczenia, segregacja wszystkich darowizn itp). Nic wielkiego, ale zawsze cos. Szczerze mowiac, inaczej bym tu oszalala… 🙂
…powiem szczerze ze jak tak sobie czytam co piszecie to jest mi troche lepiej na serduchu 😆 ….dzieki wielkie ….czyli moze nie bedzie tak zle…moze taka totalna izolacja mi nie grozi….tego sie boje jak chole….a 😯
Na pewno nie będzie źle, bo nawet trochę ludzi na jakimś lepszym poziomie to tu jest. Widać choćby po tym forum. A czemu się tak boisz izolacji?
Fakt, Polacy myslą najbardziej o dorabianiu się, ale coraz więcej coś jeszcze robi. Poza tym, jest jeszcze polski klub a tam też czasami coś robią dla ludzi.
No i jeszcze zawsze możesz się tu gdzieś zaprzyjaźnić z jakąś miłą Murzynką z prawdziwej Afryki. Pogadacie o tym jak tam jest i czego być może nie zobaczysz nigdy na oczy. 🙂 😉
z Murzynka..powiadasz…hmm no niby tak..na bazarek wpadniemy..po bananie kupimy i juz jest o czym pogadac 😀
a tak serio…troche sie obawiam ze wzgledu na jezyk…malo go znam..teraz sie troche szkole ale jeszcze daleka droga 😯
a poza tym poki go nie opanuje nie bede mogla pracowac…i wiesz….maz w pracy a ja sama z corcia ….
i to zawsze zaczynanie "od poczatku…nowe miejsce… nowi znajomi. ..kontkty…i to nie beda wakacje….
ale jak nie zaryzykujemy to sie nigdy nie przekonamy …
ps. a co to polski klub?co sie w nim ciekawego dzieje?
😯 😯 😯 😯 😯 😯
Czy jesteś pewna , że przeczytałaś trochę na forum >???
Tu już było wiele razy o tym. Wiem, jesteś nowsza, ale przecież wszysto jest na papierze, sorry- na stronie.
🙁 Opisy imprez. Nawet jak byk pisze. Ośrodek Polski . Wywiad z P. Magdą. Pozdrawiam.
a bo ja zakrecona "matka karmiaca "jestem:)))))))))))))))))))
………………………a swoja droga w tym kraju widzac to co sie dzieje mozna sfiksowac………wiec wybaczcie!!!!(tlumacze sie 😳 )
sorki…postaram sie byc uwazniejsza…….
pozdrawiam "nowsza":))))))))))))))))
moj Kuba skonczy 7 miesiecy za kilka dni i rozumiem wszystkie mamy ktore nie chcac zwariowac w domu szukaja czegos, jakiegos zajecia, pracy itp. Mi udalo sie znalezc prace part time na popoludnia 16-22, takze wymieniamy sie z tatusiem, gdy on wraca z pracy (z rannej zmiany), ja zdaze sie wyszykowac do swojej.Troche malo ambitna praca, ale zawsze to cos na poczatek, przynajmniej Kubus uczy sie ze nie zawsze jestem w domu i ze z tata tez mozna spedzac czas. Nawiasem mowiac slyszalam ze tatusiowie spedzaja czas z dzieckiem glownie patrzac jak ono sie bawi :)))
Tez jeszcze karmie piersia, wiec przydaje sie odciagacz pokarmu (sorry dla niewtajemniczonych za szczegoly)
Dla mam siedzacych w domu i szukajacych pracy polecam internet, szczeg gumtree.com i wysylanie maili do firm majacych swoje strony internetowe (mozna poszukac na stronach tesco, asdy, morrisona czy agencji).
Nawiasem mowiac slyszalam ze tatusiowie spedzaja czas z dzieckiem glownie patrzac jak ono sie bawi :)))
A co robią mamusie? 🙂
Jak to co patrza i pilnuja tatusiow! 😉
fajnie jak jest tatus albo ktokolwiek.moje malenstwo w polsce z babcia.tesknie.jestem bardzo nowa(4tygodnie).mowia ze kasa na dziecko to tylko jak maluch na miejscu.chce mojego miska,ale nie kosztem jego poczucia bezpieczenstwa(w polsce przez 2mc-e przerabialam zlobek,ojj ciezko bylo).sadze ze z babcia jest ok.ale ja nic nie wiem.rady,porady,doradztwo mile widziane 😆