pracująca mama

[anitham]

wybieram sie do Leeds z mezem i coreczka i zastanawiam sie nad praca dla mnie ….nie moge sie rozstac z dzieckiem bo jest zbyt male

czy jest szansa na znalezienie pracy jako opiekunka jeszcze jednego dziecka ?
i jakie sa stawki gdybym sama chciala skozystac?

[Marta Klecz]

Ja moze bym skorzystala…
Zaleznie od sytuacji.
Stawki sa rozne- rozniste, ale wydaje mi sie ze do 5.00 na godz.
Znam osoby ktre placa mniej ale jakims nastolatkom.

[ela1981]

Jako zawodowa opiekunka do dziecka musialabys zrobic kursy itp. , wtedy zarabialabys te 5,35 min. Zawsze mozesz opiekowac sie bez tego dziecmi np. Polakow, ale wydaje mi sie ze stawka 5 funtow byla by dosc wysoka w momencie kiedy bylaby to opieka stala (5 dni w tyg. po 9-10 godzin) w odroznieniu od opieki dorywczej lub w nocy, biorac pod uwage, ze niektorzy rodzice czesto zarabiaja tez tyle sama. Wydaje mi sie, ze za 5 funtow na godzine mozna byloby znalesc opiekunke, ktora poswiecalaby swoj czas pracy tylko na jedno dziecko, choc nie upieram sie bo nie poznalam tego problemu na wlasnej skorze (ale juz niedlugo). Pomysl nad otworzeniem "domowego przeczkola", czyli opiekowalabys sie grupka dziecmi we wlasnym domu i wtedy moglabys calkiem dobrze na tym wyjsc jesli chodzi o kase, a i dla rodzicow byloby taniej. To jest dobry pomysl, bylo to wielokrotnie poruszane na tym forum i mysle ze wiele osob by na to poszlo.

[7sisters]

Rzecz w tym że wykwalifikowana i zarejestrowana opiekunka jest droższa, ale można dostać zwrot od rządu w postaci 75% jej kosztów. Dlatego też nie za bardzo się opłaca zatrudniać na czarno, chyba że au-pairkę.

[anitham]

a czy wstepnie ktoras z matek z dziecmi ktore mieszkaja w Leeds bylaby chetna do wspolpracy…czyli opieki nad jeszcze jednym dzieckiem(swoje + inne)razem byloby latwiej i razniej…takie mini przedszkole
moja corka jest za mala bedzie miala roczek jak wyjedziemy wiec jej nie moge dac do przedszkola….szukam sposobu na to

[ela1981]

Musisz dac szczegoly czyli w jakiej cenie, w jakich godzinach, na jakiej dzielnicy bedziesz mieszala (jesli to u ciebie w domu) i z tym dac ogloszenie na leeds.pl czy w polskim osrodku lub gdzie indziej bo tak to kazdy moze sie zglosic i nic nie wypali, biorac pod uwage, ze jestes jeszcze chyba w Polsce, wiec wiele sie moze zmienic i zdarzyc.

[anitham]

wiesz [b:0cbeecfd73]ela [/b:0cbeecfd73]ja poki co sonduje …..sytuacje ocenie jak przyjade(wiosna2007)
to nie sa konkretne propozycje

ale moze ktoras z mam jest w podobnej sytuacji i moze taki wspolny pomysl by wypalil….ja mam doswiadczenie i kawalifikacji…jesli chodzi o prace z dziecmi….oprocz tego 5 lat uczylam maluchy angielskiego…itp,a moze jest tam na miejscu ktos kto cos podpowie i powie jakie sa realia tamtejszego rynku….

[/b]

[anitham]

caly czas szukam pomyslu na siebie TAM(maz wiadomo bedzie pracowal)……..
rozne rzeczy chodza mi po glowie ,ale wiem jedno ze nie chcialabym swojego maluszka(roczek jak wyjedziemy)zostawiac pod czyjas opieka….

matki z malymi dziecmi co tam robicie?jestescie z dziecmi w domu?jak dorabiacie sobie ,jesli dorabiacie?
czy oddajecie swoje maluchy do zlobka?o ile cos takiego tam wogole jest…

[ela1981]

Oczywista roznica pomiedzy UK a Polska dla matki z dzieckiem jest brak babci, ktora zaopiekowalaby sie bobasem, wszystko inne jest takie same jak nie lepsze. Mozesz chodzic na grupy z dzieckiem, mozesz go dawac na 2,5 godzinne sesje do przeczkola (od 3 lat) za darmo, mozesz pracowac jesli chcesz i masz opieke dla dziecka, mozesz pracowac na pol etatu, mozesz pracowac w nocy- jesli tak chcesz, mozesz pracowac w domu lub mozesz sie zajac zabawa z dzieckiem i "za to" dostawac kase od panstwa. W Polsce tez za przeczkole czy opiekunke sie przeciez placi. Czy obecnie w Polsce pracujesz ze masz takie dylematy, zrob poprostu to co bys robila w kraju, Anglia nie zmusza emigrantow do pracy mozna byc normalna rodzina, jesli oczywiscie maz (partner) pracuje. Wydaje mi sie, ze roczne dziecko jeszcze potrzebuje mamusi nie tylko w nocy (jesli bys pracowala w dzien to tak naprawde nie wiele bys sie widziala z coreczka).
Pozdrawiam

[anitham]

bardzo dziekuje za szybka odpowiedz.
ela1981 wiesz tylko w Polsce maz byl(jest) w stanie nas utrzymac…bo pracuje w swoim zawodzie a tam nie dostanie (od razy) takiej pracy,musi najpierw podszlifowac jezyk i dlatego sie zastanawiam czy np za najnizsza krajowa bedzie w stanie nas utrzymac? czy nie bede musiala mu pomoc.Wiem ze w perspektywie bedzie nam duzo lepiej niz w kraju ale boje sie troche tych poczatkow…
piszesz o kasie "za to" czyli opieke nad corka….co masz na mysli?czyzby panstwo placilo matkom a dziecki ktore w domu opiekuja sie nimi?jesli tak napisz prosze cos wiecej na ten temat
a co masz na mysli piszac"mozesz chodzic z dzieckiem na grupy"?jakie grupy masz na mysli?

z gory dziekuje za informacje:)

[v-tec]

Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193

anitham wrote:

tylko w Polsce maz byl(jest) w stanie nas utrzymac…bo pracuje w swoim zawodzie

W takim razie nie widzę potrzeby ani sensu wyjazdu do Anglii
(wybacz szczerość 😉 )

'Państwo’ nie płaci mamom za opiekę nad dziećmi ale jest tu duża pomoc finansowa przysługująca rodzinom o niskim dochodzie na głowę (a ten na ogół nie jest za wysoki jak się ma dzieci), zwrot dużej części opłat za przedszkole lub opiekunkę, poza tym mama opiekująca się dzieckiem ma ten okres zaliczony jako staż pracy do (państwowej) emerytury.

[ela1981]

Grupy to sa spotkania mam z dziecmi celu zabawy i integracji dzieci, w naszym przypadku tez oswojenia sie maluchow z jezykiem (bezplatne oczywiscie).
Piszac "za to" oznacza sytuacje, gdzie jedno z rodzicow pozostaje w domu i opekuje sie dzieckiem, co oznacza mniejszy dochod, czyli w niektorych przypadkach wieksza pomoc finansowa.
Jesli maz bedzie pracowal przysluguje Wam Child Benefit- ok.68 funtow na miesiac za jedno dziecko, Child Tax Credit, Working Tax Credit- te dwa uzaleznione sa od wysokosci zarobkow. W ramach tego ostatniego jest Child Care Element (zwrot nawet do 75% kosztow zwiazanych z przeczkolem lub niania- ale tylko rejstrowana, niestety nie znam nikogo kto z tego kozysta) oraz bezplatne uslugi dentystyczne, szkla kontaktowe czy okulary (tez nie znam z doswiadczenia). Jesli maz wie ile bedzie zarabial mozesz sobie to wyliczyc na tej stonie http://www.taxcredits.inlandrevenue.gov.uk/Qualify/DIQHousehold.aspx
Mozesz tez starac sie o mieszkanie od City Council, tu mozesz sobie o tym poczytac
http://www.leedshomes.org.uk/
oraz o Hausing Benefit, ale jesli chodzi o te dwie sprawy to raczej trudno.
Zastanawiasz sie czy utrzymacie sie jesli tylko maz bedzie pracowal i to za najnizsza krajowa? To zalezy jaki prowadzicie "standard zycia", ale napewno na mieszkanie i zywnosc bedzie was stac.

[Dana]

Grupy o których pisze ela to dokładnie "toddler grups", są one organizowane przez niektóre szkoły, kościoły czy też community centres. To bardzo dobry pomysł na spędzanie czasu z dzieckiem, poznasz tam więcej mamusiek, podszlifujesz język, możesz też uzyskać sporo informacji związanych z dzieckiem, np, które przedszkole jest dobre, potem szkoła itp.
Dla dziecka to też duży pozytyw, ponieważ od małego będzie przyzwyczajało się do przebywania z innymi dziećmi, potem będzie mu o wiele łatwiej zostac samemu w przedszkolu.
Jeśli chodzi o szukanie pracy, to moja rada jest taka, wrzuć na luz, nawet przy najniższej pensji plus benefity można tutaj spokojnie egzystować. Dobrze przemyśl co ważniejsze, dziecko czy trochę grosza? Po za tym nastaw się, że początki nigdy nie są łatwe i sama też będziesz miała sporo stresów, najpierw przywyknij do nowej sytuacji, poświęć swój czas dziecku i szlifowaniu języka, a potem powoli zacznij rozglądać się za nowymi wyzwaniami. Powodzenia życzę 😀

[anitham]

Ela1981 i Dana dzieki wielkie za wsparcie i informacje.
Jestem tutaj, poniewaz nie chce popelnic zadnego bledu, a przynajmniej zminimalizowac je. Chce sie przygotowac do wyjazdu, tym bardziej, ze nie bedzie to dla nas wycieczka (tak jak u singli sie slyszy "jak sie nie uda to wroce"). W koncu zamierzamy tam zyc i mieszkac oraz wychowac mala w srodowisku angielskim. Takiego dokonalismy wyboru.
Boimy sie, mysle jak kazdy przed takim waznym krokiem. Jestesmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale tez za coreczke (ktora skonczyla 2 dni temu 4.5 m-ca). W koncu nie mamy juz 20 lat….. 🙂

Dziecko jest dla mnie najwazniejsze !!! Zawsze bylo (odkad sie urodzilo). Jestesmy bardzo szczesliwa rodzina. Dlatego zalezy mi, aby nie popelnic bledu. Chcemy zapewnic dziecku i sobie spokojne zycie, pelne radosci i uprzejmosci. Nie chcemy ciagle zastanawiac sie czy starczy nam od 1 do 1 kazdego miesiaca. Oczywiscie generalizuje, bo az tak tragicznie nie jest, ale do poziomu zadowalajacego daleko…..

Zastanawiam sie tylko czy starajac sie o tax credits nalezy wpisac wysokosc rocznych zarobkow z Anglii ( nie bedzie ich duzo, bo w lutym maz przyjezdza, a ja w kwietniu) czy tez wpisac polski dochod z PIT 11 za rok poprzedni. Wydaje mi sie, ze raczej to pierwsze, ale potrzebuje potwierdzenia.
Watpliwosci rzecz ludzka ale pytac trzeba:)
pozdrawiam i dziekuje

[alicerek1]

Hej! Szukam jakiejkolwiek informacji, wskazówki. Moja sytuacja wygląda tak: mam 5 letniego synka i chiałabym z nim wyjechać do Anglii (muszę go zabrac ze sobą nie mam innej opcji, zostawił już go jego ojciec i nie mogę i nie chcę zrobić tego ja) bardzo mi zależy na wyjeżdzie, ale nie wiem co powinnam zrobić żeby znależć pracę i móc coś zrobić z synkiem. Czy wogóle mam jakąś szanse na taki krok? gdzie szukać pomocy? Jest osoba która mi trochę pomoże na miejscu tylko co zrobić z dzieckiem jeśli znajdę pracę? Jak to wygląda w Anglii? Chodzi konkretnie o Leeds? Jeśli ktoś może mi w jaki kolwiek pomóc to Błagam!

Alicerek1

[Autor]

Wpisy