Strasznie powialo pesymizmem. Nie wydaje mi sie zebym byl jakims oderwanym od rzeczywistosci totalnym optymista. Raczej staram sie myslec realnie i nie widze zeby w Polsce nie bylo zadnych szans na dobre zycie. No oczywiscie.. jesli jestes gey’em albo lesbijka i chcesz np. zaistniec w TV1 lub TV2 a co gorsza w Telewizji Trwam, to polegles… lepiej wyjedz do Londynu i zamieszkaj w Soho, chociaz i tam Cie moga dorwac macki Wierzejskiego 😀 Ale jesli masz dobry zawod i praktyke oraz jezyk (no i jestes "normalny" i nie mozna Tobie wykazac kontaktow z organizacjami geyowskimi, ktore w bezposredni sposob sa przeciez zwiazane z pedofilskimi, a to juz srodowisko kryminogenne) to nie wydaje mi sie zebys koniecznie zasilal/a kolejki w posredniaku. Problem jest w tym, ze niestety w Polsce jest trudno mlodym na starcie, gdyz jak wiadomo pracy jest malo, a starsi nie chca odejsc na wczesniejsze emerytury. No i jeszcze jest taki problem ze emeryci nadal pracuja i sie dobrze maja bo nie trzeba za nich placic skladek na ZUS i emerytalnego jesli sie nie myle.
Ale jesli juz ma sie spore doswiadczenie oraz zna sie jezyk/i obce to o prace na pewno jest o wiele latwiej (no chyba ze sie nie przeszlo lustracji albo jesli zostanie komus udowodniona wspolpraca z SB – np. donoszenie na kolegow z przedszkola)
Problem u polskiej emigracji polega jedynie na tym ze masa ludzi pracuje ponizej kwalifikacji, wiec ze zdobywaniem doswiadczenia zawodowego troche krucho.. Ale jesli uda sie komus pracowac tutaj w zawodzie, to droga kariery w Polsce nie powinna byc zabarykadowana blokadami Leppera.
Dlugo by sie mozna rozpisywac, ale moze na tym zakoncze. Dodam tylko ze za powrotem przemawia jeszcze wiecznie poprawiajaca sie jakosc uslug medycznych w szpitalach publicznych, 99.(9)% wykrywalnosc przestepstw w Policji, madrzy jak nigdzie politycy oraz bardzo wysoki poziom nauki w szkolnictwie publicznym,ktory pozwoli wyksztalcic nasze dzieci na prawdziwych patriotow wedlug wzoru Mlodziezy Wszechpolskiej oraz ich Ojca Chrzestnego Don Romana (nie Prodi).