Strona główna Działy Hyde Park Czy jesteście wierzący?

Wyświetlanych postów: 15 (wszystkich: 1)
  • Autor
    Wpisy
  • #11837
    7sisters
    Participant

    Jak w temacie. Czy chodzicie też przy tym regularnie do kościoła?

    Zbieram sobie informacje o profilu brytyjskiej polonii. Dziękuję za Wasze wpisy.

    #52288
    Mediator
    Członek

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    7sisters wrote:

    Jak w temacie. Czy chodzicie też przy tym regularnie do kościoła?

    Zbieram sobie informacje o profilu brytyjskiej polonii. Dziękuję za Wasze wpisy.

    Kiedys nie bylem. Ale na starosc wszystko sie zmienia. Jestem bardzo wierzacy, co nie przeszkadza mi nie akceptowac pewnych zjawisk w Kosciele katolickim. Do kosciola chodze, jesli praca mi na to pozwala. Ale chodze do angielskiego kosciola katolickiego. Lubie te atmosfere, ktora mi troche przywodzi na mysl moje wyobrazenia o akiej troche pierwotnej wspolnocie chrzescijanskiej z czasow Rzymu. W Anglii wiara pomaga mi w chwilach, w ktorych czasem rece opadaja i czlowiek nie ma sily ani zapasow optymizmu. Pozdrawiam serdecznie. A w ogole, to przeczytalem, ze parasz sie rekruacja. Spokojnie, nie chce, zebys mnie poslal do fabryki. Jestem od rekrutacji tzw. specjalista. Mam nadzieje, ze kiedys uda mi sie wejsc w te branze, bo na razie jestem w calkiem innej 🙂

    #52289
    7sisters
    Participant

    Rekrutacją zajmowałem się bardzo dorywczo, wyłącznie na potrzeby firmy w której pracowałem. Doświadczenia z tym związane mam więc bardzo skromne, że tak powiem amatorskie.

    Również pozdrawiam i życzę powodzenia.

    #52290
    SpokoBoyxxx:)
    Członek

    😯

    #52292
    fatamorgana
    Participant

    To widzę podobne plany mamy 7sisters…
    Ja też zbieram, od początku pobytu w Leeds, ale nie publikuję w UK, lecz w Polsce.
    Pozdrawiam.

    #52307
    Wojtek
    Członek

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    fatamorgana wrote:

    To widzę podobne plany mamy 7sisters…
    Ja też zbieram, od początku pobytu w Leeds, ale nie publikuję w UK, lecz w Polsce.
    Pozdrawiam.

    Mam nadzieje Fata ze nie bedziesz pisal tylko o Twojej walce z cyganami 🙂

    #52342
    Sandgirl
    Członek

    Ja jestem osoba niewierzaca, moja droga do tego stanu od katoliczki trwala jakies 7 lat…
    Mozecie mnie potepic, ale naprawde, dopiero jako ateistka czuje sie wolna.
    Pozdrowionka.

    #52359
    anka86
    Participant

    wierze… choc czasami wydaje mi sie, ze Bog o mnie zapomnial… i zawsze zadaje sobie wtedy pytanie dlaczego? dlaczego jest dla mnie taki surowy,ale nigdy ponad to co moge zniesc.
    Nauczyl mnie jednego, ze…

    Najwazniejsze jest to,by nie tracic z oczu tego,czego sie pragnie…
    Nawet kiedy przychodza chwile,gdy wydaje sie, ze swiat i inni sa silniejsi.
    Sekret tkwi w tym, by sie nie poddac…

    #52360
    andzinsan
    Participant

    Przestałem w "Boga", którego to tak skutecznie wykorzystuje każda religia. I jedno pytanie mnie nurtuje, dlaczego jeżeli jest on wszechmocny i wszechwiedzący to dlaczego pozwolił na stworzenie religi w imę której (i jego imienia) zabito miliony ludzi (no i dalej się to robi)? hmm…. i sam się zastanawiam dlaczego można mnie zobaczyć czasami w kościele. Co jakis czas sprawdzam czy istnieje coś takiego jak "wspólnota"? jak do tej pory nie mogłem jej wyczuć.

    #52362
    v-tec
    Członek

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    anka86 wrote:

    wierze… choc czasami wydaje mi sie, ze Bog o mnie zapomnial…

    Bardzo smutny post… czjuę że kryje się za tym coś naprawdę niefajnego… tym bardziej przykro że młoda osoba tak pisze 🙁

    A co do tematu, bo widzę że wzbudził duże zainteresowanie – byłem wychowany w rodzinie katolickiej jak chyba każdy tutaj 🙂 ale z upływem lat odłączyłem się od kościoła. Z pewnością żaden Bóg nami nie kieruje ani nie wywiera wpływu na nasze życie – nie widzę żadnych przesłanek aby tak twierdzić. Jednak istnieje świat, w nim Ziemia na niej my – czy to wszystko powstało samo z siebie czy ktoś dał temu impuls – to jest pytanie. Świat wydaje się dobrze urządzony, zbyt dobrze. Gdy poruszamy przewodnikiem w polu magnetycznym popłynie w nim prąd – dlaczego? Może ktoś celowo tak to wymyślił abyśmy mogli cieszyć się elektrycznością? Takich przykładów jest wiele…

    #52366
    anka86
    Participant

    dlatego napisalam "wydaje mi sie",bo czasami tak czuje, choc wiem, ze tak nie jest…

    do andzinsana:
    Otoz albo Bog chce usunąć zło i nie może, albo może i nie chce, albo nie może i nie chce, albo może i chce.
    więc jeśli chce, ale nie może, to nie jest wszechmogący…
    jeśli nie chce a może, to nie jest dobry dla ludzi…
    jeśli nie chce i nie może, to nie jest Bogiem…
    wreszcie, jeśli chce i może, to czemu tego nie zrobi?

    #52368
    fatamorgana
    Participant

    [quote:48c8017114]

    Mam nadzieje Fata ze nie bedziesz pisal tylko o Twojej walce z cyganami :)[/quote]

    Nie wiem, czy wiesz, ale Twój post jest zupełnie nie na temat.
    A temat jest poważny i mądry, więc nie będę Ci tu pisał pewnych rzeczy.
    Jak cię coś nudzi, to nie czytaj…
    Dałeś się poznać z dobrej (inteligentnej) strony, więc trzymaj kurs.
    Pozdrowienia z "XXI wiecznej" dzielnicy… 😀 😉 😆 😆 😆

    P.S. Odnośnie tematu wykręcę w bok i powiem tak: Gdybym był Bogiem, natychmiast zrobiłbym porządek ze wszystkimi Cyganami! 😀 A potem z całą resztą zła. A odnośnie wypowiedzi anki: Nie powiedziałbym nikomu z ludzi kiedy zrobię ten porządek, aby nie zaczęli ze strachu udawać dobrych. I myślę, że jak Bóg widzi co się wyrabia na tym świecie, choćby w takim kaczolandzie, to też ma już dość. Może ma coś w zanadrzu???

    #52376
    Wojtek
    Członek

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    fatamorgana wrote:

    To widzę podobne plany mamy 7sisters…
    Ja też zbieram, od początku pobytu w Leeds, ale nie publikuję w UK, lecz w Polsce.
    Pozdrawiam.

    a czy post powyzej jest na temat?????????????? :))

    #52390
    SAMIRAHINI
    Członek

    I jedno pytanie mnie nurtuje, dlaczego jeżeli jest on wszechmocny i wszechwiedzący to dlaczego pozwolił na stworzenie religi w imę której (i jego imienia) zabito miliony ludzi (no i dalej się to robi)?

    Bog nie stworzyl zadnej religii,tak jak nie stworzyl kategorii,ktorymi poslugujemy sie opisujac swiat i Jego.To sa tylko i wylacznie formy naocznosci, bez ktorych nie moglibysmy mowic o swiecie (np.czas,przestrzen,moc,czasem moc ktora w zalozeniu jest inna niz ludzka czyli wszechmoc etc).Jezeli juz zadajesz takie pytanie,to proponuje reflexie nad wolna wola i juz wiesz,ze to dzieki niej a moze przez nia to czlowiek pozwala i decyduje o wspomnianych przez Ciebie zjawiskach.Z gory zastrzegam,ze nie jestem teologiem ani osoba religijna sensu stricto,w czym posrednio odpowiadam na temat posta.
    Uczestnictwo we wspolnocie jest przyrodzona cecha homo sapiens,dlatego wiekszosc z ludzi decyduje sie predzej czy pozniej na branie udzialu w jakiejs jej formie (moze to byc wspolnota religijna).Ja jeszcze nie poczulam zewu,a moze po prostu przysloniety zostal przez intelektualna manipulacje,ktorej dokonuje sama na sobie.Jestem agnostykiem zatem.
    Z gory przepraszam jesli wywod jest przeintelektualizowany-zboczenie i maniera zawodowa.
    pozdrawiam

    #52392
    Marta Klecz
    Członek

    Wiecie co……..zreszta niektorzy czytali wiec wiedza…
    Ja bylam nie raz w sytuacjach ciezkich i nie wiedzialam jak z nich wybrnac…ale nigdy nie myslalam ze Bog mnie opuscil…
    Zawsze czuje jego obecnosc-oczywiscie czuje ja bardziej jak mam czas dla siebie i moge posiedziec w ciszy…
    On poprostu jest. On nie robi nic.My mozemy go spytac, poprosic..ale najczesciej daje nam wlasnie to czego potrzebujemy- wbrew temu co myslimy…
    No i wiadomo sa takie syt gdzie w zlosci mowi sie ze nie ma go, w smutku- ze nas opuscil…

Wyświetlanych postów: 15 (wszystkich: 1)
  • <a href="/login/">Zaloguj się</a> aby odpowiedzieć. Nie masz jeszcze konta? <a href="/login/?action=register">Zarejestruj się</a>.