Strona główna Działy Finanse Ila zarabiamy?

Wyświetlanych postów: 15 (wszystkich: 1)
  • Autor
    Wpisy
  • #11816
    D-H
    Participant

    Tydzien temu wyczytałem, że średnie angielskie roczne zarobki to 29tys funtów. Jednak są duże różnice w wynagrodzeniach od 10tys do 80tys lekarz albo 170tys dyrektor.

    Wg mnie ta kwota 29tys jest troche wysoka. Porownuje to do zarobkow u mnie w firmie (duza piekarnia, wlasciwie fabryka chleba). Najnizszy pracownik (taki jak ja) ma podstawy 20tys (z nadgodzinami i premia dociagnie 25tys).
    Team leader 25tys podstawy, a Shift manager kolo 30tys. Czyli dopiero shift manager dobija do sredniej krajowej (a na swojej glowie ma zarzarzadzanie duza piekarnia z dziennym obrotem 180tys funtow).

    Jak to jest? Czy u mnie w firmie tak malo sie zarabia? Jak sprawa wyglada w Waszej robocie?

    Do tej pory uwazalem, ze to co zarabiam nie jest zle.
    Ale sie okazuje, ze nawet sie nie zblizam do sredniej.
    Gdzies widzialem wywiady z Polakami, ktorzy opowiadaja, ze zarabiaja 600,700 a nawet 800 funtow na tydzien. Co oni moga robic, ze tyle maja?

    A Wy jak zarabiacie? I w jakich zawodach?

    Pozdrawiam
    DH

    #51997
    magdaZ
    Participant

    gratulacje, nastepny typowy zachlanny janusz, pracuje w piekarni na tasmie a chcialby zarabiac jak prezes……

    #51999
    D-H
    Participant

    a Ty kim jestes?
    kto Ci dal prawo tak wypowiadac sie o innych?

    jezeli oceniasz ludzi po pracy jaka wykonuja to tylko pogratulowac (a raczej pozalowac)

    owszem obecnie to co robie moze nie jest najwyzszych lotow (nie przy tasmie a obsluguje maszyny + trening na team leadera)
    ale czesto w anglii nie robimy tego co chcemy, a co musimy

    tak do Twojej wiadomosci jestem magistrem ekonomii (podyplomowo informatykiem) wiec moglbym szukac pracy gdzie indziej (moze z czasem rowniez prezesowac), dlatego sie pytam gdzie sie zarabia te srednie angielskie pieniadze

    czekam na krotkie cv o Tobie i prosze powiedz w czym jestes lepsza, ze obrazasz mnie czy innych ludzi pracujacych chociazby na tasmie?
    nie mamy prawa do wiekszych pieniedzy?

    nie pozdrawiam

    #52003
    Malgon
    Participant

    Ja szczerze powiem tez poczulam pewnien niesmak do calego podejscia.
    Co to ma byc?! Nie dorownuje sredniej…… A w Polsce zarabiales srednia??? Bo ja nie.
    20k i narzekasz, wiele osob tutaj (rowniez magistrow) nie zarabia tyle.

    Jakos faktycznie zachlanni za bardzo chyba jestesmy.

    Pozdrawiam.

    #52004
    D-H
    Participant

    Nie chodzilo mi o popisywanie sie zarobkami czy cos w tym stylu.
    Zdziwil mnie jedynie fakt, ze taka wysoka jest srednia zarobkow w UK.
    Kim trzeba byc i co robic,aby dobic do tej kwoty?
    Np u mnie w pracy "srednią" ma wysoko postawiony menadzer (a jest w calej fabryce takich 6). Pozostali pracownicy duzo mniej.
    Wiec moze u mnie tak "malo" placa.

    Nawet przegladajac ogloszenia o prace wynagrodzenia oscyluja od 10 do max 20 tys.

    Stad wzielo sie moje pytanie, czy moze ktos z Was ma takie pieniadze (czego mu zycze),albo jak sprawa wyglada w Waszych zakladach
    (ile maja menadzerowie, albo nawet normalni pracownicy).

    i chyba nie o zachlannosc tu chodzi
    kazdy chcialby zarabiac jak najwiecej (po to tu przyjechalismy),
    najczesciej od tasmy zaczynamy i powoli idziemy do gory (jak ktos ma glowe na karku i troche szczescia)

    #52006
    v-tec
    Członek

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    magdaZ wrote:

    gratulacje, nastepny typowy zachlanny janusz, pracuje w piekarni na tasmie a chcialby zarabiac jak prezes……

    Magda obok twojego posta napisano "Postów: 0"
    i niech tak zostanie 🙂

    Fakt że w większości ogłoszeń w gazetach i jobcentre oferowane są zarobki rzędu 12 – 15k (albo 20k pro rata) więc nie wiem kto 'robi’ tą średnią 😕 Lekarze zarabiają 50-100k ale nie jest ich znów tak wielu… Agenci nieruchomości, specjaliści w bankach? Osobiście mam całe 12k więc raczej zaniżam średnią 🙁 ale nie narzekam da się z tego nieźle żyć 🙂

    #52008
    Baggins
    Participant

    No ja powiem ze 20k rocznie dla najnizszego pracownika to ja pier….. Wystarczy spojrzec na oferty pracy w gazetach – tam 20k to juz naprawde niezly pieniadz oferowany ludziom na wyzszych stanowiskach. No coz poratulowac – widac przzemysl piekarniczy jest chyba jednym z najlepiej oplacanych

    #52012
    100%polak
    Participant

    średnia,średnia…

    Sa 3 główne kłamstwa :
    1.statystyka
    2.statystyka
    3.statystyka

    np. tak szybko

    1." Przeciętne wynagrodzenia w gospodarce narodowej w 2005 r. wynosiło 2380,29 zł "

    2. "W ubiegłym roku zarabialiśmy średnio 1425 złotych miesięcznie – wynika z raportu Ministerstwa Finansów dotyczącego rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych."
    Tą pierwszą częściej słychać w mediach

    Dane angielskie:

    "Press Releases-THE REAL UK NATIONAL AVERAGE SALARY
    average salary is officially estimated at £22,2481" – in 2005

    sprawdż tu jakiej płacy można oczekiwać w UK

    http://www.reed.co.uk/salaryCalculator.aspx

    chcesz zarabiac średnią ? to spróbuj tam:
    http://www.toplanguagejobs.co.uk/job-36921.html

    a jeśli masz samochód to weż drugi etat w Yorku:
    http://www.toplanguagejobs.co.uk/job-36309.html

    a potem wyjedż na południe robić większą karierę

    śpiesz się 🙂
    bo mogą być szybsi 😉

    #52013
    7sisters
    Participant

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    v-tec wrote:

    nie wiem kto 'robi’ tą średnią 😕

    Weź pod uwagę że tylko stosunkowo niewielka część PKB tego pogańskiego 😉 kraju powstaje w zakładach produkcyjnych. Duża część to finanse, informatyka, handel międzynarodowy i wszelkiego rodzaju nowoczesne technologie. Pracownicy tych sektorów znacznie podciągają średnią średnią. Ogłoszeń o naborze na te stanowiska raczej też nie ma na pęczki w jobcentreplus albo innych 'ogólnych’ ogłoszeniach – rekrutacją ich zajmują się agencje wyspecjalizowane tylko w jednym sektorze a sami delikwenci też raczej nie czytają rubryki z pracą w dodatku do lokalnej gazety.

    O ile mi wiadomo, zarobki w mojej branży zaczynają się na jakichś 0.7 średniej (dla absolwenta bez doświadczenia) a kończą na jakichś 3.0 średnia dla współwłaścicieli w firmach.

    #52015
    Baggins
    Participant

    [quote:d2006ce220]wiem kto 'robi’ tą średnią[/quote]
    No piekarze chyba…..

    #52022
    fatamorgana
    Participant

    Polacy bardzo często zawyżają swoje zarobki, zwłaszcza ci co robią prywatnie. Chcą się pochwalić, jacy to oni dobrzy i szybcy. Tymczasem gromada złotych rączek i im podobnych daje się wykorzystywać Pakistanom i innym cwaniakom, zaniżając wybitnie średnią (nie wspominając, że najczęściej robią na czarno…).
    Ale dla mnie najciekawsze jest to, że najczęściej jakoś nie widać tych pieniędzy u nich… Czyżby stare, polskie nawyki jak narzekanie na wieczną biedę mimo odkładania w skarpetę?
    Prawda jest też taka, że masę pieniędzy przepijają i przepuszczają na bzdety. Także opowieści o 600-800 pounds per week, dla robotnika czy innego pracownika niż manager można między bajki włożyć tu w Leeds.
    Ponieważ ta wyższa średnia zdecydowanie jest w Londynie. Tam z samego faktu, że to stolica i mnóstwo firm, płaci się więcej, bo wszystko jest więcej warte. Przykładowo fachowiec bud. może dostać tam nawet 20 pounds/godz. Ten sam koleś tu dostanie za to 12-14 pounds.
    A na prowincji- czasem jeszcze mniej… 😕

    #52028
    v-tec
    Członek

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    7sisters wrote:

    Weź pod uwagę że tylko stosunkowo niewielka część PKB tego pogańskiego 😉 kraju powstaje w zakładach produkcyjnych.

    Chyba bardzo niewielka, bo tu wszystko co jest bardziej skomplikowane od miotły jest importowane (a niedługo i miotły będą przywożone z Chin).
    Zauważyłem ten fakt niedługo po przyjeździe i zastanawiam się od tej chwili jak to jest że Anglicy zezwolili Polakom na pracę, a kraje, w których produkuje się jednak jakieś tam samochody, elektronikę itp. (Niemcy, Francja) boją się nas jak ognia??
    I jeszcze dlaczego kraje w których słyszy sę najczęściej o nowo otwieranych zakładach tzn. Polska i Słowacja ciągle mają najwyższe bezrobocie??
    Gdybym był doktorem ekonomii to może jakoś bym to wyjaśnił, choć nie jestem pewien czy nawet wtedy byłbym w stanie 🙂

    #52039
    fatamorgana
    Participant

    Zdecydowanie jeden z najbardziej humorystyczno- satyrycznych postów V-Tec… 😆 😀 😆
    Ale jakim cudem, Anglicy produkują jednak sprzęt taki jak Massey -Fergusson, Case, nie mówiąc o słynnym JCB, czyli ciężkim sprzęcie budowlanym. A Land Rovery, Jaguary to kto robi?
    Same renomowane marki, trwałe i chętnie kupowane. I chyba bardziej skomplikowane od miotły nieprawdaż?
    😆 😆 🙂
    Pozdrawiam.

    #52041
    D-H
    Participant

    100%polska ja te dane mam z jakies gazety,
    a Ty skad, bo jednak roznica 7tys to troche jest
    i dzieki za linki do tych stron, na pewno sie tam rozejrze

    Baggins widze, ze watpisz w to co napisalem,
    ale tak troszeczke pomysl logicznie(jesli mozesz oczywiscie)
    po co mialbym klamac? znasz mnie? czy w ogole komus cos mowi DH?
    jestem anonimowy, wiec komu mialbym imponowac?
    a moze napisalem tak, aby oszukac samego siebie?
    bede sie lepiej czul jak napisze, ze zarabiam 20tys, a faktycznie mam 10

    a moze jednak masz racje i jestem podobny do tych Polakow, o ktorych napisal fatamorgana i chce sie pochwalic, a piekarnia jest pakistanska
    wybor zostawiam Tobie

    fatamorgana to o czym piszesz to 100% prawda,
    tylko, ze najczesciej o fortunach zbijanych w Anglii slyszy sie bedac w Polsce, ci co wrocili opowiadaja jakie tam sa pieniadze, jak sie zyje itd,
    a nawet TV podsyca ten obraz, bo co chwila mozna zobaczyc,
    ze w Anglii potrzebni taksowkarze, budowlancy itd (a wynagrodzenia to tysiace funtow)
    tylko, ze ja jestem tu, rozgladam sie wokol, a pieniedzy, o ktorych tam mowa nie widze 🙁

    pozdrawiam
    DH

    #52042
    fatamorgana
    Participant

    Wynika to z tego, że po prostu, głodni najpierw się chcą nasycić, a potem dopiero robią zapasy…
    Niektórzy (a jest ich naprawdę sporo) dopiero tu w UK poczuli jakieś pieniądze. A jak je dostali to chcą "poczuć że żyją" i "mogą" sobie pozwolić. Jak już minie ten szał i poczują stabilizację, zaczyna się odkładanie i oszczędzanie. Podobno dzieje się tak mniej więcej po 8- 12 miesiącach. 🙂

Wyświetlanych postów: 15 (wszystkich: 1)
  • <a href="/login/">Zaloguj się</a> aby odpowiedzieć. Nie masz jeszcze konta? <a href="/login/?action=register">Zarejestruj się</a>.