Ta godzina rzeczywiście zbawi?
Koleją może być o wiele drożej, gdy się nie ma biletu on-line i trzeba go kupić z automatu albo jeszcze drożej gdy kartą kredytową u konduktora.
Zapytacie a jak to możliwe? Ano tak że samoloty czasami się spóźniają, a gdy gonisz z wywieszonym jęzorem na ostatni moment, to po prostu wpadasz do pociągu…W Manchesterze przynajmniej peron jest na lotnisku. Tylko schodami w dół.
Ja jeżdżę od początku Nationalem na Lime St. i Arrivą 500 na Lennona.
I jakoś ta kolej mnie nie pociąga skoro przesiadka na Bus Station jest szybka i wygodna, a nawet jak muszę zmienić bilet bo się spóźnię jestem za wcześnie, to nie ma problemu. Ostatnio nawet nie musiałem robić dopłaty.
A na marginesie. Autorowi topicu naprawdę nie chciało się poszukać…
Ten temat był już wałkowany przeze mnie co najmniej 2 razy. Dlatego nie piszę gotowca.