Strona główna › Działy › Hyde Park › jakie konsekwencje przy zerwanym kontrakcie z NTLem ???
wtam wszystkich,
mam pytanie jak w temacie.
jakie mogę grozic mi konsekwencje zerwania z NTL umowy o internet ?
internet mam od 12 kwietnia.
bo moim pomysłem na zlikwidowanie sobie probblemu bedzie zamkniecie konta z którego sukcesywnie pobierają mi kase (często ponad miarę, co na obecny moment daje ok. 20 funtów na moją niekorzyść).
myslicie ze to dobry bedzie pomysł 😀 ?
jak ja podpisywalam umowe z NTL spytalam goscia co w sytuacji gdybym przed koncem umowy (np. z powodu wyjazdu) chciala ja zerwac. Odpowiedzial, ze ok, tylko musze to zglosic miesiac wczesniej.
Niemniej nie do konca temu ufam, poniewaz anglicy czesto mowia o wielu sprawach "no problem", a pozniej okazuje sie ze problem jednak jest.
Coz proponuje zadzwonic i po prostu spytac. Za samo pytanie nic chyba nie zrobia 🙂
opisz dokładnie ile i za co ci pobierają i jaka była umowa? nie musisz tez likwidować konta – w banku, lub przez internet możesz skasować Direct Debit, ale to nie jest rozwiazanie, bo dalej bedą się domagać kasy listownie.
Powieszą Cię na pierwszym napotkanym drzewie za poślydnie ziobro 😉
Tez mam maly klopot z ntl. A mianowicie internet mi nie dziala. Gdy dzownilem do servisu powiedzili mi ze cos tam zminaja czy jakos tak i ze mam zaczekac do wtororku no mija dzis sroda a ja neta dalej nie mam. Czy ktos jeszcze jest w takiej sytuacji czy to tylko z moim polaczeniem cos nie tak? Internet mam zalozyn od paitku a od soboty juz go praktycznie nie mam z drobnymi 10 minutowymi przerwai co 4 godziny.
Pisałem długo i wyraźnie, że NTL jest firmą, która zawsze ma trudne początki u klienta. Albo coś źle technicy założą (oby nie spiep..yli ), albo kable się same zmieniają, albo nie wiadomo kto i jak ma aktywować połączenie internetowe itp. Potem już leci samo i z górki…
to normalny objaw, przerabiałem to już 2 razy w Polsce i 2 razy w UK, prawdopodobnie przyczyną jest to, że podłączają nowego klienta w twoim rejonie i nie dostosowują do tego swoich urządzeń, sygnał jest za słaby i w godzinach szczytu (szczególnie) wszystko pada…, po paru interwencjach chula "dlugo i szczęśliwie"…., tzn. aż do podłączenia następnego klienta… :-))), wniosek: trzeba im zawracać d… i bedzie działać ok, z reguły zajmuje to około 2-3 tygodni, pozdr
Rayden01 nie martw sie 🙂 Mieszkam w Adel i jakies 3 tygodnie temu tez mialem ten problem. Oczywiscie ekipa z NTL’a nie wiedziala co sie dzieje i jedyna wymowka bylo "problem techniczny w terenie" 😛 W koncu przyjechal serwisant i wymienil modem co nic nie pomoglo, powiedzial ze pojedzie sprawdzic do skrzynki "W terenie" czy tam cos jest nie tak. Jak pojechal tak po godzinie wszystko dziala juz dobry tydzien 🙂 i jest ok 😀
PS. Mialem takie same objawy jak Ty, internet dzialal kilka minut i "padal" na kilka nastepnych godzin 🙁
Pozdrowka
No do mnie tez przyjechal gosciu, tylko niestety wybral moment w ktorym internet akurat dzialal. Przyjechal popatrzal powiedzial ze jak internet dziala to on nic nie moze zrobic, zabral sie i pojechal. Teraz jestem umowiony na kolejna wizyte i modle sie tylko aby internet w tym momencie nie dzial.Poczekamy zobaczymy 🙂 🙂 😀
My od dzisiaj mamy net z NTL (bo z BT zamiast 10MB bylo srednio 5MB).
Nie chcialo dokona weryfikacji przez plyte CD, ale po zadzwonieniu na infolinie sie wszystko wyjasnilo. Mam nadzieje ze nam net nie bedzie szwankowal 😛
Pozdrowka 🙂
Mam pytanie czy ktoś miał taki sam przypadek jak ja otóz zainstalowałem internet w styczniu gdzie człowiek poinformował mnie że bede mógł zrezygnować z umowy jeśli bede sie przeprowadzał więc tak też uczyniłem w lipcy ponieważ NTL nie mógł mi zagwarantować swoich usług w moim nowym miejscu zamieszkania.
w lipcu zapłaciłem jeszcze wyrównanie a w sierpniu otrzymałem rachunek na 89 funtów za kolejne miesiące do końca trwania umowy (takie mają podobno zasady)
Nie zapłaciłem więc we wrzesniu przysłali mi informacje ze o kwotę tą ubiega sie juz firma windykacyjna i jesli nie zapłace to kwota wzrośnie do 189 funtów
Czy mogę ich jeszcze przeciągnąc troche czy bedzie sie to cały czas za mna wlekło ?
Czy moze mam jakieś szanse aby odstapić od tej płatności ?
Pozdrawiam
Witam.no skoro juz tak wielu walczy z ntl’em,to sama zastanawiam sie nad swoim losem.W sumie mam mozliwosc otrzymania darmowego przez pol roku broadbandu orange (reszta umowey z 50 proc discount)bez koniecznosci posiadania telefonu komorkowego w tej sieci, ale nie wiem jak wywiklac sie z umowy z ntl.Partykularne prosby i zapytania z zasady natrafiaja na proznie,poniewaz customer service jest z zasady czesto po prostu cyklicznym odsylaniem klienta do innego advisora 😈 Suma sumarum co miesiac place inna kwote za internet,choc przy podpisaniu byla ona okreslona jasno.Jak dotad byla ona na moja korzyc wiec nie utyskiwalam,ale od 3 miesiecy istny rollercoster.Zastanawiam sie nad podlaczeniem drugiego lacza niezaleznego od ntl,ale przypuszczam,ze orange chcialoby korzystac z posiadanej juz skrzynki.Czy ktos moze byl w podobnej sytuacji 😉 ?
Pozdrawiam
ps.do Rules:firma windykacyjna skieruje twoja sprawe do rozpatrzenia w trybie uproszczonym czego konsekwencja bedzie min.wstrzymanie mozliwosci kredytowych i overdrafts nawet na6 lat.Firma posiada takze mozliwosc przekazania informacji o twoich zaleznosciach(po uzyskaniu zgody sadowej takze w trybie uproszczonym)do pracodawcy.Taka procedura stosowana jest w mojej firmie.Firma windykacyjna moze jednakze rozlozyc ci splate na raty generalnie dogodne dla ciebie.Mile widziane sa wszelkie formy wspolpracy,czyli chec zwrotu pieniazkow.pozdrawiam
Czy powinienem ta nalezność zalpłacić firmie windykacyjnej która przesłała swój rachunek i to jeszcze na stary adres czyli równie dobrze mogłem tego w ogole nie otrzymać czy zapłacić NTLowi który wywyła wszystko juz na mój nowy adres ?
Czy powinienem ta nalezność zalpłacić firmie windykacyjnej która przesłała swój rachunek i to jeszcze na stary adres czyli równie dobrze mogłem tego w ogole nie otrzymać czy zapłacić NTLowi który wywyła wszystko juz na mój nowy adres ?
Ntl zlecil dochodzenie naleznosci firmie windykacyjnej zatem teraz ona jest egzekutorem i zapewniam cie,ze niestety predzej czy pozniej dojdzie swego.no chyba,ze opuscisz UK wtedy bedzie to oczywiscie prawie niemozliwe.Zakladam jednak,ze chcesz zostac.Wykrecanie sie zmiana adresu chyba nic tu nie pomoze,wedle zasady’nieznajomosc prawa nie zwalnie cie z odpowiedzialnosci’.A odsetki za zwloke i tak beda naliczane…W sumie mozesz probowac skontaktowac sie z ntl i zapytac,czy zgodza sie na rozlozenie platnosci na raty.Na liscie windykacyjnym figuruje zarowno adres firmy jak i ntl jako zleceniodawcy i przypuszczam pewnie kontakt do obu.Z tym,ze podany nr rachunku jest juz nr firmy windykacyjnej.Sprobuj ntl moze uda ci sie wynegocjowac odstapienie od odsetek karnych i rozlozenie na raty.Generalnie zwloka nie sprzyja poprawie sytuacji poniewaz windykator bedzie staral sie uzyskac pieniadze jak najszybciej i jak najsprawniej…w koncu z tego zyje.Powodzenia