Strona główna › Działy › Praca › Informatycy, graficy, programiści, IT
wiekszosc agencji poszukuje osob uzdolnionych manualnie 🙂
ale zajrzyj tutaj:
http://www.anderselite.com/jobseekers/introduction.asp
Napisz do gościa o pseudo Wojtek, może coś wie.
nic niestety nie wiem, bo mialem to szczescie ze nigdy nie pracowalem przez agencje
a Wojtek to moje imie a nie pseudo 🙂
nic niestety nie wiem, bo mialem to szczescie ze nigdy nie pracowalem przez agencje
Nie trzeba przeciez pracowac przez agencje, agencja ma Ci tylko pomoc w znalezieniu odpowiedniej pracy. A pracodawca ktory korzysta z uslug agencji, oczywiscie jesli sie na Ciebie zdecyduje to wtedy placi fee. I jest to z reguly "one off". Przynajmniej tak sie dzieje w agencjach branzowych czyli rekrutujacych architektow, specjalistow do building services, quantity surveyors.
Ja nigdy nie bylem zatrudniony przez agencje za to zawsze agencja przedstawiala mnie mojemu pracodawcy. (hyhyhy zabrzmialo jakbym nie wiadomo jak czesto zmienial prace a juz ponad 2.5 roku w jednej firmie siedze) Warto tez trzymac dobry kontakt z agentami bo to oni wiedza co sie dzieje w firmach i gdzie i jakie opportunities sie zdarzaja. Wiedza nad jakimi projektami firmy pracuja itp.
Z branzowych dzialajacych przede wszystkim na terenie Yorkshire moge z cala pewnoscia polecic
– http://www.doyen.co.uk/
oraz http://www.minervaappointments.com/
Bardzo profesjonalne agencje przynajmniej wedlug mnie.
My korzystamy jeszcze z Roevina, Linear Rec, Leap 29, no i Hays .
Jest jeszcze jedna Dymaniacs ale malo kto ja zna… ulubiona mojego szefa 🙂
moze zaznacze ze my mamy inzynierow i CADowcow…ale do architektow niedaleko
Witam wszystkich.
Za tydzien planuje wybrac sie do Leeds w poszukiwaniu pracy. Mam dyplom izyniera informatyka o specjalizacji "grafika" i polroczny staz w biurze (nie zwiazany bezposrednio z kierunkiem studiow, ale zawsze cos 😉 ) Posiadam uzdolnienia plastyczne i bardzo dobrze znam angielski.
Chcialabym sie dowiedziec, czy z moim CV mam szanse na prace w ciagu miesiaca. Oczywiscie nie biore pod uwage tylko pracy w zawodzie, bo bez doswiadczenia mozna sobie o tym pomarzyc. Chodzi o wszelka praca przy komputerze, w biurze, przy telefonie- cos co bede mogla pozniej dopisac do swojego CV i starac sie o lepsza posade. Watpie zebym mogla sobie pozwolic na jakiekolwiek wybrzydzanie na starcie- bede szukala czego sie da. Po prostu wole wiedziec, na co mam byc przygotowana- wiadomo ze wiele zalezy tez od motywacji, wlasnego uporu, albo glupiego szczescia 😉 Moja przyjaciolka na miejscu twierdzi, ze bez problemu sobie poradze, jednak nie zaszkodzi zapytac o zdanie tutaj.
Sądząc po rozsądnym tonie Twojego posta, na pewno masz szansę. Czy w ciągu miesiąca tego nie wiem. Być może. Weź pod uwagę trochę dłuższy czas poszukiwań, bo to się w końcu opłaci. Na pewno przeszkodą na początku będzie brak referencji angielskich, ale z dobrym językiem powinnaś sobie poradzić.
Angielski to NIE wszystko. Zapewne nie znasz dialektow Yorkshire. Chociaz to nie jest takim duzym problemem gdy rozmawiasz z ludzmi inteligentnymi.
Tak jak Uxbridge napisal: doswiadczenie w UK, to sie liczy tutaj!
Zawsze mozesz zaczac jakas mniej wymagajaca prace biurowa (office administrator/assistant) w firmie, ktora zajmuje sie tez tym co chcesz robic. Po jakims czasie probuj sie przedrzec dalej.
Angielski to NIE wszystko. Zapewne nie znasz dialektow Yorkshire.
Przeciez Yorkshire wcale nie jest taki trudny wiec czym dziewczyne straszysz…
tonieja wrote:Angielski to NIE wszystko. Zapewne nie znasz dialektow Yorkshire.
Przeciez Yorkshire wcale nie jest taki trudny wiec czym dziewczyne straszysz…[/quote]
Nie mialem zamiaru jej straszyc tylko uprzedzic ze znajomosc jezyka angielskiego nabyta w polskiej szkole moze byc niewystarczajaca jezeli trafi do miejsca w ktorym sa starsi i (bez implikacji!) mniej inteligentni ludzie. Starsze osoby nie dosc ze czesto mowia z bardzo silnym akcentem, to jeszcze czesto niewyraznie. Jezeli ich inteligencja nie jest powyzej normy to mozecie miec problem z komunikacja. To taka moja obserwacja.
Widac Shaman ze masz to samo szczescie co ja, wokol mnie ludzie posluguje sie raczej uniwersalna wariacja jezyka, zrozumiala dla wiekszosci.
Ja tam szczescia w tym zadnego nie widze raczej widze ze mnie nie znasz ;)…
🙄 🙄 🙄
Wracajac do tematu szanse zawsze sa tak jak powiedzial Uxbridge, ale czy zajmie to miesiac tego nikt nie jest w stanie przewidziec. No i tak jak wszyscy mowia brak angielskich referencji jest przeszkoda ale nie jest to jakis niebywale wysoki mur bo i z polskimi referencjami dobra prace mozna znalezc. Wiec jesli tylko bedziesz odpowiednio umotywowana to spokojnie sobie poradzisz…
Sądząc po rozsądnym tonie Twojego posta, na pewno masz szansę. Czy w ciągu miesiąca tego nie wiem. Być może. Weź pod uwagę trochę dłuższy czas poszukiwań, bo to się w końcu opłaci. Na pewno przeszkodą na początku będzie brak referencji angielskich, ale z dobrym językiem powinnaś sobie poradzić.
Dzieki- o taki umiarkowany optymizm mi wlasnie chodzilo. Jak słysze ze Anglia to raj na ziemi i praca sama sie znajduje, to wtedy wlasnie budza sie we mnie najwieksze watpliwosci 😉
Ten brak referencji martwi mnie wlasnie najbardziej, ale przeciez kazdy kiedys zaczyna i musi nauczyc sie pokory z poczatku.
Angielski to NIE wszystko. Zapewne nie znasz dialektow Yorkshire. Chociaz to nie jest takim duzym problemem gdy rozmawiasz z ludzmi inteligentnymi.
Tak jak Uxbridge napisal: doswiadczenie w UK, to sie liczy tutaj!
Zawsze mozesz zaczac jakas mniej wymagajaca prace biurowa (office administrator/assistant) w firmie, ktora zajmuje sie tez tym co chcesz robic. Po jakims czasie probuj sie przedrzec dalej.
Oj, lokalne dialekty potrafia brzmiec dziwacznie, ale wychodze z zalozenia ze najwazniejsze to sie przelamac i nie przejmowac sie ze z poczatku czlowiek palnie kilka gaf. Cale moje doswiadczenie z dialektami polega na ogladaniu angielskich filmow, wiec sporo pracy mnie czeka.
Co do tej pracy biurowej- to bylby bardzo dobry start, bede sie rozgladac.
Wracajac do tematu szanse zawsze sa tak jak powiedzial Uxbridge, ale czy zajmie to miesiac tego nikt nie jest w stanie przewidziec. No i tak jak wszyscy mowia brak angielskich referencji jest przeszkoda ale nie jest to jakis niebywale wysoki mur bo i z polskimi referencjami dobra prace mozna znalezc. Wiec jesli tylko bedziesz odpowiednio umotywowana to spokojnie sobie poradzisz…
Z motywacja nie bedzie problemow- tylko troche szczescia i powinno byc ok. Pewnie z poczatku zdam sie na agencje, albo pomoc kolezanki, ale jestem dobrej mysli 😉
U mnie gafy jezykowe to codziennosc, chociaz jestem w UK kilka lat. Po prostu trzeba przywyknac do faktu ze jesli duzo rozmawiasz na rozne tematy to zawsze jakies slowo bedzie nieznane, niepoprawnie wymowione albo niedoslyszyszane. To moze byc nawet zrodlem rozrywki dla Twoich wspolpracownikow. Zreszta moja znajoma sie prawie zalamala z tego powodu. Pokora jest bardzo istotna na poczatku ale niemniej wazne jest poczucie humoru.
Ja traktuje jezyk tylko jako narzedzie a nie cel w samym sobie. Moze gdybym sie bardziej skupial nad poprawnoscia mojego jezyka to wszystko wychodzilo by bardziej poprawnie.
Zycze powodzenia.
Jako że to mój pierwszy post na tym forum na początku witam wszystkich uprzejmie.
Ciekaw jestem jakie macie doświadczenia z branżą IT w Anglii. Sam pracuję jako IT Developer już prawie półtora roku i interesuje mnie czy ktoś z Was również pracuje w IT, szczególnie w ASP.NET. Ciekawe ilu z Was ma własną firmę związaną z tworzeniem stron www, albo pracuje jako "contractor"? Od znajomych z pracy słyszałem, że tam dopiero stawki godzinowe są bardzo wysokie. Może znajdzie się ktoś, kto pracuje dla jakiejś agencji na takim właśnie kontrakcie.
A może ktoś szuka pracy w ASP.NET? Mój pracodawca, jeden z wiodących banków w UK, rekrutuje właśnie kogoś takiego.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
Witam,
Troche juz minelo od Twojego posta 😛
Tak sie sklada, ze i ja pracuje jako Web Developer (ASP.NET, C#, czasami zrobie cos w WinForms, no i nierozlaczne z tymi technologiami SQL). W jakim banku pracujesz ? W tym biznesie jestem juz prawie 1,5 roku, pracuje na stalym kontrakcie (tez widuje oferty tymczasowych kontraktorow ktorzy maja 350£ – 500£ dniowki, zastanawiam sie czy ktos tak sie zalapal).
PS. Jakie warunki oferuje twoj pracodawca ?
Pozdrawiam
Witam,
Post nie jest oferta pracy lecz informacja iz takowa bedzie dostepna. Firma napewno bedzie poszukiwala nowego Developera po tym jak ja opuszcze to stanowisko w polowie Lipca (jestem kluczowym Developerem w firmie). Jezeli ktos z was czuje sie naprawde dobrze (czyt. bardzo dobrze gdyz praca jest niesamowicie wymagajaca) w ASP.NET, C#, JavaScript, SQL (administracja oraz T-SQL), xHTML, CSS, XML oraz zna sie na sieciach, systemach platniczych, SEO, systemach kontroli wersji etc. moge podac na priv namiary na firme.
Pozdrawiam