Strona główna › Działy › Hyde Park › Uff, pojechali.
Odwiozłem właśnie na lotnisko kolejnych gości z Polski. Mieszkając tu już ponad dwa lata gościliśmy już sporo rodziny i znajomych, ciekawych jak to też sobie radzimy w Albionie onym mitycznym.
W związku z tą wizytą nie mogę się pozbyć natrętnej myśli że wszyscy (no, prawie wszyscy) ci przyjezdni z Polski mają pewną wspólną cechę: funt stanowi dla nich walutę równie cenną jak dla chińskich emigrantów z połowy XIX wieku. Przy jakiejkolwiek próbie pozbycia się choćby najlichszego wizerunku Elżbiety II wyglądają jakby żywcem wyrywano im serce.
Dobra, rozumiem że sporo rzeczy jest tutaj wyraźnie droższych niż w Polsce ale, na miłość Boską, kupienie mleka za L1,20 albo wieprzowiny za L3,45 raczej nie wpędzi chyba w długi przeciętnego przedstawiciela polskiej klasy średniej?
W dodatku wszystkie osobniki które mieszkają tu na stałe (czyli my, między innymi) automatycznie są uważane za obrzydliwie i kapiąco wręcz bogate. Dlatego też ponoszenie przez nie wszelkich wydatków związanych z przyjazdem rodaków jest nie tylko sprawiedliwe społecznie ale wręcz oczywiste.
Trochę dziwnie się czuję kiedy ktoś ciągle czeka żebym wyciągnął portfel, napełnił pustą lodówkę albo zatankował do pełna. OK, mogę to zrobić ale pozostaje dziwne uczucie, coś pomiędzy rozbawieniem a niesmakiem.
Rodacy kochani! Spróbujcie pomyśleć trochę i nie róbcie z siebie dziadów, zwłaszcza kiedy nie trzeba. Nie myślcie że przywożąc flaszkę wódki i kilo kiełbasy (które zresztą wypijecie i zjecie razem z gospodarzem) zatrzecie wrażenie niesmaku. Przecież nie zarabiacie już 12 funtów miesięcznie i stać Was na zakupy w brytyjskim sklepie. W ten sposób wszyscy będą Was traktować jak ludzi i zaproszą jeszcze raz.
Czyli niewiele się zmieniło od czasów, jak wyjechało po stanie wojennym dużo ludzi do "Raichu", a potem zaczęli do nas oni przyjeżdżać, a i my do nich…
Nadal "zagraniczniak" to jest ktoś, gość, no bo ma więcej na pewno…
A jak ma, to stać go i niech się podzieli…
Kiedyś był kult dolara, potem marki a teraz jest chyba funta…
😕
W związku z tą wizytą nie mogę się pozbyć natrętnej myśli że wszyscy (no, prawie wszyscy) ci przyjezdni z Polski mają pewną wspólną cechę: funt stanowi dla nich walutę równie cenną jak dla chińskich emigrantów z połowy XIX wieku. Przy jakiejkolwiek próbie pozbycia się choćby najlichszego wizerunku Elżbiety II wyglądają jakby żywcem wyrywano im serce.
:D:D:D…
tak.. cos w tym jest..
z drugiej strony.. okazcie im troche zrozumienia 😀
bo czy i Wy zaraz po przyjezdzie do UK nie przeliczaliscie wszystkiego na zasadzie "funt-zloty" ??? .. no chyba, ze juz tak dlugo tu jestescie, ze zapomnieliscie jak to jest 😉 …
dla mnie i tak jesteście pierd…. chłop zarabia 5.05 i sie rozpisuje o tym jak on to z siebie dziada nie bedzie robic. czlowieku, znajac zycie gdy kiedykolwiek wrocisz do polski, a pewnie nie wrocisz bo po zawodowce nic nie znajdziesz, to w kieszeni bedziesz mial 1pensa, tak na pamiatke ze byles i pracowales w UK.
degrengolada umyslu ludzkiego !!!
A Ty Kim do cholery jestes,zeby oceniac wszytkich z gory! Wydaje sie, ze o wszystkich i wszystkim wiesz sam najlepiej.To nie Twoj zasrany interes ile kto zarabia i z jakieo powodu znajduje sie tutaj. Wydaje mi sie, ze jestes niedowartosciowanym, zakompleksionym facetem, ktory uzywajac wysublimowanego slownictwa stara sie pokazac poziom swojej inteligencji i obycia…jednak znacznie istotniejsze jest spojrzenie na swiat i otaczajacych nas ludzi…przy takim podejsciu jak Twoje musisz byc zgorzknialym i bardzo samotnym czlowiekiem. Nic nie jest idealne,ale swiat widziany Twoimi oczami to zapewne armagedon i ciesze sie,ze nie musze byc jego czescia!
oprócz ładnego ciała widzę przestrzeń….w miejscu gdzie powinien być usadowiony mózg, pomijając fakt że miedzy twoją inteligencją a moją dzielą nas lata świetlne. lata świetlne, działające oczywiście na moją korzyść, bo prawdopodobnie długo by ci zajeło dojście do tego o kim piszę.
oprócz ładnego ciała widzę przestrzeń….w miejscu gdzie powinien być usadowiony mózg, pomijając fakt że miedzy twoją inteligencją a moją dzielą nas lata świetlne. lata świetlne, działające oczywiście na moją korzyść, bo prawdopodobnie długo by ci zajeło dojście do tego o kim piszę.
ajj ale ty koles bzdury piszesz nie mozesz sie zajac czyms bardziej pozytecznym? i oczywiscie calkowicie zgadzam sie z Brisse…
a ty wez zmien nastawienie do otoczenia bo to co soba teraz reprezentujesz i jak dzialasz na ludzi napewno nie jest zbyt poztywne….
Widzisz tylko to co chcesz zobaczyc i wydaje mi sie,ze nie patrzysz dalej jak na czubek wlasnego nosa…kolejny raz okazales Swoja wyzszosc i wrodzona inteligencje oeniajac kogos kogo kompletnie nie znasz na podstawie zdjecia…ale zapewne uplyna lata swietlne zanim zechce zrozumiec Twoj tok myslenia…lata swietlne
znając życie, to z takim ciałem przyjechałaś do anglii tylko w jednym celu :/. szkoda że tak marnie skończysz :/.
sluchaj koles …prowokacja to jest naprawde marna …. i naprawde zal mi ciebie …i mam nadzieje ze szybko stad wylecisz…
Gdyby nie blokowala mnie kultura osobista naprawde nawrzucala bym ci ile wlezie a na koniec skopala tak tylek zebys juz nigdy na niego usiasc nie mogl…
znając życie, to z takim ciałem przyjechałaś do anglii tylko w jednym celu :/. szkoda że tak marnie skończysz :/.
Rozumiem,ze z Twoich ust to komplement, oczywiscie na odpowiednim nadawcy poziomie-czyli zadnym 😀 Poczula bym sie urazona gdyby slowa te skierowal do mnie czlowiek wartosciowy,z ktorego zdaniem warto sie liczyc,a ze to tylko Ty…prosta riposta. 😛
Powiedzcie mi dlaczego jest tak, że gdy zdarzy się na forum ciekawy temat, to często przez wiele dni nie ma nowych wpisów, jakoś nikomu nie chce się wypowiedzieć. Ale jak byle bałwan jak ten powyżej (oczywiście nie myślę o 7s tylko o autorze chyba trzeciego postu) wyskrobie jakieś duperele, byle co ale ważne aby to coś zawierało personalny atak albo było obraźliwe, to z miejsca dostaje masę odpowiedzi. I taki siedzi pewnie przed kompem i podnieca się jak to udało mu się kijkiem w mrowisku pogrzebać.. 😕
no i tu masz słuszną rację v-tecu. po prostu większość z was jest baranami siedzącymi przed netem i umiejącymi się wypowiadać na tematy przy których nie trzeba myśleć. poza tym im bardziej się bronicie tym bardziej jesteście tępakami. ja tak naprawdę mam w d…. co mi napiszecie bo g…. o mnie wiecie a tylko mam satysfakcje jak to mogę wyczytać wasze wypociny na temat poprawności kulturowej, obyczajowej i jacy to wy KUUUWA sukces tu nie odnieśliście…….żenada.
ale show must go on…….barany !!!! heheheheh
Bo widzisz mvp, Ludzie się czasami nudzą. A jak się nudzą to robią rzeczy które do niczego nie prowadzą, nie mają żadnego sensu albo ukrytego celu. Puszczają kaczki na wodzie, bawią się origami, skaczą po drzewach… a czasami siedzą na polu i rzucają kamieniami w taczkę obornika.
Nic dziwnego, że Cię słowa innych ludzi nie ruszają. Widziałeś kiedyś jak ktoś używając kamyczków zniszczył taczkę wypełnioną świńskimi odchodami?
🙄
dla mnie i tak jesteście pierd…. chłop zarabia 5.05 i sie rozpisuje o tym jak on to z siebie dziada nie bedzie robic. czlowieku, znajac zycie gdy kiedykolwiek wrocisz do polski, a pewnie nie wrocisz bo po zawodowce nic nie znajdziesz, to w kieszeni bedziesz mial 1pensa, tak na pamiatke ze byles i pracowales w UK.
degrengolada umyslu ludzkiego !!!
Sluchaj koles: tez uwazam wiele osob za dokladnie, jak sie wyraziles, pierd…. Jednak nie zwyklem im demonstrowac swojego zdania, chocby z tej prostej przyczyny ze moge sie mylic.
Tobie najwyrazniej taka mozliwosc nawet nie wpadla do glowy choc powinna. Badz wiec laskawy skoncentrowac sie na temacie posta albo sie zamknac.
OK?