Strona główna › Działy › Hyde Park › A co myslicie o tutejszej modzie..???
Co myslicie o tych babeczkach poprzebieranych na pstrokato, i tych fryzurach na jezyka i firanki z tylu…i o tych facetach z blondi pasemkami, i wiszacymi poprutymi jeansami??? Jak bylam w Cambridge, i w Londynie…nigdy czegos podobnego nie widzialam..
Czy tu jest jakis inny specyficzny klimat???
Samej moze mi sie to i tamto podoba, ale jakos sie ubrac w to nie moge, no poprostu nie moge, glupio sie jakos czuje.
nie czulabym sie dobrze chodzac w kozaczkach spodnicy asymetrycznej, na to pasek, no i w jakijs szmatce, koniecznie zeby cycuszki przykuwaly oko…. 😕
Jesli chodzi o pstrokatosc to co za duzo to nie zdrowo, nie lubie jak panny stroja sie jak stonka na wykopki i swieca jak choinka w Boze Narodzenie. Natomiast angielski styl jest calkiem fajny -tu dziurka, tam przetarcie, gdzie nie gdzie lancuszek, krzywa spodniczka -czemu nie, ale z umiarem. Niektore kobiece fryzury jak dla mnie za ostre, meskie ok. Podoba mi sie, ze wielu mlodych anglikow posiada jakis styl, bo nasi kochani Polacy (nie wszyscy!) czesto sa poprostu bezbarwni (granatowe dzinsy i bluza) -na szczescie nie ubior swiadczy o czlowieku.
Chlopcy tutaj zdecydowanie bardziej apetyczni….ale co z tego jak pod tymi ciuszkami nie kryje sie nic interesujacego…takie przynajmniej jest moje doswiadczenie…
Wole szarych polakow, przynajmniej mozna liczyc na jakas sensowna rozmowe, oczywiscie nie zawsze, ale jak juz sie nie zapowiada interesujaco to krotka pilka…
Kobitki- uwazam ze jednak powinny nauczyc sie rozpieszczac siebie, uzyc troche kolorku na twarz, i zeby sie nastawily bardziej optymistycznie, bo smutek az zionie jak czarna dziura z wielu naszych polskich oczu…
Zwlaszcza wszystkie mamy niech nie zapominaja ze sa wciaz kobitkami!!!
Chlopcy tutaj zdecydowanie bardziej apetyczni….ale co z tego jak pod tymi ciuszkami nie kryje sie nic interesujacego…takie przynajmniej jest moje doswiadczenie…
Wole szarych polakow, przynajmniej mozna liczyc na jakas sensowna rozmowe, oczywiscie nie zawsze, ale jak juz sie nie zapowiada interesujaco to krotka pilka…
Najlepszy to by byl mix, a co do Polakow to sa the best i wszystko co polskie nawet moda, o wiele bardziej elegancka.
A mi podoba sie roznorodnosc jaka tu panuje w swerze ubierania sie,co w Polsce nie bylo tak widoczne. Ludzie nosza to na co maja ochote i nie maja problemu z wyrazaniem siebie po przez swoj wyglad. W naszym kraju ktos kto nieco swym strojem odbiegal od reszty momentalnie stawal sie obiektem zartow lub obrazliwych uwag i odrazu na podstawie tego jak wyglada przypieta mial metke…czy to dziwaka, czy jesli dziewczyna ubrala bardzo krotka spodniczke czesto nazywano ja od puszczalskich…Chyba wazniejsze od tego co sie nosi jest to kto to nosi…i to tyle 😀
A zauwazylyscie,ze w Polsce jednak ubieramy sie jakos tak bardziej uniwersalnie?Widac to szczegolnie porownuja ubania pan w klubach angielskich i polskich.Taka przecietna Polka pojdzie na impreze odstwaiona wo to,co najlepiej podresli jej figure-wiadomo,ze na imprezie kazda z nas chce wygladac sexy.Natomiast tutaj nie wazne,co jest i czy pasuje-Angielki ubiora sie w to,co akurat jest najmodniejsze i wisi na manekinach w sklepach.Takie to troche snobistyczne,bo na dobra sprawe wiekszosc dziewczyn ubiera sie’modnie’.a co trzeba im oddac,to maja odwage kobitki-eksponowac bez zenady te swoje baleronki.No,ale pamietajmy-najwazniejsze,ze to sie teraz nosi:)
😆
Co myslicie o tych babeczkach poprzebieranych na pstrokato, i tych fryzurach na jezyka i firanki z tylu…i o tych facetach z blondi pasemkami, i wiszacymi poprutymi jeansami??? Jak bylam w Cambridge, i w Londynie…nigdy czegos podobnego nie widzialam..
Czy tu jest jakis inny specyficzny klimat???
Samej moze mi sie to i tamto podoba, ale jakos sie ubrac w to nie moge, no poprostu nie moge, glupio sie jakos czuje.
nie czulabym sie dobrze chodzac w kozaczkach spodnicy asymetrycznej, na to pasek, no i w jakijs szmatce, koniecznie zeby cycuszki przykuwaly oko…. 😕
Z tymi jeans’ami to sie z Toba nie zgodze…
Bylam ostatnio w Londku…i co co 3 osoba w rozdarciuchach…moze Tobie sie to tak bardzo nie rzucilo w oczy …ale ta moda ogarnela cala Anglie…juz pewnie nie tylko.
A odnoszac sie do tematu…mi jak najbardziej podoba sie ta roznorodnosc w ubieraniu sie i to ze jak zalozysz cos bardziej nie typowego badz odbiegajacego od standardow…nie gapia sie na ciebie jak na jakiegos dziwaka…
No oczywiscie sek twi w tym by obrac sie ze smakiem i w to co pasuje do twojego charaketu i figury…
to jednak inna sprawa…
Angielki…ubieraja sie ladnie to prawda lecz nie zawsze w to co do nich pasuje tylko w to co jest modne…
Anglicy…tu musze przyznac ze podoba mi sie styl w jakim sie ubieraja .
No i przede wszytkim luz…najwazniejsze by dobrze sie czuc w tym co nosisz i by w pewnym sensie odzwierciedlalo to Ciebie…
Pozdroweczka
"Słodkim Rasistą" teraz będę , bo jak słusznie zauważyła moja siostra… jestem pełen uznania dla czarnoskórych kobietek. W swoich naturalnych "okolicznościach przyrody" ograniczałyby się może tylko do jakiejś przepaski a tutaj błyszczą na ulicy stylem swojej …toalety 😉
Jakże TO wszystko na Nich "leży", jakże dobrana długość i faktura.
Ech… "SIOSTRY" 😉 lubicie sie chyba ze zwierciadełkiem 😀
Dopiero ciepłe dni spowodowały istny wypływ kolorowych szat u naszych egzotycznych mieszkańców…
Jest co pooglądać…Białe jak śnieg szaty muzułmanów i kolorowe ich kobiet, przepiękne barwy u dzieci i te niespotykane w Polsce nakrycia głowy, zwłaszcza u Murzynek.
Tylko jedno mnie wkurza. Jak widzę takiego zamaskowanego typa w czarnej jak smoła (w tym upale!) szacie zakrywającej 98% powierzchni ciała…I ten typ to kobieta… Nawet nos schowany i tylko białka oczu wyglądają spod tego koszmarnie chorego pomysłu, ewentualnie okulary…
Dla mnie jest to nienormalne, że w tak rozwiniętej kulturze brytyjskiej, ktoś tak głupio i zatwardziale każe im się zabalsamować w czerninę: jak jakaś chodząca mumia to wygląda. Religia religią, ale bez przesady!
Poza tym, jak takie typy (zarówno ten co jej kazał tak wychodzić na ulicę jak i ona sama) mają sie ZASYMILOWAĆ??? 😡 😳
Jak to mówi mój znajomy: zależy jaki świr jest jej facetem… 😀