Strona główna Działy Hyde Park dwulatek w Leeds- prośba;-)

Wyświetlanych postów: 7 (wszystkich: 1)
  • Autor
    Wpisy
  • #11390
    decy
    Participant

    W następnym miesiącu mój partner wyjeżdża do pracy w Leeds. Chciałabym dołączyć do niego za parę miesięcy i mam dylemat- czy zabierać od razu naszego maluszka ze sobą czy zostawić go pod opieką dziadków na dwa miesiące. Ja też muszę i chcę pracować..

    Czytając różne artykuły o przedszkolach w Anglii jestem przerażona cenami tych usług. Jak jest naprawdę?

    Kobietki napiszcie coś o tym. Proszę;-)

    pozdrawiam

    #48194
    ela1981
    Participant

    Ja tez chce pracowac, ale niestety macierzynstwo wymaga pewnych poswiecen. Jesli naprade musisz juz isc do pracy to jedynym madrym rozwiazaniem dla Ciebie bedzie zostawienie bobasa w Polsce, tylko te 2 miesiace moze przerodzic sie tak naprawde w rok, bo dopiero wysylajac 3 letniego malucha (musi miec skonczone 3 lata, jesli nie ma ,,nauke,, zaczyna w nastepnym semestrze) do szkoly mozesz odzyskac zwrot kosztow. Pytanie czy wytrzymasz taka rozlake? Ja nawet nie probowalam, maz wyjechal pierwszy, pol roku przygotowywal grunt, potem my dolaczylismy (jestesmy juz 1,5 roku), a ja nie pracuje. Jesli i wy tak zrobicie, mozecie liczyc na dofinansowanie od panstwa (Working Tax Credit- dla meza, Child Tax Credit- dla ciebie, Child Benefit- na dziecko, nawet wtedy, gdy ty bedziesz w Polsce). Potem mozesz sprowadzic pomoc z Polski i sama pojsc do pracy, lub wziac nianke, jesli bedzie zarejstrowana, tez Ci zwroca koszty, ale takie rozwiazanie sie nie kalkuluje. Wybor nalezy oczywiscie do ciebie, ja natomiast odradzam Wam przyjazd we trojke na poczatku, bo moze byc trudno.

    #48232
    Kaliko
    Participant

    Ja zostawilam swoja córke z rodzicam. Jesli mialabym wybierac raz jeszcze nie zostawilabym jej nawet na piec minut. Nie panikuj, bierz malca ze soba dostaniesz pieniazki tax i benefit. Jestes jego mama nie trac zycia na niepotrzebne rozlaki. I pamietaj pomysl sobie ze jestes na wakacjach tak na poczatek, to pozwoli sie przystosowac, a jak Ty jestes spokojna Twoje malestwo równiez. Za jedna pensje tutaj mozna przezyc bez wariacji w sklepach ale wystarczy, potem brzyjda pieniazki dla ciebie i mozesz spokojnie byc w domu z dzieckiem. I nie ciagnij do pracy bez potrzeby byc w domu z dzieckiem to jest to czego maluch potrzebuje najbardziej. To ono jest najwa zniejsze nie my.

    #48291
    decy
    Participant

    Dziekuję bardzo;-)
    czas pokaże jak to się wszystko poukłada ale w sumie liczyłam, że są tam jakieś polskie "przedszkola" zDECYdowanie tańsze od tych angielskich..;-)

    Może to jest jakaś myśl żeby stworzyć właśnie takie… hmm..

    Pozdrawiam mamusie i ich maluszki!

    #48320
    v-tec
    Członek

    Decy z przedszkolem nie jest tak źle, ponieważ możesz dostać dotację w wysokości bodajże 70% kosztów w ramach systemu tax credit.

    A polskie przedszkole… Polska szkoła w Londynie ciągle jest w sferze planów, a jest tam jednak dużo więcej Polaków niż w Leeds…

    #48330
    decy
    Participant

    Tak się też o tym tutaj czyta, ale jechać z niepewnością czy damy sobie radę finansowo żeby opłacać przedszkole zanim dostaniemy cokolwiek z dofinansowania (i czy na pewno!!;-)) nie jest takie proste.
    Z drugiej strony zostawiać dziecko chociaż na krótko też żal..
    I czy ja wytrzymam, cholercia!;-)

    Dylematów tysiąc. Póki co mój men jeszcze uzgadnia szczegóły a ja uczę się angielskiego będąc na wychowawczym. Swoją drogą podziwiam kobiety, które wytrzymują tak długo w roli matki i gospodyni domowej;-)
    Mnie już bardzo potrzeba pracy.. i bynajmniej nie za 600 złotych..

    Pozdrawiam raz jeszcze!

    #48465
    Marta Klecz
    Członek

    Ja musialam zostawic mojego malego bo jak tu przyjechalam nie mialam nic, tylko 1000 funciakow dlugu. Poza tym jego angielski tatu nie chcial mi dac dla malego paszportu…musialam isc do prawnika i go zmusic…postraszyc…to wszystko trwalo 2 miesiace.
    W pracy stres, wracasz do domu depresja, bo nie wiesz jak sie czuje twoje malenstwo…nie masz kasy bo splacasz dlugi…
    Cholera ciesze sie naprawde ze to za mna. Nie zostawilabym ponownie mojego malucha na tak dlugo samego,tzn z babcia. Ale wydaje mi sie ze przyjechac na pierwsze 2-3 tygodnie zeby sie rozejrzec do okola, i przygotowac gniazdko jest jak najbardziej sensowne. Ale nie dluzej. Bo to wcale na dobre nie wyjdzie ani wamani oczywiscie waszym maluszkom.
    Dzieci daja sily…i radosci zycia….i wypelniaja ta pustke i bezsens …sa nam potrzebne.

Wyświetlanych postów: 7 (wszystkich: 1)
  • <a href="/login/">Zaloguj się</a> aby odpowiedzieć. Nie masz jeszcze konta? <a href="/login/?action=register">Zarejestruj się</a>.