Strona główna › Działy › Praca › Urlopy / chorobowe w UK
Mam pytanie, czy orientuje się ktoś jak wygląda naliczanie urlopu w UK. Wiem, że podstawowy urlop to 20 dni roboczych, ale nie wiem czy ta liczba zwiększa się wraz ze stażem pracy.
I jeśli ktoś rozpoczął pracę np w lipcu to w jaki sposób będą liczone dni wolne, czy od lipca do lipca, czy też od stycznia należy się już nowy urlop tak jak w Polsce?
Będę wdzięczna za wszystkie informacje.
Wszystko zalezy od twojego kontraktu. Przepisy reguluja tylko podana wyzej minimalna dlugosc urlopu. Urlop liczy sie latami kalendarzowymi i niewykorzystanego urlopu nie mozna przeniesc na drugi rok, ani dostac ekwiwalentu w gotowce (chociaz wiele firm nie traktuje tej kwestii tak restrykcyjnie)
przez agencje nalezy sie 1.5 dnia za przepracowany miesiac, a scislej 1.6 dnia…pod warunkiem ze sie pracuje caly miesiac 5 dni w tyg…a jak nie to wtedy mozna sobie dzielic…tyle ci sie nalezy ile pracujesz…part-time job, part time holiday pay. I tak jak vtec napisal zaleznie od kontraktu…Srednio jest 22 dni. Plus bank holiday. Jak sie nie wykorzysta swojego holidaya to wyplacaja gotowke-chyba ze jest sie wyrzuconym…to wtedy inaczej jest ale dokladnie nie wiem.Pzdr i
Spadam
Obojętnie czy jest się 'wyrzuconym’ czy nie urlop należy się na takich samych zasadach. Po zakończeniu kontraktu dla agencji, niezależnie od tego czy zakończył go pracownik czy też agencja go jak to ładnie określiłaś 'wyrzuciła’, agencja ma obowiązek wypłacić wynagrodzenie za niewykorzystany urlop, powinni to robić sami, ale zalecam upomnieć się i przypilnować sprawy, bo z końcem roku kalendarzowego 'licznik się kasuje’, tzn. ew. zaległe kwoty za urlop przepadają.
No i niestety nie są to 22 dni + bank holiday ale 20 i nic więcej (mówię o agencjach)
Mam pytanko: ile urlopu nalezy się w roku (praca permanent), czy jest cos takiego jak urlop okolicznościowy (np. własny ślub), ewentualnie jakies odnośniki gdzie mogę to znaleźć.
Pozdrawiam
Witam serdecznie
Zastanawia mnie jak z punktu widzenia prawa brytyjskiego wygląda sprawa zwolnień lekarskich osób które są czynne zawodowo. W Polsce jest „prosto” idziesz do lekarza on daje ci zwolnienie (kiedyś było L4 teraz to nie wiem) które przedstawiasz pracodawcy lub zanosisz do ZUSu (w przypadku gdy prowadzisz swoją działalnośc gospodarczą).
Do pracy nie chodzisz a później ZUS wypłaca ci pieniądze.
Moje pytania:
– Gdy źle się czujesz i nie chcesz jeden/ dwa dni do pracy przyjść to czy wystarczy telefon do bezpośredniego przełożonego czy tez są oni strasznymi formalistami i bezwzględnie wymagają zwolnienia?
– Gdy dolegliwość jest poważniejsza (powyżej kilku dni) to wydaje mi się że bezwzględnie powinno się dostarczyć zwolnieni – ile się na to dni?
– Jak jest z płatnością za czas spędzony na chorobowym ? Czy jest płatny? Jeżeli tak to czy tak samo jest gdy się pracuje się w trybie akordowym/godzinowym?
Dziękuje z góry za odpowiedz
Pozdrawiam
Jesli sie zle czujesz lub poprostu masz kaca wystarczy ze zadzwonisz do swojego pracodawcy i powiesz mu ze dzis nie przyjdziesz do pracy bo jestes "sick" i tak mozesz dzwonic do 5 dni roboczych. Czy ci placa czy nie to juz zalezy od Twojego pracodawcy, np w mojej firmie placa za taka nieobecnosc (ale sa tez tacy co nie placa – i to chyba jest wiekszosc pracodawcow).
Jesli naprawde jestes chory i Twoja nieobecnosc w pracy bedzie dluzsza jak 5 dni to wtedy potrzebujesz juz zwolnienie lekarskie. Nawet jak na nim jestes to dostajesz bardzo male wynagrodzenie (ale dokladnie nie wiem ile, cos ok. £60 tygodniowo) … nie to co w polsce bogatym kraju 80% swoich poborow 🙂
Ale po co ci ta wiedza tak naprawde 🙂 chcesz zaczac prace od "sikow"? 🙂 Jeszcze CV nie napisales a juz chcesz wiedziec "co zrobic jak mam kaca" 🙂 ta nasza mentalnosc 🙂
Jak wyzej,dodam tylko jeszcze ,ze pracujac przez agencje nie przysluguje platne chorobowe.
Jako,ze faktycznie wiekszosc pracodawcow nie placi z reguly lepiej wystapic o holiday’a juz po powrocie z choroby (jak sie go ma).
Ponadto przy normalnej np.grypie czy jakims innym popularnym chorobsku odradzam wybieranie sie do lekarza!! Strata czasu – zwolnienia jak juz Wojtek napisal, i tak nie dostaniesz, a lekarz odesle cie do Boots’a bys sobie kupil Paracetamol(dobry wg nich na wszelkie dolegliwosci) i cos na gardlo. 😉
Wiec jak wiesz,ze wyleczysz sie sam w ciagu 5 dni to siedz w domu i zadzwon do pracodawcy – ot, taka porada.
Statutory Sick Pay:
wiek pomiędzy 16- 65,
od 4 dnia choroby, przez maksimum 28 tyg, musisz zarabiać powyżej 84 funtów tyg.
Jeżeli w ciągu 8 tyg już chorowałeś, płatne od pierwszego dnia.
Statutory Sick Pay is £70.05 a week
Pracodawce należy powiadomić: osobiście, listownie lub telefonicznie, lub wypełnić Form SC2 'Employee’s Statement of Sickness’ Najpóźniej 7 dnia choroby, stym że pracodawca może wymagać byś go powiadomił wcześniej. Jeżeli nie powiadomisz go odrazu, moze to doprowadzić do podięcia "działań" zwolnienia dyscylinarnego.
Za pierwszym razem (chyba chodzi o przypadek "pierwszy w ciągu 8 tyg) nie musisz dawać pracodawcy żadnego dowodu choroby, ale jeżeli jesteś chory dłuzej niż 7 dni (wliczając weekendy i święta) pracodawca może prosić Cię o Sick note ze szpitala lub od lekarza.
Powyższe zasady stosuja się do każdego pracodawcy nawet Agencji.
Poza tym każdy pracodawca może mieć własne "dodatowe" (w sęsie na +) zasady, np płatne od pierwszego dnia, płatne więcej. Napewno dostałeś te zasady w terms & conditions
od 4 dnia choroby…
a zapomniałem 4 dnia wliczając weekendy i święta
dokladnie jak wyzej dzwonie mowie ze nie przychodze bo chory,a oni jeszcze przejeci!!a placa to fakt zalezy od pracodawcy,roznie bywa:)))
U mnie w pracy jest tak ze w ciagu pierwszego roku od zatrudnienia jak zadzwonisz i powiesz ze jestes chory i nie przedstawisz zadnej notki od lekarza nie placa….jak minie rok w tej firmie mozesz dzwonic i mowic ze jestes chory a placa ci jak za normalny dzien tez sa jakis ograniczenia co do iosci dni ale nie wiem dokladnie jakie…
ale jest jeszcze jedno …jak przyjdziesz do pracy i nawet po 5 min wyjdziesz bo sie zle czujesz zaplaca ci za caly dzien 🙂
Ja pracuje w panstwowej firmie (żadna rewelacja zarobkowa:() no ale po 6 miesiacach pracy za chorobowe płacą pełną stawkę o tyle dobrze.Pozdrawiam
Mam pytanie ile powinien placic mi pracodawca na chorobowym jesli czas jaki juz na nim jestem przekracza 3tyg. A oto przyblize sprawe.
Ponad 3 tyg temu mialem wypadek w pracy ktory spowodowal ze calkowicie niemoge pracowac, bylem w szpitalu na zabiegu oraz badaniach. Po wykonanym zabiegu dostalem Medical Certificate z wpisem jakiego urazu doznalem i ze nie moge wykonywac pracy. Nastepnie zostaly mi po kolejnej wizycie w szpitalu przypisane silne antybiotyki(przeci infekcji) w podwojnej dawce niz normalna. Po 5 dniach od pierwszej wizyty w szpitalu bylem u lekarza na zmianie opatrunku i otrzymalem sick note(pierwsza),po kolejnych wizytach otrzymywalem sick note jesli poprzednie sie konczyly. Lekarz poinformowal mnie ze pracodawca powinien wyplacic mi jakies odszkodowanie za to ze mialem wypadek w pracy, jak rowniez ze powinien mi placic normalne wynagrodzenie(nie podal co ma ny mysli "normalne").
Skladam tu pytanie poniewaz pracodawca wyplaca mi 28funt po odciagnieciu oplaty za mieszkanie[/color:baf8d018ec]. Jak rowniez niema zamiaru mi wyplacic zadnego odszkodowania.
Czy jest to zgodne z prawem? W szpitalu na Medical Certificate[/color:baf8d018ec] lekarz zaznaczyl Industrial (cos tam, ze to wypadek w pracy).
Pracuje na okresie probnym a wypadek zdarzyl sie w 5 tyg od podjecia pracy.
Prosze o jakies konkretne odpowiedzi.