Witam,
Zwracam sie z ogromna prosba do Polakow korzystajacych z biblioteki na Armley – nauczcie sie wylaczac/wyciszac telefony komorkowe i zachowojcie sie tak jak nalezy sie zachowywac w bibliotece.
Drodzy rodacy, z tej biblioteki korzystaja wszyscy ale slychac tylko Polakow.
Tydzien temu jedna nasza kochana rodaczka prawie 15 minut nawijala z kims przez telefon, cala biblioteka slyszala i tylko na szczescie nieliczni rozumieli. K#@, pier&*#, i calej rzeszty bylo w tej rozmowie bardzo duzo, a najlepsze bylo na koniec kiedy rzucila do sluchawki " musze konczyc bo jestem w bibliotece" (po 15 minutach) !!!
Bardzo Was prosze , opanojcie sie i badzcie cywilizowanymi ludzimi.
Dziekuje i pozdrawiam wszystkich 🙂
HardcoR
———————————————————–
"jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"
stare powiedzenie ze środkowego zachodu