Przestrzegam przed firmą "JM HESTER Plasterers"
Duża i bogata firma, ale niesłowna i wprawdzie płacąca wypłaty, ale zaniżająca co się da. Obiecują wiele, ale praca (dla tynkarzy) polega na byciu grzecznym Murzynem. A jak Murzyn zaczyna zadawać za dużo "niepotrzebnych pytań" to jest traktowany…jak Murzyn.
Powiedzą WAM, że dostaniecie pełny zwrot za paliwo (czy swój wóz, czy firmowy), a dostaniecie cholera wie ile, bo powiedzą Wam, że …już dostaliście w tygodniówce zwrot paliwa.
Poza tym, jest to price work, czyli płacą od ilości, tyle że liczenie tej ilości jest wg. ich klucza. (Policzyłem i wyszło mi, że zaniżają o 7-10 %).
Co gorsza, pracuje się tam w parach. Jeśli Twój partner robi tyle samo i umie i jest o.k. nie ma problemu, ale biada komuś, kto robi z głąbem i leniem. Firma płaci bowiem wyłącznie KAŻDEMU PO POŁOWIE. Leń i cep dostanie więc Wasze pieniądze, zwłaszcza jak jest nieuczciwy a Wy chcecie się zwolnić z tej roboty.
Zdecydowanie (mimo tego, że mają kupę ludzi i sporo roboty) NIE POLECAM!