Tym razem ja mam (wreszcie i na mnie przyszło…) prośbę.
Potrzebowałbym wkrótce przechować drugi wóz na jakiejś zamkniętej posesji. Byle nie była to droga publiczna, ponieważ ten wóz nie ma (póki co) tax-u, zatem nie chcę ryzykować mandatu.
Problem w tym, że do czasu uzyskania road tax-u trzeba nieco w tym aucie zrobić ( drobne naprawy, MOT), ale ja wkrótce wyjeżdżam i nie zdążę z tym.
Właściwie to może to być jakakolwiek okolica, byle bezpieczna i na posesji.
Mam nadzieję, że nie będzie to dla nikogo problem, ustalimy co i jak.
Oczekuję na odzew.