Strona główna › Działy › Hyde Park › Chcesz przyjechac do Anglii, ok, ale czemu do Leeds ?!
Witam wszystkich rodakow znajdujacych sie jeszcze w Polsce i ktorych nastepnym przystankiem w zyciu jest Anglia i Leeds.
[b:23b8eb5576]Z gory pragne zaznaczyc ze ja nikomu przyjazdu nie bronie i ze ten ktos i tak zrobi jak zechce i zycze kazdemu jak najlepiej (stad ten post).[/b:23b8eb5576]
Dlaczego wszyscy albo znaczna wiekszosc upiera sie na przyjazd do Leeds ?! Z tego co sie orientuje z praca tutaj juz za rozowo nie jest, a w GB jest masa innych miejsc i to znacznie ciekawszych niz Leeds. Sam sie coraz czesciej zastanawiam nad tym aby wyjechac gdzies indziej, moze do jakiegos malego miasteczka, malo ruchliwego, cichego i gdzie jest mniej kolorowych. Dlatego zastanowcie sie jesli chcecie duze miasto to jest na przyklad Birmingham, aczkolwiek nie wiem jaka tam jest sytuacja.
Jesli dalej uwazacie ze Leeds jest tym czego w zyciu chcecie to zapraszam, ale aktualnie jest tak jak napisal Fatamorgana, jesli znacie dobrze jezyk, ale faktycznie dobrze w mowie, i macie fach w reku, na czyms sie znacie i wiecie co chcecie robic, to jest duze prawdopodobienstwo ze prace znajdziecie, ale jak jedziecie na zasadach moze sie uda, to moze rowniez sie nie udac i jest to coraz bardziej prawdopodobne gdyz [b:23b8eb5576]coraz wiecej naszych rodakow jest tutaj bez pracy. [/b:23b8eb5576]
Mimo tego ze Leeds jest miastem preznie rozwijajacym sie jak to ktos na forum napisal, to ma ono ograniczona liczbe miejsc pracy, a kazdy z Was chce tutaj przyjecha aby pracowac i zyc godnie, a [b:23b8eb5576]nie zebrac o byle prace choc na jeden dzien.[/b:23b8eb5576]
Dlatego prosze Was zastanowcie nim podejmiecie taki wazny krok w zyciu jak emigracja i przygotujcie sie do tego dobrze i pamietajcie o tym ze GB to nie tylko Leeds.
Pozdrawiam Was i zycze decyzji ktorych nie bedziecie zalowac.
Ja streszczę to co kolega napisał powyżej (na wypadek jeśli komuś nie chce sie dużo czytać):
Wszędzie w Anglii jest super, tylko w Leeds jest przej****ne, to dlaczego do cholery wszyscy właśnie tu przyjeżdżacie?? 😉
Ja streszczę to co kolega napisał powyżej (na wypadek jeśli komuś nie chce sie dużo czytać):
Wszędzie w Anglii jest super, tylko w Leeds jest przej****ne, to dlaczego do cholery wszyscy właśnie tu przyjeżdżacie?? 😉
Drogi V-tec’u, nie napisalem tego posta w zlej wierze i nie mialem na mysli ze wszedzie w Anglii jest super, ale od kilku miesiecy znam sytuacje jaka jest w Leeds mimo ze mnie bezposrednio nie dotyczy i sytuacja ta nie jest dobra, dlatego probuje przestrzec rodakow aby byli przygotowani na droge pod gorke i to pod duza. Ja jak jechalem do Anglii to staralem sie wybrac miejsce gdzie rodakow bylo najmniej aby swoje szanse na znalezienie pracy podniesc. Twojego posta odebralem troche jako sarkazm, a ja mam uczciwe zamiary i wydaje mi sie ze sposob w jaki je przekazalem to odzwierciedlil. Chyba ze sie myle to przepraszam.
Pozdrawiam.
Witam wszystkich rodakow znajdujacych sie jeszcze w Polsce i ktorych nastepnym przystankiem w zyciu jest Anglia i Leeds.
[b:2de2d8e02b]Z gory pragne zaznaczyc ze ja nikomu przyjazdu nie bronie i ze ten ktos i tak zrobi jak zechce i zycze kazdemu jak najlepiej (stad ten post).[/b:2de2d8e02b]
Dlaczego wszyscy albo znaczna wiekszosc upiera sie na przyjazd do Leeds ?! Z tego co sie orientuje z praca tutaj juz za rozowo nie jest, a w GB jest masa innych miejsc i to znacznie ciekawszych niz Leeds. Sam sie coraz czesciej zastanawiam nad tym aby wyjechac gdzies indziej, moze do jakiegos malego miasteczka, malo ruchliwego, cichego i gdzie jest mniej kolorowych. Dlatego zastanowcie sie jesli chcecie duze miasto to jest na przyklad Birmingham, aczkolwiek nie wiem jaka tam jest sytuacja.
Jakiś ty troskliwy. Jeśli sie nudzisz w niedziele to idz na spacer bo piszesz takie pierdoły że człowieka mdliJesli dalej uwazacie ze Leeds jest tym czego w zyciu chcecie to zapraszam, ale aktualnie jest tak jak napisal Fatamorgana, jesli znacie dobrze jezyk, ale faktycznie dobrze w mowie, i macie fach w reku, na czyms sie znacie i wiecie co chcecie robic, to jest duze prawdopodobienstwo ze prace znajdziecie, ale jak jedziecie na zasadach moze sie uda, to moze rowniez sie nie udac i jest to coraz bardziej prawdopodobne gdyz [b:2de2d8e02b]coraz wiecej naszych rodakow jest tutaj bez pracy. [/b:2de2d8e02b]
Mimo tego ze Leeds jest miastem preznie rozwijajacym sie jak to ktos na forum napisal, to ma ono ograniczona liczbe miejsc pracy, a kazdy z Was chce tutaj przyjecha aby pracowac i zyc godnie, a [b:2de2d8e02b]nie zebrac o byle prace choc na jeden dzien.[/b:2de2d8e02b]
Dlatego prosze Was zastanowcie nim podejmiecie taki wazny krok w zyciu jak emigracja i przygotujcie sie do tego dobrze i pamietajcie o tym ze GB to nie tylko Leeds.
Pozdrawiam Was i zycze decyzji ktorych nie bedziecie zalowac.
Jakis ty troskliwy. Jeśli sie nudzisz w niedziele to idz na spacer bo piszesz takie [!!cenzura!!]ły że człowieka mdli
Twoja wypowiedz nic nie wnosi do tego tematu, jest zwyklym zasmiecaniem. Jesli o mnie chodzi to nie nudze sie i wiem jaka sytuacja aktualnie jest w Leeds z czego ty moze sobie sprawy nie zdajesz. Troskliwy to moze nad wyraz okreslone, po prostu chce nakreslic osobom chcacym tutaj przyjechac ze nie jest latwo. Czy wedlug Ciebie lepiej jest pisac jak to tutaj jest wspaniale i ze wogole raj na ziemi ??? Ktora czesc z mojej wypowiedzi tak cie oburzyla ?
Pozdrawiam
Witam, sam mieszkalem w leeds 6 miesiecy.Pracowalem, dobrze sie bawilem lecz niestety nic nie zarabialem.Leeds to duze miasto po ktorym nie latwo sie poruszac.Postanowilem wiec zmienic miejsce pobytu.Nie na zaden Londyn, Menchester czy inna wielka przemyslowa agromeracje.Wybralem raczej spokojne zakadki poludniowej czesci wyspy.I wiecie co??mozna powiedziec ze wygralem ze trafilem w dziesiatke.Co chce wam przekazac z wlasnego doswiadczenia(ludziom ktozy chca tu przyjechac) naprawde lepiej wybrac mniejsza miejscowosc w ktorej pracy jest tez duzo niz tloczyc sie w wielkich miastach gdzie o prace walczy sie jak lew.Naprawde polecam miasta na poludniu, jest tu bardzo duzo pracy…na dowod tego jesli ktos jest zainteresowany moge przeslac na maila nazwe miejscowosci w ktorej mieszkam, adresy lokalnych fabryk i agencji pracy…z mieszkaniem tez nie bedzie ciezko ciagle widze nowe ogloszenia od polakow.I wiecie co ktos teraz moze czeka na wzmianke o tym ze wezme tylko 50 funtow za moja uprzejmosc…niedoczekanie:) shavho@interia.pl 😀
Też nie chcę nikogo zniechęcać do Leeds, ale byłem w o wiele lepiej rokujących na pracę miejscach 🙂 I jak to wyżej napisano jest to południe Anglii. Polecam Bristol, Plymouth, Exeter, Southampton i całą okolicę. Łatwiej tam znaleźść pracę niż tutaj – mimo mniejszego przemysłu. Jest tam o wiele mniej kolorowo, spokojniej, czyściej i po prostu sympatyczniej. Mój wybór padł na Leeds ponieważ tu mnie firma skierowała na kontrakt, i tak mi się TU zostało. Co prawda w międzyczasie zwiedziłem powyższe miejsca i północną Walię ale jak już kiedyś pisałem – Leeds przypomina mi pod paroma względami miasto rodzinne – dlatego tu jestem. Pozdrawiam wszystkich i polecam przemyśleć kwestię miejsca docelowego w Anglii. Im mniej nas w niektórych miastach tym większa szansa na pracę dla Nas 😉 (myślę)
No to i ja sie dolacze do tematu…
tez na poczatek wybralam polnoc z mysla iz az tak wiele emigrantow tutaj jeszcze nie dotarlo ale…teraz sie robi coraz tloczniej
bez jezyka kwalifikacji doswiadczenia(najlepiej w uk) jest ciezko…szczegolnie o najprostsze prace jakich szukaja wszyscy nowo przyjezdni..
pamietam jeszcze nie zbyt odlegle czasy gdy na ulicach Leeds slyszalo sie jezyk polski to prawie za kazdym razem mowilo sie dzien dobry czy cos a tym rodzaju by moc zwrocic uwage na to iz ty tez jestes polakiem
a teraz raczej czesciej slyszy sie od grupek polakow przechodzacych osob ciebie szepty typu „o polacy”, „patrz nastepni polacy” itp itd…
po rpstu tu coraz pelniej bo jden sciaga nastpnego i nastepnego…a rynek pracy jest wciaz ten sam…
hmm chyba rozumiem autora tematu..chciaz napisac o tym ze uk to nie tylko Leeds czy londyn czy inne kluczowe miejsca ale cala ta wyspa i Blair mowiac o miejscach pracy dla kolejnych emigrantow mowil o calej wyspie a nie tylko o wiekszych mistach a tak z doswiadczenia to wiadomo mi ze wlasnie ta pierwsza prace naprawde latwiej jest znalezc w jakiejsc miejszej meiscinie niz w wielkim miescie
Pozdrowka dla wszystkich…. 🙂
Mh no to w takim razie jak tu juz tak tłoczno to Ja chyba wogóle zmienie wyspe wlasnie odkrylam jedna niedaleko ciekawe co tam jest?mhhhhhhhh wogóle moze wszyscy wyniesiemy sie do Australii tam cieplo jest
Ty sie smiej, a ja o tym powaznie mysle. 😀
Próbowałem w 3 innych miastach w pn. Anglii, ale największy potencjał z tych wszystkich jakie brałem pod uwagę miało właśnie Leeds.
Najwięcej ofert pracy w regionie, ale UWAGA!!!
TAK BYŁO PONAD ROK TEMU!!!!!!
Teraz na tej samej, najlepiej obsadzonej w oferty pracy stronie widzę tych ofert już znacznie mniej…
Myślę, że wielu tu ściąga bo słyszeli lub czytali, że Leeds należy do najbardziej rozwijających się miast w całej Wlk. Brytanii, do tego uniwersytety i tytuł „Najbardziej przyjaznego miasta dla biznesu w 2005r.”
Ale nie wiedzą oni, że ten rozwój jest nastawiony na odbiorcę angielskiego a nie polskiego. Bo przecież nie oznacza on zwiększenia ilości miejsc pracy w tych sektorach, gdzie Polacy z reguły lądują …
A to z kolei oznacza, że wakaty są tylko dla specjalistów, z naprawdę dobrym angielskim a nie labourerów czy assemblerów…
No, może ew. cleanerzy będą mieli więcej biur do posprzątania… 😀
Próbowałem w 3 innych miastach w pn. Anglii, ale największy potencjał z tych wszystkich jakie brałem pod uwagę miało właśnie Leeds.
Najwięcej ofert pracy w regionie, ale UWAGA!!!
TAK BYŁO PONAD ROK TEMU!!!!!!
Teraz na tej samej, najlepiej obsadzonej w oferty pracy stronie widzę tych ofert już znacznie mniej…
Myślę, że wielu tu ściąga bo słyszeli lub czytali, że Leeds należy do najbardziej rozwijających się miast w całej Wlk. Brytanii, do tego uniwersytety i tytuł „Najbardziej przyjaznego miasta dla biznesu w 2005r.”
Ale nie wiedzą oni, że ten rozwój jest nastawiony na odbiorcę angielskiego a nie polskiego. Bo przecież nie oznacza on zwiększenia ilości miejsc pracy w tych sektorach, gdzie Polacy z reguły lądują …
A to z kolei oznacza, że wakaty są tylko dla specjalistów, z naprawdę dobrym angielskim a nie labourerów czy assemblerów…
No, może ew. cleanerzy będą mieli więcej biur do posprzątania… 😀
racja!!!tez tak twierdze co zreszta predzej napisalam…
dlaczego Leeds…
hmm, u mnie zadecydowal los…
'po prostu’ moj chlopak stamtad jest. 😀
Ja narazie wiekszosc czasu spedzam w Polsce, bo tu studia mam… ale moze zrezygnuje i pojde tam do College’u… jesli zostane tu na studiach, to tam 'wyladuje’ za jakies 2.5 roku dopiero…
Gdyby nie wzgledy uczuciowe, to pewnie pojechalabym do Londynu, gdzie mam kolezanke.
A Leeds mi sie podoba, wizualnie. Naprawde. Przez Londyn tylko przejezdzalam, wiec nie moge powiedziec za duzo, ale tez ladne miasto…
tu gdzie jestem tez to byl przypadek ale to nie powiedziane ze zostaniemy w tym miejscu do konca zycia zreszta jak juz wszyscy wyjada do Australii :)…