Strona główna Działy Hyde Park zakaz mowienia po polsku w pracy

Wyświetlanych postów: 15 (wszystkich: 1)
  • Autor
    Wpisy
  • #10980
    krzysiek80
    Participant

    witam
    pracuje w leeds w duzej kompani,50% zalogi to sa polacy.zakazano nam mowic po polsku w pracy mimo ze porozumiewamy sie tym pieknym jezykiem po to by wykonywac obowiazki i zarabiac kaske dla anglikow,malo tego na przerwach tez niemozemy rozmawiac w naszym jezyku.jak widac historia lubi sie powtazac,juz poraz kolejny naszemu narodowi zakazuje sie mowic po polsku.to jest cala anglia kraj ktory jest jednym z czolowych krajow na swiecie co podobno zawziecie walczy o prawa czlowieka 😀

    #45023
    gonia
    Participant

    A zastanawiales sie czy moze to nie jest rasizm?za bardzo nie wyobrazam sobie by ktos mi mogl zabronic mowic po Polsku do osob mowiacych w tym samym jezyku wydaje mi sie ze to przeciez od ciebie zalezy…ze np w towarzystwie anglika czy kogos innego mowic czy nie mowic tym jezykiem ktory wszyscy badz prawie wszyscy rozumieja tylko wylacznie po to aby ten ktos nie czul sie glupio…wydaje mi sie ze to pewnego rodzaju dyskryminacja czy cos takiego…mozna przeciez gdzies napisac o tym…

    #45025
    TommyB
    Członek

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    krzysiek80 wrote:

    witam
    pracuje w leeds w duzej kompani,50% zalogi to sa polacy.zakazano nam mowic po polsku w pracy mimo ze porozumiewamy sie tym pieknym jezykiem po to by wykonywac obowiazki i zarabiac kaske dla anglikow,malo tego na przerwach tez niemozemy rozmawiac w naszym jezyku.jak widac historia lubi sie powtazac,juz poraz kolejny naszemu narodowi zakazuje sie mowic po polsku.to jest cala anglia kraj ktory jest jednym z czolowych krajow na swiecie co podobno zawziecie walczy o prawa czlowieka 😀

    A wymowiliscie magiczne slowo „discrimination”?? 😈 Czy za bardzo boicie sie stracic robote ??

    #45026
    Niccolas
    Członek

    💡 a ja uwazam ze jest w tym troche racji.Ja jestem jedynym polakiem w mojej firmie wiec chce czy nie mowie tylko po angielsku, chyba ze mi sie chce gadac do siebie samego po polsku. Wyobrazcie sobie ze jestescie w 20 osobowej gruie polakow i pracuje z wami rowniez 50 hindusow ktorzy mowia w ich wlasnym jezyku. A wy nie rozumiecie co oni mowia i moze macie podejrzenia ze mowia o was, ze was obgaduja itp. Tak samo czuja sie anglicy. Poza tym jak chcecie sie nauczyc angielskiego wiec chyba najwyzszy czas zaczac i w pracy mowic tym jezykiem. Wcale nie uwazam ze zakaz mowienia po polsku w Anglii! jest dyskryminacja. Byloby tak ale gdybyscie pracowali w Polsce, a przeciez jestescie w Anglii. Uwazam ze skoro juz jestesmy w UK to powinnismy sie integrowac z anglikami, a pierwszym krokiem jest chyba jezyk, prawda, wiec sprobujcie zaczac mowic w pracy po angielsku.
    A jesli dalej beda jekies problemy to moze wtedy bedzie to dyskryminacja.

    #45027
    Niccolas
    Członek

    8) Jeden przyklad. Pewien Polak, nazwijmy go Adam, pracowal jakies 2 lata w restauracji w kuchni.Pracowali tam w wiekszosci Polacy, wiec mowili do siebie po polsku. Po 2 latach Adam sie zwolnil bo mial dosc kiepskich plac i marnych warunkow pracy. Lecz niestety Adam mial trudnosci ze znalezieniem pracy.Poniewaz po 2 latach pobytu w UK jego angielski byl na poziomie „begginer”.Ale na szczescie przyjeto go w jednej restauracji, gdzie wiekszosc pracownikow byla Portugalczykami. Po 2 tygodniach Adam sie zwolnil znowu.Uzasadnil to nastepujaco: ” te malpy gadaja tylko po portugalsku i ja nic nie rozumiem, wiec niech sie jeb…” Historia autentyczna z okloic Leeds. Prosze nie bierzcie przykladu z Adama.

    #45033
    hattori
    Participant

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    Niccolas wrote:

    💡 a ja uwazam ze jest w tym troche racji.Ja jestem jedynym polakiem w mojej firmie wiec chce czy nie mowie tylko po angielsku, chyba ze mi sie chce gadac do siebie samego po polsku. Wyobrazcie sobie ze jestescie w 20 osobowej gruie polakow i pracuje z wami rowniez 50 hindusow ktorzy mowia w ich wlasnym jezyku. A wy nie rozumiecie co oni mowia i moze macie podejrzenia ze mowia o was, ze was obgaduja itp. Tak samo czuja sie anglicy. Poza tym jak chcecie sie nauczyc angielskiego wiec chyba najwyzszy czas zaczac i w pracy mowic tym jezykiem. Wcale nie uwazam ze zakaz mowienia po polsku w Anglii! jest dyskryminacja. Byloby tak ale gdybyscie pracowali w Polsce, a przeciez jestescie w Anglii. Uwazam ze skoro juz jestesmy w UK to powinnismy sie integrowac z anglikami, a pierwszym krokiem jest chyba jezyk, prawda, wiec sprobujcie zaczac mowic w pracy po angielsku.
    A jesli dalej beda jekies problemy to moze wtedy bedzie to dyskryminacja.

    Przetlumacz to na angielski i poslij do kampani Krzyska-stanowisko murowane.Ja do anglikow nic nie mam ale jak bym uslyszal w pracy ze nie moge mowic w ojczystym jezyku to bym buchna smiechem i powiedzial zeby sobie palanty sciagnely kogos z USA na moje stanowisko skoro musza miec kogos wladajacego tylko jezykiem angielskim.Ale najlepsze jest to-„wcale nie uwazam ze zakaz ,bla,bla,bla”-czlowieku skad ty sie urwales?Co za wiejski filozof 😆

    #45037
    deryo
    Participant

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    Niccolas wrote:

    💡 a ja uwazam ze jest w tym troche racji.Ja jestem jedynym polakiem w mojej firmie wiec chce czy nie mowie tylko po angielsku, chyba ze mi sie chce gadac do siebie samego po polsku. Wyobrazcie sobie ze jestescie w 20 osobowej gruie polakow i pracuje z wami rowniez 50 hindusow ktorzy mowia w ich wlasnym jezyku. A wy nie rozumiecie co oni mowia i moze macie podejrzenia ze mowia o was, ze was obgaduja itp. Tak samo czuja sie anglicy. Poza tym jak chcecie sie nauczyc angielskiego wiec chyba najwyzszy czas zaczac i w pracy mowic tym jezykiem. Wcale nie uwazam ze zakaz mowienia po polsku w Anglii! jest dyskryminacja. Byloby tak ale gdybyscie pracowali w Polsce, a przeciez jestescie w Anglii. Uwazam ze skoro juz jestesmy w UK to powinnismy sie integrowac z anglikami, a pierwszym krokiem jest chyba jezyk, prawda, wiec sprobujcie zaczac mowic w pracy po angielsku.
    A jesli dalej beda jekies problemy to moze wtedy bedzie to dyskryminacja.

    Alez co ty w ogole piszesz stary? Gowno ich powinno obchodzic w jakim jezyku sie mowi?Jak nie znaja polskiego to niech sie ucza! cZEmu tylko my mamy sie uczyc ich smiesznego narzecza?Co, im to juz za bardzo sie w dupach poprzewracalo ze szczescia? A moze to oni kiedys beda przyjezdzac do nas za chlebem?!!
    Ja osobiscie niezle nawijam po angielsku,ale gdyby mi ktos wyskoczyl ze nie moge mowic w swoim ojczystym jezyku w robocie to bym go wysmial.Jesli im [anglikom] cos przeszkadza to niech sie ucza polskiego!mlotki jedne…

    A mniej emocjonalnie.8)
    Wazne ze kazdy odwala robote jak nalezy, a kwestie towarzyskie w pracy nie powinny tu zawadzac.to o czym piszesz, ze ktos sie czuje nieswojo, czy jakos tak, slyszac inny jezyk to wlasnie jest dyskryminowanie i nietolerancja.

    Niech kolo, ktory napisal posta poczatkujacego ta dysksje przyzna czy to prawda, czy napisal tak tylko p oto zeby sprowokowac forum?!! 🙂

    #45038
    Niccolas
    Członek

    Dobra.Chyba mnie zle zrozumieliscie.pewnie ze nikt nie moze nikomu zakazac mowienia w ojczystym jezyku. I racja ze wiekszosc angoli nie wlada obcym jezykiem( wedlug statystyk 63%).Jednak to nie oni przyjechali do nas tylko my do nich, wiec to my nie jestesmy u siebie.Co, moze chcecie przerobic Anglie na Polske? A moze we wszystkich urzedach i punktach uslug w Uk musi byc ktos kto mowi po polsku?
    Czym wiecej polakow bedzie mowic po angielsku tym mniej ich angole beda robic w jajo.
    Aczkolwiek w tym przypadku angole sie pewnie obawiali ze to polacy robia ich w jajo, gadajac cos tam miedzy soba.Ja tam nie pracuje wiec dokladnie nie wiem, ale pracowalem w firmach gdzie bylo duzo polakow i wyszedlem na tym jak Zablocki na mydle.
    A widzisz Hattori-ty bys im powiedzial co myslisz a oni nie potrafili, i tym gorzej dla nich.

    #45041
    Mabrothax
    Participant

    Jakby nie było to Niccolas ma rację. Nie bądźcie ludzie egoistami. Mało kto czuje się zręcznie kiedy osoby w jego pobliżu rozmawiają w nieznanym mu zupełnie języku. I tak jak Niccolas wspomniał – nie jesteśmy u siebie, co oznacza, że językiem ojczystym nie jest tu język polski. Za każdym razem kiedy chcę z kimś porozmawiać w ojczystym języku w obecności kogoś kto nie zna tego języka przepraszam go z góry za to iż przez najbliższe dziesięć minut będzie mocno zdezorientowany. Potem o ile ta niepolskojęzyczna osoba jest zainteresowana, streszczam jej treść całego dialogu. W ten sposób nie ignorujemu po chamsku osób w naszym otoczeniu i nie kosztuje nas to dużo wysiłku…

    #45042
    TommyB
    Członek

    Dobra, ale nie mieszajcie kultury osobistej (o tym mowi Mabrothax) z przejawem dyskryminacji jakim jest zakaz rozmow. Firma powinna od was oczekiwac efektow, jezeli te efekty sa lepsze jezeli mowicie po polsku, to ktos (szef?) ma duzy problem z logicznym mysleniem. Skoro jezyk angielski jest koniecznie, niezbednie wymagany, to albo powinien was wyslac na kurs albo zmienic kryteria oceny pracownikow. Nie mozna zjesc ciastka i miec ciastko.
    A skoro Niccolas tak zalujesz, ze nie nauczyles sie angielskiego, to moze odpowiedz sobie na pytanie dlaczego sam niczego nie zrobiles, aby tego jezyka sie nauczyc. Porzadny podrecznik gramatyki kosztuje tylko 15 funtow, a jak sie postarasz to da sie go kupic za 10. Slowniki typu tezaurus rowniez da sie kupic i to nawet za 2-3 funty.

    Caly czas uwazam, ze jest to przejaw dyskryminacji i warto by bylo skonsultowac sie odpowiednim biure w Anglii. Jako dodatkowy argument moge dodac, ze pewnie nawet daloby sie wyciagnac odszkodowanie z firmy 😈

    #45043
    deryo
    Participant

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    Niccolas wrote:

    Dobra.Chyba mnie zle zrozumieliscie.pewnie ze nikt nie moze nikomu zakazac mowienia w ojczystym jezyku. I racja ze wiekszosc angoli nie wlada obcym jezykiem( wedlug statystyk 63%).Jednak to nie oni przyjechali do nas tylko my do nich, wiec to my nie jestesmy u siebie.Co, moze chcecie przerobic Anglie na Polske? A moze we wszystkich urzedach i punktach uslug w Uk musi byc ktos kto mowi po polsku?

    Nie,nie o to chodzi,nie bronie Polakow,ktorzy nie umieja ni grzyba po angielsku i przyjezdzaja tu jak dzieci, nie umiejac sobie poradzic w jakimkolwiek urzedzie, ale bronie nasza Polskosc, ktora nawet za granica nie powinna byc dyskryminowana. Mamy unie europejska i mamy sie czuc jak obywatele europy.Dobrze, jedziemy do nich,ale nie tylko po to zeby chlonac ich kulture,ale takze zeby pokazac swoja.

    Ty mowisz jak „farbowany angol’,jak ktos komu anglia dala wiecej niz Polska, dobrze moze i tak bylo, ale nie zapominaj jaki kraj cie urodzil i wychowal, w jakim kraju sa twoi bliscy,twoje korzenie.

    Nie mozna nam zabronic mowic po polsku NIGDZIE bo to po prostu zutuje na nasza wolnosc osobista.I nie ma tu zadnego ale.

    :a7fae537cc wrote:

    Aczkolwiek w tym przypadku angole sie pewnie obawiali ze to polacy robia ich w jajo, gadajac cos tam miedzy soba.

    To w takim razie po co ich najmowali do pracy?
    Moze bylo to tak pracownicy liniowi poczuli sie toche nieswojo i poszli z tym do kierownictwa, a kierownictwo zabrnilo mowic po polsku, zeby tamci lepiej sie poczuli.Ale przeciez to jawne holubienie kogos, dyskryminacja drugiego.jakim prawem,na jakiej podstawie taki zakaz wysunieto??

    #45046
    Niccolas
    Członek

    TommyB, czytaj uwazniej.Kto powiedzial ze je nie znam angielskiego?
    Co do tego niefortunnego „zakazu” proponuje wyslac jakas petycje do kierownictwa tego zakladu. Ze ten „zakaz” jest nie na miejscu itd.
    I jeszcze jedno , jak ktos tak bardzo broni tego co nam „Polska” dala to lepiej niech wraca i bierze co jest do wziecia bo niedlugo moze juz nic nie byc.

    #45052
    Najdiff
    Członek

    Ja tez sie spotkalem z takim czyms 🙂 Moze nie z zakazem, ale na palarni czy w kantynie anglicy zwracali nam uwage zebysmy mowili w ich towarzystwie po angielsku. My im grzecznie odpowiadalismy ze owszem mozemy bo nie mamy problemu z ich jezykiem, ale czy oni w polsce mowili by po polsku miedzy soba czy po angielsku ? No i do 98% dotarlo w czym rzecz 🙂

    #45055
    JoeB
    Participant

    You know what? I’ll write this one in English.

    Folks – there’s masses of Poles across here in the UK now – and it’s a great thing for the economy and for the culture.

    But it’s reached a critical point where some British people are begining to resent the Polish presence – often this is from sheer ignorance / intolerance – but unfortunately there are many ignorant and intolerant people all over the world – not just in the UK.

    For me this is a real shame – most Poles have done nothing to deserve this – they come to the UK, behave well, knuckle down to hard work that British people look down their noses at – despite so often being so much better qualified than the British people who don’t want the work.

    Nevertheless, it’s happening – just look at the thread:
    http://www.leeds.pl/forum/viewtopic.php?t=962&sid=2965684a8e584fdeeaa5e21547402722

    What worries me is that Polish friends are telling me that they’re starting to sometimes see unprovoked hostility on the street – not often, but it happens.

    And the reason is precisely that a critical point’s been reached – where Poles form a large, identifiable, and slightly alien group. And, unfortunately, groups like that provoke hostility among some people (look at the Pakistanis & Banglasdeshis in Harehills, for instance.) It’s human nature – wherever you go in the world – so debate the rights and wrongs as you wish, but you’ll never change that….

    So surely common sense dictates that you exercise some sensitivity in your approach – i.e. if you don’t want to foster resentment – use English in the workplace where possible – perhaps even more so if you’re in a situation where you comprise 50% of the workforce.

    OK – I accept that it might not be the most efficient method at that moment – it might not be „morally right” to have this imposed on you – but long term it’s the best way to integrate, and be seen as making the offort not to stand out as a distinct & alien group.

    ….but as for being banned from speaking Polish in the canteen etc – no way is this acceptable – under any circumstances….

    #45109
    krzysiek80
    Participant

    Problem polega na tym ze my znamy jezyk angielski i w tym jezyku porozumiewamy sie z angolami,lecz miedzy soba mowimy po polsku,poniewz nie poto nam wbijali przez szerek lat nauki w szkole polskiej, literature natomat polskosci,zaborow itp by teraz to olac.Gdyby nasi dziadkowie i pradziatkowie mieli podejscie takie jak niektorzy z tego forum to pewnie niebylo by juz polskich paszportow tylko niemieckie albo rosyjskie.Ludzie czy juz zapopmnieliscie o co walczyla sololidarnosc ,bylo to tak niedawno

Wyświetlanych postów: 15 (wszystkich: 1)
  • <a href="/login/">Zaloguj się</a> aby odpowiedzieć. Nie masz jeszcze konta? <a href="/login/?action=register">Zarejestruj się</a>.