Moja opinia wynika z rozmów z polakami, którzy narzekali na koniecznośc stania w długich kolejkach razem z nie zawsze ładnie pachnącymi przedstawicielami innych narodowości, na obowiązek przedłużania — (nie pamiętam nazwy tego dokumentu) i właśnie biurokrację.
To jeden z powodów, dla których postanowiłem wyjechać jednak do Anglii
[/color:13ed413f2f]