ja zazwyczaj rozstaję się przed dłuższym wyjazdem do innego miasta czy kraju.
Za jakiś czas (pół roku, rok) nie będziecie już takimi samymi osobami i nie ma pewności, że nadal będziecie pasowali do siebie.
Jeśli natomiast zależy wam za związku niech ukochana osoba przeprowadzi się do Ciebie.
Za pięc lat będę pewnie już jakimś managerem o ustabilizowanej pozycji zawodowej z żoną polką i być może dzieckiem i będziemy zastanawiać się czy:
– żyć w uk
– wrócić do polski i ulokować pieniądze, żeby żyć z odsetek (a może zostać landlordem?)
– wyjechać do innego kraju – słyszałem, że Nowa Zelandia jest śliczna
[/color:fcc15c624a]