Strona główna Działy Hyde Park SAMOTNOŚĆ NA OBCEJ ZIEMI

Wyświetlanych postów: 15 (wszystkich: 1)
  • Autor
    Wpisy
  • #10313
    Anonim
    Gość

    Wielu rodaków na całym świecie szuka swojego miejsca, z różnych powodów. Jednak z tego co zdążyłam zauważyć wielu z nich cierpi bowiem jest mimo wszystko odseparowana od swojego świata, do którego był przyzwyczajony. Jak jest z Wami? Jak Wy radzicie sobie z samotnością? Uważam, że to jest ważne bowiem samotność jest przyczyną wielu kłopotów w życiu codziennym. Czy mam rację?

    #41282
    Mike
    Członek

    No zalezy jaka samotnosc mamy na mysli 😉 Mozna otaczac sie znajomymi, a i tak bedziemy sie czuc samotni….
    Tez bariera jezykowa niepozwala rozwinac skrzydel i niemozemy wyrazic wszystkiego…
    Coz ja troszke tesknie za moja mama, brakuje mi swojskiego klimatu, bo jednak anglia jest czasami odpychajaca.
    Ale sam wybralem takie zycie i musze sobie poradzic 😈

    Pozdrawiam wszystkie samotne dusze w Leeds ….

    #41288
    Kaliko
    Participant

    Samotność jest w nas. To od nas zalezy gdzie i kiedy czujemy się samotni. Na samotność dobra jest książka albo poprostu zajęcię się czymś żeby nie myśleć. Zawsze są Ci którzy mają gorzej. Ja powtarzam sobie że jestem szczęściarą bo mam to co mam:)

    #41290
    ScOOrK
    Członek

    Ja tęsknię za 4 letnim synkiem mojego małego braciszka (jest 10 lat starszy, kilka centymetrów niższy i mniejszej budowy 🙂 – mój brat oczywiście), za przyjaciółmi i za całą rodzinką (chyba jak wszyscy).

    Co ma swoje pozytywne strony, bo dzięki temu można pamiętać (do tej pory nie zapomniałem o niczym, co w Polsce mi się czasem trafiło 🙂 ), poza tym można rozmawiać, dużo i często (nie z każdym i nie zawsze), ale lepsze to niż nic.
    No i jakby na to nie spojrzeć, gdy w końcu pojadę odwiedzić ojczystą ziemię jaka będzie frajda???? 😀

    A co do samotności, to można z nią walczyć…
    Od czego są przyjaciele? A jeśli ich nie ma? Zawsze mogą się pojawić. Systuacja sama stwarza nam okazję, więc dlaczego zniej nie skorzystać??? Jesteśmy sami z dala od kraju, więc jeśli ktoś się czuje samotny, zawsze może napisać do kogokolwiek z tego forum. Można się przecież umówić na kawę, albo na piwo. Towarzystwo jest ważne, ale ważniejsze jest to, aby się w nim dobrze czuć. Nic na siłę, bo to nigdy nie wychodzi na dobre.

    Co nie zmienia faktu, iż wieczorem brakuje kogoś do kogo można się przytulić…

    Przynajmniej mi 😥

    Mam nadzieję, że wszyscy inni mają więcej szczęścia.
    I tego gorąco, Wam moi Kochani Rodacy, życzę ❗

    Pozdrawiam Wszystkich ❗

    #41296
    Mabrothax
    Participant

    Scoork, napisales, ze jesli nie ma sie tutaj przyjaciol to zawsze moga pojawic sie nowi… Tyle, ze jest jedno ALE. Przyjaciele nie pojawiaja sie od tak sobie(Jesli tak stwierdziles to ktos powinien wylozyc Ci definicje „przyjaciela”). Znajomi, kolezanki i koledzy owszem, ale nie przyjaciele.
    Mam tutaj dwojke przyjaciol ze soba, lecz wyjezdzaja oni za miesiac. Ja w tej chwili czuje sie samotny (czasami), a co dopiero kiedy nie bedzie ich przy mnie? Mam tylko cicha nadzieje, ze jakos to przetrzymam.

    #41299
    Kaliko
    Participant

    Dobrze kiedy jest się w miejscu gdzie znajdzie się ludzi podobnych sobie, gorzej kiedy tak właśnie nie jest. Ja zajmuję się na ogół sztuką i coz rodacy tutaj nie mają ze sztuką nic wspólnego. Większość nawet anglików nie ma z nią nic wspólnego. Dlaczego więc tu jestem bo tu jest ten jedyny i tworzę dalej ale w samotności bo nie mam sie z kim podzielić tym co robię. Powroty wtedy na swoją wyspę cenię podwójnie. I nie mam żalu, tak wybrałam
    Za to mgła rewelacyjna nie ma nigdzie takiej mgły jak tutaj 😀

    #41300
    Mike
    Członek

    Jezeli ktos sie czuje samotny , a ma chec pogadac to ja jestem na TAK 😉 gg 5059216
    Albo w Bar Risa weekendami tam topie smutki 😉
    Pozdro

    #41311
    Kaliko
    Participant

    Mike topienie smutków grozi całkowitym utopieniem 😉 Ja równiez jestem do pogadania wedle mojego motto Wiedżma on-line connecting people 😀 Pozdrawiam

    #41312
    Mike
    Członek

    O calkowitym utopieniu niema mowy 😉 zawsze znajdzie sie ktos kto rzuci mi kolo ratunkowe 😆

    #41313
    zin
    Członek

    mam do was pytanie 🙂 z tego co czytam na forum leeds.pl to macie podobne podejscie (tak mi sie wydaje:p) do wielu spraw… takze do samotnosci i problemow z nia zwiazanych, na forum darzycie sie sympatia (moze to moje złe spostrzezenia). wszyscy mieszkacie w leeds… i czas na pyt:> czy widzieliscie sie kiedykolwiek „na zywo” ❓ bo z tego tematu według mnie wynika ze kazdy ma problem z samotnoscia i kazdy na nia narzeka, kazdy kazdego pociesza ale nie ma zwrotu to „słuchajcie do next weekend w xxx pubie” 🙂
    nie chciał bym abyscie mnie zle zrozumieli, ze wtracam sie w wasze prywatne zycie lub co gorsza chce was pouczac 😯 , poprostu zastanawiam czy poprzez to forum ludzie znaja sie tylko wirtualnie czy takze na zywo 🙂 ja (jak tam juz gdzies juz pisałem :p) niedługo przyjezdzam ze swoja dziewczyna mamy zamiar zostac, o ile sie uda na stałe i chciałbym po czasie zaklimatyzowania i pozałatwiania wszystkich spraw poznac ludzi z ktorymi rozmawiałem na forum internetowym, w dodatq ze wszyscy mieszkaja w tym samym miescie 🙂 (i teraz dostane tysiace ripost ze chciec a moc to 2 rozne sprawy i zebym spadał 😆 )
    pozdrowionka 😉

    #41320
    ScOOrK
    Członek

    Chcieć znaczy móc, ale to zaraz…

    [quote:f7975276fd]Scoork, napisales, ze jesli nie ma sie tutaj przyjaciol to zawsze moga pojawic sie nowi… Tyle, ze jest jedno ALE. Przyjaciele nie pojawiaja sie od tak sobie(Jesli tak stwierdziles to ktos powinien wylozyc Ci definicje „przyjaciela”). Znajomi, kolezanki i koledzy owszem, ale nie przyjaciele. [/quote]

    Jak możesz poznać czy to przyjaciel, czy jeszcze kolega???
    Jeśli znasz człowieka „kupę” czasu i zawsze uważałeś go za kolegę, a teraz myślisz że jest (co najmniej) w pierwszej 3 przyjaciół. A co do „nie pojawiają się od tak sobie”, to racja, ale… Jak to ktoś powiedział szukajcie, a znajdziecie…
    Nie będziesz miał nowych przyjaciół jeśli tego nie chcesz i nie poznasz nowych kolegów (albo płci pięknej 😉 ) i nie zostaną oni nowymi przyjaciółmi (albo i czymś więcej 😉 ). Możesz więc siedzieć na tyłku i narzekać jak jest źle, albo to zmienić.

    A co do spotkań. Ja osobiście nie znam nikogo z forum. Może to z braku czasu 😉
    Ale może to też z lenistwa.
    Chyba brakuje tu tak obrotnej osoby jak Ty Zin, aby nas poprowadził 😀

    A poważnie, nie wiem dlaczego, ale jakoś nigdy nie dążyłem do spotkania z innymi osobami z forum, aczkolwiek zaczynam podejżewać, iż jest to mały błąd i w krótkim czasie będzie trzeba go naprawić 😀

    Pozdrawiam Wszystkich

    #41325
    Kaliko
    Participant

    Ja do Leeds mam spory kawałek:) Ale nie znaczy, że się nie da tam zjawić.
    Jednak do wszystkiego nalezy dojrzec i z niczym się nie spieszyć. Na wszystko jest miejsce i czas i wcale nie potrzeba kogos kto skrzyknie wszystkich w jedno miejsce. To musi wypłynąć z potrzeby serca.

    Co zaś do tematu jest on w pewien sposób prowokujący.
    Nie mówimy o uczuciach publicznie bowiem taka mamy naturę, wstydzimy sie mówić, że jest nam poprostu źle, kiedy jest żle. Okazywanie uczuć stało się niezbyt modne. Po to jest tu ten post by inni wiedzieli, że można o tym też pogadać i to całkiem bezpiecznie jak się chce anonimowo i już. No i nie ukrywam szczegónie pośród mężczyzn rozmowy o uczuciach są dość niepopularne. Z góry się zakłada, że mężczyźni sa na tyle twardzi, że radzą sobie z uczuciamii. Tym samym rozmowa o nich jest zbędna. Więc, aby potrafić o tym rozmawiać należy wykazac się inteligencją i poczuciem własnej wartości.

    #41335
    zin
    Członek

    🙂 takze uwazam ze nic na siłe 🙂 ja poprostu pisze tak jak ja ( i tylko ja sadze) juz taki jestem ze jak z kims rozmawiam przez internet to po jakims chciałbym go poznac osobiscie i porozmawiac „live” 😉 jezeli nie pasuje to 2 osobie to trudno 🙂 mam nadzieje ze jak przyjade z dziewczyna i sie zaklimatyzujemy to uda nam sie kogos wyciagnac z forum na jakies piwko, lub herbatke jak ktos niepijacy 😉
    ps. sa tam jakies kawiarenki internetowe bo nie sadze ze „z biegu” kompa sobie qpie 😆

    #41337
    ScOOrK
    Członek

    Internet masz w bibliotece – free. Dobra książka też się znajdzie (w polskim języku – również). A co do piwka, czy herbatki, to jak już będziecie, zapraszam codziennie po 18-19, bo do tej pory jestem w pracy, lub tuż po pracy (dzisiaj też byłem – mimo bank holiday – i wczoraj i w sobotę – nadgodzinki, ehh 😀 ).
    Ale zawsze znajdzie się czas żeby się spotkać. 😀
    Tak więc do zobaczenia…

    Pozdrawiam Wszystkich ❗

    #41488
    Kaliko
    Participant

    zapraszasz panie czy panny?

Wyświetlanych postów: 15 (wszystkich: 1)
  • <a href="/login/">Zaloguj się</a> aby odpowiedzieć. Nie masz jeszcze konta? <a href="/login/?action=register">Zarejestruj się</a>.