Nic nie jest wymagane aby spedzic rekreacyjnie czas w szpitalu… Ale kto za to zaplaci???
I po to jest wlasnie E111.
Ale mozna to olac.
Po pierwsze: najpierw „home office”
Po drugie: ze swistkiem z powyzszego mozesz ubiegac sie o national insurance number (nie zwracajcie uwagi na bledy) i klopot z glowy. Placisz oficjalnie podatki = masz darmowe leczenie.
Trwa to jakies poltora miesiaca (jak bedziesz szybki), a przez ten czas unikaj szybkich samochodow, niebezpiecznych skrzyzowan, ludzi z nabita bronia itp.