Jedyne co mi sié nasuwa na mysl to haselko ktore se dzis wymyslilem:LUKASZ PODOLSKI PREZYDENTEM POLSKI
oK Tera powaznie. Alek. Od poczátku obserwujé twoje poczynANIA NA forum, ale teraz wreszcie napisales cos waznego, z czym sie zgadzam.Na transmisjach z gry Naszych bylem juz kilka razy w polskim centrum.Bardzo podoba mi sie atmosfera stworzona przez organizatorów:Spiewy, Szaliki, flagi PIWO itp, Jednak od poczátku, mojá uwage zwrócila grupka kobiet ktora w jézyku angielskim zawsze nam docina.Chyba na Belgji polecialo z ich strony nawet cos w stylu ,, go away to your country”co wyrazalo ich wyjátkowe poczucie humoru,pniewaz nie wiedziec czemu zwracaly sie do siebie per Krysia Basia Stasia czy Jasia. Tak zapewne nazwali ich Ojcowie ci z Pokolenia AK. Którzy przypuszczam tez spotykaja sie w polskim centrum. Do nich mam 100% szacunku. Czysty polski akcent, poczucie humoru itp.A Zosie Basie czy Krysie mimo ze po polsku czajá, nawet swoje imienia mowiá ze sztucznym angielskim akcentem…