Ciągle utwierdzam się w przekonaniu że jesteś nastawiony na wielki zarobek w przypadku jakiejś kolizji której staniesz się uczestnikiem( poszkodowanym) Do Twojej wiadomości, kolega miał wypadek a raczej stłuczkę jechał z nim pasażer w kolizji nikt nie ucierpiał nawet auta nie były specjalnie uszkodzone w tej chwili pasażer czeka na wypłatę odszkodowania z tytułu poszkodowanego w kolizji z ubezpieczenia kierowcy ładnych parę tyś funtów. Nie widzę powodu do dalszego kontynuowania tego wątku. Twoje przekonanie że zarobisz masę kasy jak zadrapniesz się w samochodzie, który Ciebie akurat by wiózł jest raczej godne pożałowania. Liczysz na czyjeś kłopoty i nieszczęście przy którym Ty wzbogacisz się.
PS. Polecam przemyślenie Tobie tej sprawy pod innym kątem,że to Ty również możesz być sprawcą obrażeń innego człowieka chociażby idąc ulica z głową w chmurach i rozmyślając co ja zrobię z tymi kilkudziesięcioma tyś. funtów jak mi wypłacą po wypadku. 😀