Bardzo burzliwa dyskusja rozgorzala na tak blachy i dosc prywatny temat.
Prosze kogokolwiek o to, aby jako przyklad zwiazkow wielorasowych czy wielokulturowych podal POLKE, ktora jest inteligentna, skonczyla studia, ma swietna prace, swietnie mowi po angielsku itd.oraz kolege o innym kolorze skory! Juz mi sie smiac chce, bo szczerze mowiac, nie wierze, ze ktos ma taki przyklad. Tylko prymitywne idiotki, glownie z malych miescin, ktore "wyrwaly sie do Hollywood w UK" wiklaja sie w takie przygody. Z pewnoscia czuja sie dowartosciowane!
Swoja droga, podejrzewam 90% z nich, za pare lat zobaczycie z mezem czy chlopakiem z Polski (Polakiem).
PS
Mieszkalem kiedys w pewnym malym kraju arabskim, gdzie mniejszosc polska byla znikoma (ok.200 kobiet, ktore poslubily Arabow).
Pewnie sie domyslacie, ze ponad polowa z nich, pragnela jak najszybciej opuscic ten kraj, gdyby tylko mogla!!!
TAK IM BYLO DOBRZE! (mimo bardzo grubych portfeli malzonkow)
Ale nie badzmy malostkowi i nie okazujmy sie rasistami – to juz nie modne!
