Doceniam wysilek (woyth), lecz nadal tresc mojego posta nie zostala odczytana z wnioskiem jaki chcialbym przekazac. Piszac o obrazaniu innych nie mialem na mysli mnie, tylko innych forumowiczow, ktorych atakuje sie za poglady. Szkoda czasu na przytaczanie przykladow poniewaz wystarczy spedzic kilka minut na tym wlasnie forum i wszystko stanie sie dla nas jasne.
Mniejsza z tym….
Piszac "pozytywne" czy tez "negatywne" – nie ocenialem samego czlowieka czy tez jego postawy, a tylko uswiadamiam, ze pobyt w tym kraju (UK) dla jednych ogranicza sie do "ciulania" co moim zdaniem jest negatywna strona emigracji – i wydaje mi sie ze tylko etapem w prawdziwym zyciu – bo jak slusznie napisales "Skoro musieli opuscic swoj kraj zeby na te potrzeby uciulac to chyba nie jest to dobry znak", a dla drugich jest to mozliwosc rozwoju i moze nawet chec zostania tu na stale (co moim zdaniem jest pozytywne i w takim samym stopniu zasluguje na uznanie j.w)
Mysle wiec ze chociaz w malym stopniu udalo mi sie rozwiac Twoje watpliwosci co do intencji poprzedniego posta 😉
PS: Jedno co mi sie podoba w UK to postawa anglikow, ktorzy trzymaja emigrantow nisko i zdala od dobrych stanowisk. Analogicznie powinnismy traktowac obcokrajowcow w Polsce.
Jak latwo zauwazyc: Polak w Anglii to nie to samo co Anglik w Polsce
❗ ❗
Pozdrawiam