Właściwie to ja mam podobnie do tego gościa którego opisuje Fata, przyjechałem tu i praca dla jednej agencji, skończyła się to dla następnej, nie za bardzo mi się podobało to dla jeszcze innej… i było fajnie, aż przyszły takie czasy że praca w agencjach się skończyła… teraz widzę że powinienem był przewidzieć że tak sie stanie i bardziej się postarać żeby gdzieś zaczepić się na stałe… Tyle że agencje nigdy mnie nie oszukują, umiem się postarać o to co moje, podszkoliłem język, korzystam z wszystkich form pomocy jakie są dostępne… No i nie jestem tu od 4 lat, trochę krócej, ale już wystarczająco długo 🙂
Przeględam internet i widzę że moja sytuacja nie jest odosobniona, ale to słabe pocieszenie… 😕