Z tego co zauważyłem niektórzy ludzi odnajdują się na emigracji a inni po prostu się tam gubią. Możliwe że facet po prostu ma strasznego pecha i wszyscy rzucają mu kłody pod nogi.Możliwe też że jest łajzą i nie potrafi nic załatwić ( nie mówie że tak jest, nie znam tej osoby ). Wszystko się kiedyś musi skończyć! i napewno przyjdą lepsze czasy dla niego i całej rodzinki.