Buuu, az zaluje ze mnie nie bedzie wtedy w Leeds. bo sie tam pojawie dopiero w polowie lipca… Jakbym byla to wzielabym mojego miska, jemu sie podobaja polskie piosenki rockowe & okolice 😛 (taki super zespolik spod Lodzi, no i Vader :)). A jakby to bylo w lipcu, albo 2 raz w lipcu, to chetnie sie przejde, z moim misiem (jak bedzie mial wolne), to juz 2 osoby by byly wiecej 😉 🙂