Osobiście nie rozumiem co słowa "kocham Cię" mają wspólnego z prawdziwym uczuciem. To tylko słowa które może wypowiedzieć każdy…
A jeśli chodzi o główny temat tego postu: To o co do kurzej stopy chodzi z tym całym "halo" wokół polskich niewiast (albo i nie do końca takich niewieścich 😉 )?! (Nie widzialem jeszcze aby coś odbiegało zbytnio od normy odkąd jestem w anglii)
Jeśli co niektórym ta sytuacja tak bardzo przeszkadza, to tylko pozostaje współczuć, że nie potrafią dostrzec, iż piękne oczęta i słodkie słówka to nie wszystko… 🙄
A później pozostaje tylko rozczarowanie i gorycz…
ps."Żyj i pozwól żyć innym". Gdybym miał anihilować osoby których styl życia nie odpowiada nawet w małej cząsteczce mojemu, musiałbym prawdopodobnie unicestwić niemal cały glob… (hmm… 🙄 )