dziwna sytuacja 🙄
tak jak niektorzy tu pisza uwazam ze wczesniej musialo cos byc nie tak ze nauczyciele czy ktos inny z waszego otoczenia patrzyl na was uwazniej. moze to nie byl 1 raz kiedy wasze dziecko szlo z jakims sinakiem w widocznym miejscu do szkoly? Social SErvice musial przeprowadzic wywaid z nauczycielem waszego dziecka , czy wczesniej cos takiego mialo miejsce , jak z jego frekfencja itp..
I zgadzam sie z [b:50ed7bed3d]GeeGee[/b:50ed7bed3d] nie rozumie gdzie byliscie jak maly upadl? Nie twierdze ze powinniscie patrzec na niego 24h ale jesli nie stalo sie to w domu, to moim zdaniem to troche ryzykowne puszczac 4 latka samego na podworko 🙄 rozne typy sie kreca po ulicach. Moze wlasnie to zwrocilo uwage opieki spolecznej ze nie wiecie co sie stalo bo maly byl puszczony w samopas bez zadnej opieki??Wierze ze teraz przezywacie pieklo ale moze warto sie rozmuwic z opieka o co tak wlasciwie was podejrzewaja??