Strona główna › Działy › Zdrowie › Polski lekarz › Polski lekarz
Helka wrote:fiziol wrote:moj chlopak mial tu mala przygode z lekarzami.
bylismy z jego bolaczka w przychodni kolo Harehills i podali mu zla diagnoze.prubowalismy tez w innych przychodniach mowili to samo.
Po miesiacach polecial do Poznania i lekarz stwierdzil calkiem co innego i nie mogl miec przez to operacji.
Fakt, lekarze maja tu olewke na wszystko.
Jakbyscie mieli namiary prosze podajcie adres, numer telefonu.
Z gory dziekuje.
jezeli pomoze to prosze wysle na pw.
Jeden chlopak 26lat tak byl zdjagnozowany ,ze wypisal sie sam ze szpitala bo nic nie bylo lepiej i nie wiedzieli co mu jest,pojechal do pl na urlop i poszedl do lekarza i uslyszal, ze zostal mu gora miesiac zycia.Smutne ,ale prawdziwe.Ja jak narazie nie moge zlego slowa powiedziec na tutejsza sluzbe zdrowia ,ale kto wie…..[/quote]
😯
wiesz, moze byc tak ze anglicy sa lepiej traktowani:(
smutne, smutne:([/quote]
Ja widzialam szwy na ciele mojej angielskiej znajomej po malym zabiegu, i po tym widoku do tej pory nie moge sie otrzasnac, zszyta byla "na okretke". Ja natomiast z moich dotychczasowych doswiadczen z tutejszymi lekarzami raczej jestem zadowolona. Wiec to chyba nie jest kwestia jakiej narodowosci jest pacjent. Raczej na jakiego lekarza trafisz. Mysle, ze podobnie jak w Polsce – tez mozesz trafic na takiego, ze szkoda gadac, albo na takiego, ze bez dania w lape raczej zejdziesz na poczekalni a cie nie wylecza 😕
A skoro juz taki temat, to sie podlacze. Zna ktos dobra przychodnie w okolicach Burley Rd? Oczywiscie nie musi byc polski lekarz 😉 Zmienilam adres, i chyba musze zmienic tez GP. Chyba ze juz nie mam takiego obowiazku? Jesli juz musze zmieniac, to wolalabym cos poleconego i sprawdzonego.