Rozumiem jeszcze zaprzestanie obchodzenia swiat; wiekszosc ludzi w tym kraju jest niewierzaca nie zalezy im wiec na swietowaniu w dzien zwiazany z religia.
Przeraza mnie natomiast posunieta do przesady poprawnosc. Czytalem niedawno ze ukarano grzywna kobiete ktorej kilkuletnia corka postawila na parapecie okna laleczke golly (stylizowanego Murzunka). Sam mam w domu figurke Zyda (przynosi pieniadze!) i nie wiem czy mam sie juz zaczac bac?