Dochody Polaków w Wielkiej Brytanii są średnio cztery razy wyższe niż Polaków pracujących w ojczyźnie. Eksperci wyliczyli, że dwoje imigrantów zarabiających najniższą stawkę, łącznie z zasiłkami socjalnymi, może otrzymywać ponad 28 tys. funtów rocznie. Według organizacji Migration Watch UK, przeciętna polska rodzina w UK mimo stosunkowo niewielkich jak na Wyspy przychodów, może cieszyć się lepszym
Dochody Polaków w Wielkiej Brytanii są średnio cztery razy wyższe niż Polaków pracujących w ojczyźnie.
Eksperci wyliczyli, że dwoje imigrantów zarabiających najniższą stawkę, łącznie z zasiłkami socjalnymi, może otrzymywać ponad 28 tys. funtów rocznie.
Według organizacji Migration Watch UK, przeciętna polska rodzina w UK mimo stosunkowo niewielkich jak na Wyspy przychodów, może cieszyć się lepszym standardem życia niż rodziny pracujące i żyjące w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Bardzo często zdarza się, że Polacy zarabiają w UK mniej niż w Polsce, jednak dzięki rozbudowanemu systemowi świadczeń socjalnych, są w stanie żyć na lepszym poziomie niż nad Wisłą. Eksperci z Migration Watch UK przypomnieli przy okazji Brytyjczykom, że płaca minimalna w UK jest ponad dwa razy większa niż średnia pensja w Polsce, biorąc pod uwagę zróżnicowane koszty utrzymania w obu krajach.
Ograniczyć imigrację
Migration Watch UK podaje, że w ciągu ostatniej dekady w Wielkiej Brytanii osiedliło się około pół miliona Polaków. Jeśli tempo ogólnej migracji utrzyma się na wysokim poziomie, brytyjski rząd być może wprowadzi zapowiadane ograniczenia i na Wyspy w ciągu roku będzie mogło wjechać nie 250 tys. imigrantów z całego świata jak jest obecnie, lecz tylko „dziesiątki tysięcy”. Kampanię popierającą takie rozwiązania prowadzą przedstawiciele Migration Watch UK.
– To całkowicie zrozumiałe, że obywatele krajów Europy Środkowo-Wschodniej chcą poprawić swój standard życia, zarabiać więcej pieniędzy i przesyłać część zarobków do rodzin w ojczystych krajach. Również oczywiste jest, że wiele z tych osób jest bardzo cenionych za swoją pracowitość i zaangażowanie – mówi Sir Andrew Green, przewodniczący Migration Watch UK. – Jednak poważnym błędem brytyjskiego rządu było ustanowienie przepisów, które dały obywatelom krajów unijnych pełny dostęp do naszego systemu socjalnego. W wielu z tych krajów poziom życia jest niższy niż w UK, ale te różnice nie są ogromne. Nic dziwnego, że przeciętny brytyjski podatnik złości się, gdy jego podatki idą na zasiłki dla dzieci imigrantów, które nawet nigdy nie postawiły swojej nogi w Wielkiej Brytanii – dodaje Green.
Świadczenia nie dla obcych
Zdaniem przewodniczącego Migration Watch UK, cały system socjalny obowiązujący w Unii Europejskiej wymaga natychmiastowej reformy i szybkich zmian. – W przeciwnym wypadku, rosnąca grupa imigrantów z Europy Środkowo-Wschodniej będzie coraz większym obciążeniem dla brytyjskiego budżetu, głównie za sprawą ogromnych środków przeznaczanych na zasiłki socjalne oraz kosztów związanych z dostępem tych osób do instytucji publicznych – uważa Green.
Z danych Migration Watch UK wynika, ze w 2004 roku oficjalna liczba Polaków w UK wynosiła 95 tysięcy. W 2010 roku grupa ta liczyła już 550 tysięcy osób. W maju 2011 roku Polacy uzyskali pełny dostęp do systemu socjalnego na Wyspach. Na to samo niecierpliwie czekają Rumuni i Bułgarzy, którzy pełny dostęp do benefitów uzyskają w 2014 roku.
Eksperci z Migration Watch UK obliczyli, że dwoje imigrantów zarabiających minimalne stawki i posiadających dwoje dzieci, może uzyskać rocznie ponad 28 tys. funtów z tytułu wynagrodzenia za pracę oraz świadczeń socjalnych na dziecko i dodatków mieszkaniowych.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
2 Comments
bartek4
8 kwietnia 2012, 18:29zasilki przyjezdnym powinny przyslugiwac po przynajmniej 5 pelnych latach pracy w UK. Niestety tak nie jest i moje podatki ida na leniwych rodzicow jeb**** bachorow z Anglii, Azji i Europy.
REPLYkonferencja
8 kwietnia 2012, 20:53a tym z Afryki po ilu latach ? 😉
REPLYPrzyjeżdżają, robią sobie dzieci na potęgę, rozmnażają się jak króliki, itd