Zdeklasowaliśmy nawet Pakistanki.

Każdego dnia w Wielkiej Brytanii przychodzi na świat średnio 50 dzieci urodzonych przez kobiety z Polski. Taki wynik daje nam pierwsze miejsce wśród imigrantów.

Tylko w ubiegłym roku w UK przyszło na świat 20 tysięcy dzieci urodzonych przez Polki. To więcej niż 50 dzieci dziennie. Średnio co 37 noworodek na Wyspach to mały Polak. Z najnowszych danych wynika również, że w ciągu kilku ostatnich lat liczba Polek rodzących na terenie UK wzrosła aż sześciokrotnie. W 2005 roku odnotowano tylko 3,5 tysiąca porodów Polek – czytamy w „Daily Mail”.

Zdaniem ekspertów dane te pokazują skalę i natężenie polskiej imigracji w Wielkiej Brytanii. To również efekt działań rządu, oskarżanego przez opozycję o to, że nie wdrożył zawczasu w życie żadnych instrumentów ograniczających napływ imigrantów na Wyspy. To m.in. dlatego obecnie mamy do czynienia z „baby boom” – co czwarte dziecko urodzone w UK należy do matki pochodzącej spoza Wielkiej Brytanii. – Te dane wyraźnie pokazują skalę tego zjawiska. Sądzę, że liczba porodów imigrantek będzie wzrastać. Głównie dlatego, że Polki i przedstawiciele innych krajów europejskich mają pełny dostęp do systemu socjalnego w Wielkiej Brytanii. To jeden z głównych argumentów dla narodzin dziecka w Wielkiej Brytanii, a nie w kraju swojego pochodzenia – ocenia sir Andrew Green, dyrektor organizacji Migrationwatch.

Z najnowszych danych brytyjskiego ministerstwa zdrowia wynika, że Polki po raz pierwszy znalazły się na pierwszym miejscu. Do tej pory najwięcej dzieci w UK – jeśli chodzi o imigrantów – rodziły Pakistanki (w latach 2001-2009). Jednak w ubiegłym roku wyprzedziły je Polki. W 2010 roku odnotowano blisko 20 tysięcy porodów (19.762). A jeszcze w 2004 roku Polki w UK urodziły tylko 1830 dzieci.

„Daily Mail” przypomina również, że Polacy to nadal silna grupa imigrantów w UK. W dodatku mocno się rozmnażająca, a co za tym idzie – kosztowna. Blisko 50 tysięcy dzieci imigrantów ma przyznane świadczenia socjalne. Dotyczy to dzieci, które nawet nie muszą przebywać na terenie UK, wystarczy, że mieszkają tam ich rodzice. Rocznie podatnicy przeznaczają na ich rzecz blisko 24 mln funtów.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk