Polska zarabia na emigrantach

Niektórym może się wydawać, że na otwarciu zagranicznych rynków pracy, polska gospodarka traci. Polacy na emigracji po wejściu do Unii Europejskiej przetransferowali do Polski więcej pieniędzy, niż nasza gospodarka otrzymała z funduszy UE. Niektórym może się wydawać, że na otwarciu zagranicznych rynków pracy, polska gospodarka traci. Tymczasem działa to wręcz w drugą stronę, ponieważ emigracja

Niektórym może się wydawać, że na otwarciu zagranicznych rynków pracy, polska gospodarka traci.

Polacy na emigracji po wejściu do Unii Europejskiej przetransferowali do Polski więcej pieniędzy, niż nasza gospodarka otrzymała z funduszy UE.

Niektórym może się wydawać, że na otwarciu zagranicznych rynków pracy, polska gospodarka traci. Tymczasem działa to wręcz w drugą stronę, ponieważ emigracja zarobione za granicą pieniądze przeważnie wydaje w Polsce. W dużej mierze to właśnie dzięki rodakom pracującym na emigracji, Polsce udało się ominąć kryzys.

Według serwisu bankier.pl, tylko od momentu wejścia do UE do końca 2010 r. polscy emigranci przetransferowali do kraju ok. 30 mld euro. Dla porównania – w ramach funduszy unijnych do Polski spłynęło prawie dwa razy mniej – 16,5 mld euro. Zdaniem Ministra Finansów, Jacka Rostowskiego „w Polsce nadal niewystarczająco dostrzega się wkład w postaci transferów pieniężnych, które Polacy wysyłają np. z Wysp Brytyjskich.”

Andrzej Jasieniecki z Euro-Tax, uważa natomiast, że w związku z emigracją Polaków do Niemiec, w przyszłości możemy liczyć na jeszcze większe kwoty napływające do naszego kraju. Według eksperta, dzięki tzw. „emigracji bez emigracji”, niektórzy polscy pracownicy zatrudnieni w Niemczech będą mieszkać w Polsce albo często przyjeżdżać do kraju. „Tym samym transferowane do Polski będą jeszcze większe kwoty pieniędzy przeznaczonych w znacznej mierze na konsumpcję. Będą one zatem stymulowały i pobudzały naszą gospodarkę, wpływając na poprawę sytuacji ekonomicznej w kraju” – powiedział Andrzej Jasieniecki serwisowi bankier.pl.


Agata C. 

Podobne artykuły

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *