Wystarczy mieć sporo pieniędzy

Żeby szybko uzyskać prawo stałego pobytu w Zjednoczonym Królestwie wystarczy mieć sporo pieniędzy i mieć pomysł na ich zainwestowanie na Wyspach. Rozwiązania mające przyciągnąć zagraniczny kapitał przedstawiono wczoraj w siedzibie londyńskiej giełdy.

Cudzoziemcom, którzy są gotowi umieścić w brytyjskim banku 10 mln funtów rząd zaproponuje specjalną wizę, dzięki której mogliby uzyskać prawo stałego pobytu już po dwóch latach, a nie po pięciu, jak to jest obecnie. Dla osób dysponujących kwotą 3 mln funtów okres oczekiwania miałby się skrócić do lat trzech. Z kolei posiadacze 1 mln funtów będą musieli czekać na prawo stałego pobytu tyle co wszyscy, ale za to zostaną zwolnieni z egzaminu z języka angielskiego. 

Szansa stoi także przed mniej zamożnymi przedsiębiorcami. Jeśli założą w UK firmę o rocznym obrocie 10 mln funtów i zatrudniającą 10 osób, otrzymają prawo stałego pobytu po trzech latach. Z kolei ci, którzy mają do dyspozycji zaledwie 50 tys. funtów, otrzymają specjalną wizę, jeśli przedstawią plan finansowy zamierzonego przedsięwzięcia. W tym przypadku z oferty może skorzystać nawet dwóch wspólników.

Rząd ma także propozycję dla młodych intelektualistów. Także oni będą mogli skorzystać z ułatwień, jednak pod warunkiem, że albo już osiągnęli międzynarodowy prestiż, albo też są na dobrej drodze, by go uzyskać. Ta część programu jest obliczona na przyjęcie 1000 osób. 

Cudzoziemcy, którzy  otrzymają prawo stałego pobytu, aby go nie utracić, będą musieli spędzać na Wyspach zaledwie sześć miesięcy w roku, a nie trzy kwartały, jak dotąd. 

Przedstawione przez rząd propozycje mogą się spotkać z dużym zainteresowaniem byłych funkcjonariuszy walących się jedna po drugiej arabskich dyktatur. Trudno się jednak spodziewać, by skorzystali z nich polityczni uchodźcy z Libii czy Jemenu. Plan dla młodych intelektualistów może jednak przyciągnąć potencjalnych terrorystów, którzy z reguły są dość zdolni. 

gaan