Korespondencja z Brukseli

Komisja Europejska docenia polskich emigrantów. EURES- 15 lat pracy z sukcesami  W dniach 16-17 listopada w Brukseli – w obiektach Komisji Europejskiej- odbyła się specjalna konferencja z okazji podsumowania 15-lecia działalności systemu EURES (Europejski System Zatrudnienia). Oficjalna strona w Polsce to: www.eures.praca.gov.pl  Przez cały czas od powstania EURES nieustannie powiększał się, rozwijał i szkolił nowych doradców.

Komisja Europejska docenia polskich emigrantów.

EURES- 15 lat pracy z sukcesami

 W dniach 16-17 listopada w Brukseli – w obiektach Komisji Europejskiej- odbyła się specjalna konferencja z okazji podsumowania 15-lecia działalności systemu EURES (Europejski System Zatrudnienia). Oficjalna strona w Polsce to: www.eures.praca.gov.pl

 Przez cały czas od powstania EURES nieustannie powiększał się, rozwijał i szkolił nowych doradców. Jednak największy rozkwit działalności nastał w momencie przystąpienia do wspólnoty europejskiej ośmiu nowych krajów- w tym Polski- w pamiętnym dniu 1.05.2004r, chociaż już rok wcześniej doradcy EURES z krajów zachodnich szkolili polskich pracowników tego systemu, którzy wkrótce mieli mieć mnóstwo pracy za sprawą wyjątkowo dużej (i to w skali europejskiej) liczby naszych rodaków poszukujących zatrudnienia za granicą.

 Przypomnijmy, że system EURES nie jest firmą rekrutacyjną ani agencją, ale jest europejską instytucją, sygnowaną przez Komisję Europejską, oraz ministerstwa pracy w poszczególnych krajach. Jest międzynarodową siecią stworzoną w celu ułatwienia kontaktu pomiędzy pracodawcami i poszukującymi pracy na terenie całej Unii Europejskiej. Ta jedyna w swoim rodzaju, wyjątkowa i wielonarodowa sieć łączy swoich doradców, którymi są najczęściej odpowiednio przeszkoleni pracownicy krajowych Urzędów Pracy, w jednym celu- aby pomóc osobom migrującym za granicę dopasować ich oczekiwania i umiejętności do oczekiwań pracodawców zza granicy.

 Chyba najważniejszą sprawą jest jednak to, że w porównaniu do wielu wątpliwej jakości agencji pośrednictwa pracy, firm rekrutacyjnych lub szukających łatwych i szybkich pieniędzy różnej maści pseudo-pośredników (których ofiarą padł już niejeden poszukujący pracy poza krajem) EURES okazuje się czymś zgoła innym, ponieważ nie jest to firma nastawiona tylko na zyski ani idąca „na ilość” zatrudnionych dzięki niej.

 System ten jest stabilny (działa przecież znacznie dłużej niż niejedna firma), cały czas nadzorowany przez Komisję Europejską oraz zorientowany na fachową pomoc i doradztwo. W dodatku wszelkie firmy chcące za pośrednictwem EURES znaleźć pracowników są sprawdzane w celu wykluczenia możliwości łamania praw pracownika czy nielegalnego zatrudniania. Dzięki temu wszystkiemu, EURES zasługuje na najwyższy kredyt zaufania, co mogą potwierdzić ci, którzy otrzymali dzięki niemu pracę za granicą i dla których ten pierwszy, najtrudniejszy z reguły krok, jakim jest wyjazd z kraju w nieznane okazał się łatwy i bezproblemowy.

 Konferencja miała dać odpowiedzi na pytania: „ gdzie obecnie jesteśmy i jakie mamy plany na najbliższe lata?”, „co musimy zrobić?”, oraz „jak skuteczniej funkcjonować w czasie kryzysu?”. Przedstawionych zostało też wiele danych zebranych z poszczególnych rynków pracy, oraz w skali europejskiej, z perspektywy ekonomicznej i społecznej. Poruszono w zasadzie większość tematów, jakie zawsze są obecne przy ocenie skali zjawiska masowej migracji pracowników, a także zwrócono szczególną uwagę na pozytywne (tylko sporadycznie na negatywne) skutki napływu pracowników z Europy Wschodniej, zwłaszcza z Polski, która była jednym z najczęściej wymienianych krajów, zaś nasi emigranci (i ich praca) zostali bardzo korzystnie ocenieni i to nie tylko przez obecnych na konferencji przedstawicieli rynków pracy z Wielkiej Brytanii i Belgii. Niewątpliwy wpływ emigrujących Polaków na sektor prywatny w UK i Irlandii, na rozwój a nawet ratunek dla wielu małych i średnich przedsiębiorstw został zauważony w Komisji Europejskiej i był przedmiotem szczegółowych analiz.

 Z uwagi na panujący obecnie kryzys, jednym z najważniejszych tematów było dopasowanie się europejskiego rynku pracy do bieżącej sytuacji, która spowodowała wiele napięć, zwłaszcza tam, gdzie ścierają się interesy zatrudnienia imigrantów oraz miejscowych. Podkreślono, że tylko zwiększenie elastyczności i podniesienpie swoich kwalifikacji, oraz umiejętne dopasowanie do potrzeb rynku może pomóc poszukującym pracy w efektywnym zatrudnieniu. Tam gdzie kryzys dał się we znaki najbardziej, otworzyły się z kolei inne możliwości, które nie pojawiały się w czasie prosperity gospodarczej. Przeanalizowano też wszystkie zjawiska towarzyszące masowej imigracji.

 Na konferencji przyjęto jednogłośnie program JAP ( Job Action Plan) określający strategię postępowania na najbliższe lata, oraz zakładający zwiększenie nacisku na takie sprawy jak jeszcze lepsze przygotowanie mobilnych pracowników, dopasowanie do nowych potrzeb rynków pracy, oraz większą znajomość realiów danego kraju, w czym mogą być pomocni dobrze zorientowani doradcy EURES.

 Wzięto pod uwagę znane już doświadczenia z tzw. rejonów transgranicznych (min. Tyrol Południowy), gdzie swobodny przepływ ludzi i kapitału jest już dobrze przetestowany i może być dobrym przykładem na skalę europejską, gdyż w zasadzie już dzisiaj obserwujemy migrację siły roboczej we wszystkich kierunkach.

 W konferencji uczestniczyło kilkunastu polskich doradców regionalnych EURES, główny manager w Polsce, pani Barbara Polańska-Siła, Dyrektor Departamentu Rynku Pracy w Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej p. Hanna Świątkiewicz- Zych, Podsekretarz Stanu w tymże ministerstwie p. Czesława Ostrowska, a także gość specjalny- klient EURES- zaproszony przez Komisję Europejską, jako jedyny spośród setek tysięcy wszystkich pracowników, którzy otrzymali pracę z ofert EURES –nasz dziennikarz i fotograf Aleksander Skoczek (znany jako polonijny działacz występujący w sieci pod nickiem „Fatamorgana”), którego niezwykła historia rozwoju oraz sukcesu za granicą została doceniona nie tylko przez polską sieć EURES (został zwycięzcą konkursu na polskie „succesfull story”) ale i przez samą Komisję, co jest szczególnym wyróżnieniem. Najwyraźniej Komisja Europejska postanowiła w ten sposób docenić i wyróżnić fakt, ze to właśnie polscy emigranci stanowią do dzisiaj największą siłę i najliczniejsza klientelę sieci EURES.

 Pan Aleksander nie tylko otrzymał zaproszenie do uczestniczenia w konferencji, ale i do wzięcia udziału w dyskusji plenarnej, gdzie był jednym z mówców, zaś po jego wystąpieniu obecni (w liczbie około 450 osób) spośród wszystkich krajów UE nagrodzili go gromkimi brawami, ponieważ trafnie podsumował on całokształt działalności EURES i istotne czynniki wpływające na sens korzystania z tego systemu. Był to piękny przykład zarówno współpracy jak i wzajemnego szacunku oraz zrozumienia pomiędzy przedstawicielami tylu różnych nacji.

 Na konferencji dało się bardzo wyraźnie dostrzec i wyczuć niemal familijną atmosferę. Niektórzy z doradców EURES już wcześniej znali się ze szkoleń i Targów Pracy, niektórzy jeszcze nie, ale wszędzie widać było przyjazne i otwarte nastawienie oraz wzajemną serdeczność. Nieczęsto zdarza się oglądać coś takiego wśród wielonarodowej społeczności na wielu monotonnych i nudnawych konferencjach. W Charlemagne Building- oprócz mówienia o sprawach poważnych i istotnych- można było poczuć się jak w naprawdę wielkiej i zjednoczonej europejskiej rodzinie.

Podobne artykuły

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *