Nie popierasz gejów? Jesteś upośledzony

In
29 maja 2009
23 comments

Sprzeciwiasz się adopcji dzieci przez pary homoseksualne? To znaczy, że jesteś upośledzony. Tak twierdzi brytyjska agencja rządowa. „Upośledzonymi homofobami” są więc m.in. Kościół rzymskokatolicki, Kościół anglikański oraz konserwatywni posłowie. Brytyjskie Stowarzyszenie ds. Adopcji i Rodzin Zastępczych, które jest finansowane przez rząd Wielkiej Brytanii, nazwało „upośledzonymi homofobami” wszystkich, którzy nie są w stanie zaaprobować pomysłu adopcji

Sprzeciwiasz się adopcji dzieci przez pary homoseksualne?

To znaczy, że jesteś upośledzony. Tak twierdzi brytyjska agencja rządowa. „Upośledzonymi homofobami” są więc m.in. Kościół rzymskokatolicki, Kościół anglikański oraz konserwatywni posłowie.

Brytyjskie Stowarzyszenie ds. Adopcji i Rodzin Zastępczych, które jest finansowane przez rząd Wielkiej Brytanii, nazwało „upośledzonymi homofobami” wszystkich, którzy nie są w stanie zaaprobować pomysłu adopcji dziecka przez parę gejów lub lesbijek. Stwierdzenie takie pojawiło się w broszurze pt. Różowy przewodnik po adopcji dla lesbijek i gejów.

Pary homoseksualne, które pragną zaadoptować dziecko mogą w niej przeczytać „Nie martw się o społeczeństwo. Dzieci potrzebują dobrych rodziców o wiele bardziej niż upośledzeni homofobowie pretekstu do narzekania, nie pozwól więc, aby obawy przed reakcją społeczeństwa zagłuszyły twoje pragnienia i utrudniły stworzenie dziecku kochającego, opiekuńczego domu”.

Ulotka została napisana przez Nicolę Hill, byłą redaktorkę dziennika „Guardian” i zdeklarowaną lesbijkę. Brytyjskie Stowarzyszenie ds. Adopcji i Rodzin Zastępczych dostaje od rządu rocznie 6 milionów funtów.

23 comments

23 Comments

snickers
29 maja 2009, 15:36

homoseksualizm to jest choroba! A co jeśli na pytanie: a gdzie jest twoja mamusia?, dziecko odpowiadać będzie: ja mam dwóch tatusiów! armagedon! Takie dziecko nie ma szans na prawidłowy rozwój! Jak chca to niech żyja razem pedały i lezbijki ale od dzieci wara!
ojski
30 maja 2009, 01:26

Jak to było w dowcipie ktoryms tam z koleji,
„poznałem Twoich rodziców, mili Panowie”
i wszystko jasne
mala1234
30 maja 2009, 13:53

hmm rodzina-mama-tata
ale …mama-mama tata-tata
nie jestem za takim rozwiazaniem
ale wydaje mi sie ze lepsza taka rodzina niz zadna albo taka gdzie dziecko jest nikim i bite i ponizane…
pewnie zaraz mi sie oberwie za taka wypowiedz
ale taka jest prawda ile jest sierot polsierot i dzieci bitych maltretoanych molestowanych w tzw.pelnych poprawnych rodzinach…
snickers
30 maja 2009, 14:09

niestety nie mamy również pewności czy w „takiej” rodzinie zazna szczęście. Adopcja jest poprzedzona wywiadem środowiskowym przyszłych rodziców-opiekunów, więc mozna miec nadzieję, żę jest w stanie uniknąć złego domu. Nikt nie gwarantuje, że homoseksualisci nie staną na krawedzi marginesu i staną sie patologiczni. Partnerzy homoseksualni, którzy adoptują dziecko będą rywalizować między sobą, który z nich jest lepszym rodzicem bo obydwoje teoretycznie mogą dać mu to samo – nie ma matczynej miłości i ojcowskiego wsparcia, może byc tylko jedno znich – ale podwójne.
Samuraj
30 maja 2009, 20:49

Trzeba byc konkretnie uposledzonym zeby publikowac takie bzdury.
Niestety jest to wina wszechobecnej tolerancji i poprawnosci politycznej,
zboczency widzac prawo po swojej stronie, wymyslaja to co raz bardziej chore wypowiedzi i pomysly.
Za kilka lat pedofile tez sie beda domagac uznania ich za normalnych, a pozniej zwiazkow z dziecmi.