Liderzy brytyjskich socjaldemokratów z Partii Pracy postanowili lepiej zadbać o interesy Polaków na Wyspach.

Stąd pomysł powstania Labour Friends of Poland – stowarzyszenia, które ma reprezentować potrzeby Polaków w parlamencie.

Uroczysta inauguracja Labour Friends of Poland odbędzie się poniedziałek 9 marca podczas posiedzenia Izby Gmin w pałacu Westminsterskim. Celem powstania nowego stowarzyszenia jest „rozwój komunikacji pomiędzy polską społecznością w UK oraz Partią Pracy oraz reprezentowanie wspólnych interesów obu tych grup w brytyjskim parlamencie”.

Na inaugurację zaproszono wielu wpływowych polityków i sympatyków Partii Pracy. Obecny będzie m.in. Dawid Miliband – minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii oraz Caroline Flint – sekretarz stanu ds. Europy. Wśród gości znajdzie się też ambasador Polski w UK Barbara Tuge-Erecińska oraz wielu przedstawicieli Partii Pracy, europarlamentarzystów, związkowców i liderów polskiej mniejszości na Wyspach.

– Wiem, że wielu Polaków na Wyspach sympatyzuje z Partią Pracy i poglądami jej członków. Stworzenie Labour Friends of Poland da możliwość zrealizowania ich oczekiwań – mówi Mark Lazarowicz, brytyjski parlamentarzysta.

– Socjaldemokraci zawsze byli przyjaźni Polakom. To za ich rządów zaakceptowano przyjęcie Polski do NATO i Unii Europejskiej. To oni także dążyli do otwarcia rynku pracy dla Polaków. Ta partia dba też o interesy pracowników, chroniąc ich przed wykorzystywaniem – dodaje Wiktor Moszczyński, działacz polonijny i sekretarz Labour Friends of Poland.