Koniec pałacowych plotek

Brytyjska królowa zakazała personelowi rozpowszechniania informacji o tym, co dzieje się w Pałacu Buckingham – doniosła gazeta „News of the World” Chodzi o ochronę prywatności rodziny królewskiej. Pracownicy muszą podpisać zobowiązanie, że nie będą ujawniać żadnych faktów z życia Elżbiety II oraz jej krewnych i w ogóle nie będą z nikim rozmawiać o pracy. A

Brytyjska królowa zakazała personelowi rozpowszechniania informacji

o tym, co dzieje się w Pałacu Buckingham – doniosła gazeta „News of the World”

Chodzi o ochronę prywatności rodziny królewskiej. Pracownicy muszą podpisać zobowiązanie, że nie będą ujawniać żadnych faktów z życia Elżbiety II oraz jej krewnych i w ogóle nie będą z nikim rozmawiać o pracy. A w chwili odejścia ze służby będą musieli zwrócić wszelkie przedmioty związane w jakikolwiek sposób z królową. Dotyczy to nawet listów wysyłanych z pałacu i opakowań po prezentach gwiazdkowych podpisanych odręcznie przez członków rodziny królewskiej.

Nowe zasady kontraktów to efekt serii skandalików wywołanych wynurzeniami dawnych służących. Elżbiecie II nie podobało się, że wykorzystują oni pracę w pałacu do wzbogacenia się na publikacji książek czy sprzedaży informacji o tym, czego się tam dowiedzieli.

Szef służby David Walker opracował więc nowy wzór kontraktu, który dał do podpisania swym podwładnym. Jak donoszą anonimowi informatorzy z pałacu, wywołało to oburzenie pracowników z długim stażem. Mniej więcej połowa z nich odmówiła podpisania dokumentu. Domagają się rozmowy z królową, chcą sami wyjaśnić jej swoje stanowisko. Ich zdaniem nowe zasady naruszają prawa człowieka i pachną praktykami służb specjalnych.

Podobne artykuły

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *