Pierwsza wystawa Młodej Emigracji w Leeds W tegoroczne Andrzejki, w Polskim Ośrodku przy Newton Hill Road w Leeds odbyła się pierwsza wystawa z serii POLISH INVADartS. Dokładniej, POLISH INVADartS jest grupą młodych artystów żyjących w Wielkiej Brytanii. Ta niezwykła i niecodzienna inicjatywa ma na celu promowanie ludzi, którzy chcą rozwijać swoje pasje i zainteresowania oraz
Pierwsza wystawa Młodej Emigracji w Leeds
W tegoroczne Andrzejki, w Polskim Ośrodku przy Newton Hill Road w Leeds odbyła się pierwsza wystawa z serii POLISH INVADartS. Dokładniej, POLISH INVADartS jest grupą młodych artystów żyjących w Wielkiej Brytanii. Ta niezwykła i niecodzienna inicjatywa ma na celu promowanie ludzi, którzy chcą rozwijać swoje pasje i zainteresowania oraz dzielić się nimi z innymi.
Obalamy stereotyp
Wiemy dobrze, że Polacy w Wielkiej Brytanii to przede wszystkim naród uważany powszechnie za porządnych pracowników… fizycznych. Stwierdzenie to, wielu irytuje, ale niewielu stara się ten wizerunek zmienić. Przyjeżdżamy, pracujemy poniżej kwalifikacji, zapominamy o swoich pasjach i zamiłowaniach, wyjeżdżamy i nie zostaje po nas żaden ślad. Dlaczego? Ponieważ ciężko zatrzymać się w tej pogoni za pieniędzmi, w natłoku „overtimów” i zaangażować się w coś jeszcze poza pracą.
POLISH INVADartS przypomina nam właśnie o tym, co istotne i odrywa nas od szarej codzienności. Jeśli coś sprawia ci przyjemność i wyraża twoje uczucia dlaczego nie podzielić się tym z innymi, szczególnie tutaj w Anglii? Wrażenia artystyczne są międzynarodowe i nie znają żadnych granic, fizycznych czy językowych. Każda aktywność powinna być doceniana i kontynuowana, a oglądający ją powinni czerpać inspiracje i przyjemność z obcowania z nią.
Jednoczymy pokolenia
Nie można nie wspomnieć o fakcie, że Polski Ośrodek Katolicki w Leeds został zbudowany i pielęgnowany jest od lat przez starszą, pierwszą emigrację. Początki polskiej wspólnoty w Leeds sięgają 1951 roku. Dziś, w wyniku różnych zawirowań politycznych i sytuacji ekonomicznej Polski spotyka się w Wielkiej Brytanii kilka pokoleń i dwie, główne fale emigracji. Dzięki uprzejmości i gościnności Proboszcza oraz Klubu Polskiego nowoprzybyli Polacy mogą także korzystać z budynku i organizować swoje spotkania.
POLISH INVADartS udowodnia, że „stare” i „nowe” nie musi się kłócić. Pokazuje jak wygląda świat i nasze życie tutaj, oczami młodych ludzi i jak wspólnie, można stworzyć coś interesującego dla kilku pokoleń. Wiek odzwiedzających bowiem sobotnią wystawę był jak najbardziej zróżnicowany. Dzieci, młodzież, seniorzy, Polacy i Anglicy, każdy z zainteresowaniem oglądał te przejawy kulturalnej aktywności.
Pokazujemy
Wystawa podzielona była na dwie części. Pierwsza część trwała od godziny 20.00 do 21.00. W tym czasie uwaga odwiedzająch skupiona była na wystawie fotografii i grafiki sąsiadującej z pokazem body painting'u oraz biżuterii artystycznej. Towarzyszyła temu odczytywana na głos poezja oraz instalacje video. Część drugą stanowiły projekcje filmów krótkometrażowych i teledysków zrealizowanych przez NO SLEEP PRODUCTION. Oprawą muzyczną zajęli się zaangażowani w projekt Dj'e, a całość dopełniał Konferansjer.
Sobotnie wydarzenie było pierwszą tego typu inicjatywą w Leeds. Ponieważ zostało odebrane z entuzjazmem i cieszyło się dużym zainteresowaniem, na pewno działalność POLISH INVADartS będzie kontunuowana i rozszerzona.
Jeśli czujesz, że robisz coś ciekawego i chciałbyś/ chciałabyś się tym podzielić, napisz na: polishinvadarts@mail.com.
Aby obejrzeć krótką relację z wystawy odwiedź: http://uk.youtube.com/watch?v=QlsINYABgxs.
Dowiedz się więcej na: www.myspace.com/polishinvadarts.
POLISH INVADartS
Pomysłodawca: Sebastian Juszczyk
Filmy krótkometrażowe, teledyski: NO SLEEP PRODUCTION
Instalacje video: Sebastian Juszczyk, OKO-OO-HO
Muzyka: LETEK, DJ NAIR
Fotografia: Tomasz Kuc, Joohaz, Tomasz Borczyk, Rafał Misztal, Paweł Łuszkiewicz
Grafika: Mycake
Rękodzieła: Beata Tylicka
Performing Art: Agnieszka Juszczyk
Poezja: Przemek „BART” Małacha, Anna Lewandowska
Body Painting: Paulina Łuszkiewicz
1 comment
1 Comment
helga1982
30 stycznia 2009, 10:07Bardzo fajna idea, podoba mi sie 🙂 kulturoznawcze zaciecie u niektorych owocuje inspirujacymi dzialaniami, bez dwoch zdan! pozdrawiam z Poznania, mgr J. 😉
REPLY