Mit powrotów Polaków z UK

Emigranci na Wyspach uważanie analizują opinie osób, które zdecydowały się w ostatnim czasie na powrót do kraju. Chcą wiedzieć, czy w Polsce rzeczywiście dzieje się lepiej – czytamy w „Metrze”. Ludzie będą masowo wracać, gdy będą mieli pewność pracy w Polsce za dobre pieniądze. Na razie analizują opinie osób, które już wróciły – mówi Wiktor

Emigranci na Wyspach uważanie analizują opinie osób, które zdecydowały się w ostatnim czasie na powrót do kraju.

Chcą wiedzieć, czy w Polsce rzeczywiście dzieje się lepiej – czytamy w „Metrze”.

Ludzie będą masowo wracać, gdy będą mieli pewność pracy w Polsce za dobre pieniądze. Na razie analizują opinie osób, które już wróciły – mówi Wiktor Moszczyński, rzecznik Zjednoczenia Polskiego, istniejącego od 1946r. zrzeszenia polonijnych organizacji w UK. Przyznaje, że Polacy są ostrożni. Chcą najpierw upewnić się, że w Polsce rzeczywiście jest lepiej i tendencja ta się utrzymuje.

Zdaniem Wiktora Moszczyńskiego najczęściej do kraju wracają budowlańcy i rzemieślnicy. Podczas gdy w Zjednoczonym Królestwie rynek budowlany się zmniejsza, w Polsce jest popyt na tego typu fachowców.

Szacujemy, że w Wielkiej Brytanii mieszka obecnie 800 tys. Polaków, którzy przyjechali tu w ostatnich latach – mówi Wiktor Moszczyński. Przyznaje, że nasi rodacy, którym powodzi się dobrze, chcą ściągnąć do siebie rodzinę z kraju. Niektórzy zakładają na obczyźnie rodzinę.

Zdaniem Wiktora Moszczyńskiego, przynajmniej na razie, nie powinniśmy spodziewać się masowych powrotów naszych rodaków do kraju. Chcą być pewni, że w Polsce dzieje się lepiej i jest to tendencja stała – mówi Wiktor Moszczyński.

Młodzi i często świetnie wykształceni młodzi ludzie podejmują pracę w UK w barach lub pubach. Przyzwyczajają się do takiej pracy, gdyż czują się bezpieczni finansowo. Wiktor Moszczyński uważa, że może im być później trudno o znalezienie lepszej pracy w Polsce – czytamy w „Metrze”.

Podobne artykuły

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *